Skocz do zawartości

Niedrogie zasilanie aerografu.


toudi211

Rekomendowane odpowiedzi

Witam , chciałbym się z wami podzielić moim pomysłem dotyczącym zasilania aero.

Najpierw próbowałem z patentem podpatrzonym na forum, czyli agregat lodówkowy i zbiornik powietrza wykonany z 5L bańki po płynie do spryskiwacza. do nabijania powietrza służył wentyl samochodowy wkręcony w nakrętkę zbiornika i standardowa końcówka do pompowania kół od kompresora. Zaletą takiego rozwiązania jest fakt że wentyl działa jak zawór zwrotny, to jest nie dopuszcza do cofania się powietrza do sprężarki.

Wadą natomiast był brak zaworu bezpieczeństwa co zmuszało do ciągłej obserwacji manometru ciśnienia. Przeprowadzona próba wykazała że rozerwanie bańki następuje już przy 3,5 bara.

Będąc w Castoramie nabyłem ręczny opryskiwacz ogrodowy o pojemności 10L ( koszt ok 30-38 zł) który posłużył za kolejny zbiornik na powietrze.

podstawową różnicą jest to że fabrycznie jest wyposażony w zawór bezpieczeństwa usuwający nadmiar powietrza, poza tym już fabrycznie wykonany jest jako zbiornik ciśnieniowy ,a więc posiada grube i mocne ścianki.

Zasilanie odbywa się tak samo jak w pierwszym modelu czyli poprzez wentyl umieszczony w ściance zbiornika. Natomiast aero można podpiąć bezpośrednio pod wężyk łączący zbiornik z lancą opryskiwacza.

Przeprowadzone próby wykazały że zawór bezpieczeństwa otwiera się przy 3- 3,2 bara i nawet ciągła praca agregatu nie jest w stanie zwiększyć ciśnienia w zbiorniku powyżej tej granicy.

Najfajniejszym motywem tego rozwiązania jest to że nie potrzebujemy do malowania nawet agregatu od lodówki czy innej sprężarki. Podnieść ciśnienie w zbiorniku możemy pompując dźwignią która normalnie służy do nabijania powietrza do opryskiwacza. Pompując ok 60-70 razy uzyskujemy ciśnienie ok 3 bar ( moment w którym zaczyna otwierać się zawór bezpieczeństwa) co przy pojemności 10L pozwala to na pozbycie sie ze zbiorniczka 7 cm3 cieczy ( na razie sprawdzałem na wodzie ) Nawet malując gęstą farbą powinno nam to wystarczyć do malowania niedużych elementów. Przy czym malujemy w zupełnej ciszy.

Ja w swoim egzemplarzu zamierzam jeszcze dołożyć regulator ciśnienia ( ok 30- 40 zł), gdyż wydaje mi się ze malowanie powyżej 2,5 bara powoduje zbyt duży stosunek powietrza do farby szczególnie przy malowaniu małych powierzchni (trzymając aero blisko malowanego przedmiotu powoduje to ze jest on przesuwany przez pęd powietrza)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytasz się jak szybko spada ciśnienie w układzie?

Trudno mi odpowiedzieć ponieważ manometr jest umieszczony przy agregacie lodówkowym i podczas jego pracy ciśnienie jest stabilne (czyli

3bary,bo agregat ma większa wydajność niż potrzeby aero a nadwyżkę upuszcza zawór bezpieczeństwa) Natomiast przy ręcznym nabiciu powietrza moim wskaźnikiem jest zawór bezpieczeństwa (zaczyna się otwierać znaczy ze dość pompowania) Jak już pisałem powietrza starcza do wypsikania zbiorniczka wody 7cm3 przy czym większą połowę przy dużym ciśnieniu , potem zaczyna juz lekko kropelkować. Ale to powinno wystarczyc do malowania drobnych elementów Mam nadzieję ze regulator ciśnienia ustawiony na jakieś 1,8 bara rozwiąze ten problem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malowanie ekologiczne (prawie). Używając pompki do kół, zaworu zwrotnego zrobionego z ustnika do alkomatu ( pokontrolny "prezent" od drogówki ) i plastykowego pojemnika na wodę (18l) pomalowałem ten model:

viewtopic.php?t=24494

Było to dosyć karkołomne wyzwanie, w tym "wynalazku" nie było reduktora- ale w końcu się udało. Podobne rozwiązania pomagają też utrzymać tężyznę fizyczną W każdym bądż razie ten zestawik trzymam na wypadek gdy znów ktoś wyłączy prąd. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może jakieś fotki zapodasz?

Może by sobie takie cacko sprawić. Mój kot nie lubi hałasu

Fotki dopiero w czwartek bo na dzień dzisiejszy zestaw mam w pracy.

Reduktor jest jednak niezbędny gdyż podczas pierwszego malowania musiałem elementy dociskać nożykiem bo strumień powietrza (3 bary) je przesuwał. podczas malowania wanny tygrysa 1:72 powietrza wystarczyło do płynnego położenia pełnej warstwy farby, przed następną dopompowałem kilka ruchów i też dało radę. Generalnie sprzęt będzie współpracował z agregatem ale fajnie ze jest możliwość malowania drobiazgów bez rozkładania całego majdanu- jestem z niego bardzo zadowolony szczególnie ze koszt nie przekroczył 100 zł a w razie potrzeby można ponownie urządzenie wykorzystać jako opryskiwacz . No i oczywiście nie zachodzi zjawisko plucia olejem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obiecane fotki:

www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3af13d5a5a0853e8.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fc38e73c1a5a39ca.html

Niestety tylko linki do fotosika , gdyż nie radzę sobie z dodawaniem zdjęć. ( może ktoś by mi wytłumaczył łopatologicznie jak to zrobić?)

Cienki przewód z lewej strony jest podpięty do aerografu. przed redukcją w grupszym przewodzie widzimy filtr z waty. Wentyl w środku służy do podpięcia agregatu lodówkowego, a jednocześnie działa jako zawór zwrotny. Po prawej mamy fabryczny zawór bezpieczeństwa. Dzwignia na górze służy do ręcznego (czytaj ekologicznego) zwiększenia ciśnienia powietrza w układzie. ot i cała technika..........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3af13d5a5a0853e8med.jpg

fc38e73c1a5a39camed.jpg

 

Pozwoliłem sobie wstawić odpowiednio. Na przyszłość: pobierz kody zdjęcia 500px na forum kopiuj wklej. A najlepiej zmień hosting.

Pomysł ciekawy, ale ja jednak wolałem zainwestować w kompresor.

Pozdrawiam, Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.