Kamil K. Napisano 27 Stycznia 2011 Share Napisano 27 Stycznia 2011 Klej z igłą Wamodu jest całkiem przyjemny, poza niekontrolowanymi wypływami kleju z igły... Szybko się zatykała i ogólnie po jakimś czasie to wypływał wtedy kiedy sam chciał, a nie wtedy gdy był potrzebny. Dlatego do precyzyjnego klejenia to on się raczej nie nadawał. Tutaj polecam Extra Thin albo zwykłe nitro nakładane małym pędzelkiem - działa podobnie jak Extra Thin, tylko słabiej wiąże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kacperek315 Napisano 27 Stycznia 2011 Share Napisano 27 Stycznia 2011 Kleje Wamod-u nie są złe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzesioj Napisano 28 Stycznia 2011 Share Napisano 28 Stycznia 2011 Do bardzo precyzyjnego klejenia, tak, jak na przykład gąsienic w tym modelu, wylewałem nieco kleju na np. kartę telefoniczną i przy pomocy drucika - tego od zatykania igły, nanosiłem odpowiednio małą dawkę kleju w żądane miejsce - tu na ogniwko gąsienicy. Ale żeby coś takiego zrobić, klej musi być rzadki, czyli świeży. W modelach tej serii występują w płycie podłogowej dwa księżycowe kratery. Jak sobie Mierzu z nimi poradziłeś? Czy może zamierzasz je ukryć pod warstwą błota ?... pozdrawiam Grzesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mierzu Napisano 28 Stycznia 2011 Autor Share Napisano 28 Stycznia 2011 W modelach tej serii występują w płycie podłogowej dwa księżycowe kratery. Jak sobie Mierzu z nimi poradziłeś? Czy może zamierzasz je ukryć pod warstwą błota ?... Nie zamierzam. Kratery, czy jak kto woli jamy skruczowe zaszpachlowałem. Wbrew powszechnym ( często negatywnym) opiniom używam szpachli Wamodu i nie narzekam. A do szpachlowania używam dentystycznego nakładaka. Zacząłem robić gąski. Sugerując się radą Grzesioja, pocieniowałem koła napinające i napędowe od wewnątrz. I całe szczęście, że to zrobiłem! Sklejam je klejem Humbrola do plastiku. Gąski ( pojedyńcze ogniwka i gotowe odcinki) sklejam w jeden pas i nakładam na koła. Szkoda, że UM nie robi pojedyńczych ogniwek. Wstępnie założone na koła. W międzyczasie zajmuje się wykańczaniem takiego pazurka: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
plastikk Napisano 28 Stycznia 2011 Share Napisano 28 Stycznia 2011 Gaski jeszcze ''mokre'' zakładasz na koła? Będę musiał spróbować takiego rozwiązania... Off tpoik taki - bywa kolega u Lewkowicza w modelarskim na Kaszubskiej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mierzu Napisano 29 Stycznia 2011 Autor Share Napisano 29 Stycznia 2011 Gaski jeszcze ''mokre'' zakładasz na koła?Będę musiał spróbować takiego rozwiązania... Off tpoik taki - bywa kolega u Lewkowicza w modelarskim na Kaszubskiej? Trudno nazwać je mokrymi, właściwie półmokrymi, bo zakładam je bezpośrednio po sklejeniu całości ( klej Humbrol, jak i inne do plastiku dłużej schną) i formuję na kołach. Co do sklepu Pana Janusza Lewkowicza, to kiedyś tam wpadałem często ( gdy internet był droższy i nie mozna było kupować modeli przez net ). Teraz wpadam tam czasami i żal mi, że mamy w Szczecinie tylko jeden taki sklep i to w dodaktu z człowiekiem, który wie co sprzedaje ( w przeciwieństwie np. do obsługi sklepu Safari). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mierzu Napisano 29 Stycznia 2011 Autor Share Napisano 29 Stycznia 2011 Prac ciąg dalszy: Dodałem kątowniki do błotników, płytę z gniazdem karabinu i wizjerami ( w karabinie uprzednio nawierciłem lufę). Przy sklejaniu płyt pancernych z przodu pojazdu ( na skutek omyłki) wkleiłem na zaznaczoną płytę, płytę górną, która według instrukcji ( i zgodnie z moją wiedzą) powinna nachodzić na tą dolną a nie za nią zachodzić. nie mniej jednak wklejając później płytę z wizjerami nie miałem problemu ze szparą, która by powstała o szerokości ok 1 mm, w miejscu łączenia płyt, trudną do usunięcia. Jednakże coś za coś. Z zaznaczonej płyty ( w wyniku szapchlowania) starłem nity, który będę musiał jakość dorobić. Zacząłem również obrabiać tłumik. Tutaj na zdjęciu gładki jak pupcia niemowlęcia. Podziałałem trochę Nitro. Pędzlem ze sztywnym włosiem nawilżonym nitro topowałem tłumik, uzyskując chropowatość, która będzie imitowała wżery rdzy. Zna ktoś sposób na dorobienia nitów w tej skali? Ja myślałem u zakupieniu profili plastikowych lub kupnie gotowych nitów żywicznych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
plastikk Napisano 29 Stycznia 2011 Share Napisano 29 Stycznia 2011 Zamów Mark I Airfixa - dawca nitów jak ta lala...nierówne bo nie równe ale, zawsze to coś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mierzu Napisano 29 Stycznia 2011 Autor Share Napisano 29 Stycznia 2011 Zamów Mark I Airfixa - dawca nitów jak ta lala...nierówne bo nie równe ale, zawsze to coś. A może w Twoim Mark I jest za dużo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
plastikk Napisano 29 Stycznia 2011 Share Napisano 29 Stycznia 2011 Nie, ale...ile tych nitów potrzeba?Mogę coś poszukać na ''złomowisku''. Kolega wybiera się jutro na spotkanie w ''Petit Paris'' na Wojciecha? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mierzu Napisano 29 Stycznia 2011 Autor Share Napisano 29 Stycznia 2011 Nie, ale...ile tych nitów potrzeba?Mogę coś poszukać na ''złomowisku''.Kolega wybiera się jutro na spotkanie w ''Petit Paris'' na Wojciecha? Nie, nie wybieram. Powiem szczerze, że nigdy tam nie byłem i nawet nie kojarzę w której części ul. Wojciecha to jest. ( bliżej Jagiellońskiej?)Z tymi nitami to rozwiąże chyba tak, że będę robił z profilu plastikowego, ale dziękuję za oferowaną pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzesioj Napisano 31 Stycznia 2011 Share Napisano 31 Stycznia 2011 No chłopie, poszedłeś jak przecinak. Myślałem, że mniej więcej w jednym czasie pokażemy swoje dzieła, ale nie jestem w stanie Cię dogonić, szczególnie przy malowaniu pędzlem. Ja jestem dopiero na takim etapie: A propos nitów - w każdym zestawie 38-mek UM zamieszcza płytkę z nitami, ale trzeba być masochistą , by ją wykorzystać. pozdrawiam Grzesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mierzu Napisano 31 Stycznia 2011 Autor Share Napisano 31 Stycznia 2011 A propos nitów - w każdym zestawie 38-mek UM zamieszcza płytkę z nitami, ale trzeba być masochistą , by ją wykorzystać. Chyba wiem o którą chodzi, ale ja bym tego nie nazwał masochizmem a raczej nerwicą natręctw. Kolejne postępy: Zamocowany kosz z tyłu Mardera. Tutaj jedna uwaga dla osób, które pierwszy raz będą miały doczyniania z elementami "fototrawionymi" UM: należy je przed użyciem opalić do czerwoności nad gazem aby były chociaż trochę plastyczne. Rada dla super nieuważnych: Palnik z gazem trzeba odkręcić i broń Boże nie trzymać elementów w dłoni! Za pomocą tego specyfiku po lewej stronie, zacząłem przymierzać dalsze elementy nadbudówki, gdyż nie śmiałbym ich sklejać tak jak "mówi" to instrukcja. Zacząłem bawić się zestawową lufą, ale...szkoda, że nie jest z kości, bo bym ją dał psu na pożarcie.O ile nadlewki z samej lufy da się usunąc, z samego hamulca powiedzmy, że również, o tyle przesunięcia formy są nie do przeskoczenia. Postanowiłem kupić lufę firmy RB dedykowaną do działa SU-76 ( kaliber się zgadza). a nadto postanowiłem dokupić linkę dedykowaną Panzer III firmy Eureka: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzesioj Napisano 1 Lutego 2011 Share Napisano 1 Lutego 2011 Czy mógłbyś opisać wrażenia z prób tego dziwnego specyfiku na zdjęciu po lewej stronie? To znaczy, jak ze spasowaniem elementów. pozdrawiam Grzesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mierzu Napisano 1 Lutego 2011 Autor Share Napisano 1 Lutego 2011 Czy mógłbyś opisać wrażenia z prób tego dziwnego specyfiku na zdjęciu po lewej stronie? To znaczy, jak ze spasowaniem elementów. Grzesiu! To właściwie jest taka taśma samoprzylepna. Pachnie zupełnie jak wikol, po wyschnięciu ( kilka minut) zamienia się w kleistą substancję na posmarowanej powierzchni. Specyfik idealny pod modele UM, bo naprawdę ( chyba to potwierdzisz?) jeżeli np. cześć 47A trzeba dopasować do 46B, a następnie na to trzeba dać 56C i później zakończyć 76B, to w cale nie jest powiedziane, że wszystko będzie pasowało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzesioj Napisano 2 Lutego 2011 Share Napisano 2 Lutego 2011 Oczywiście, że nie jest powiedziane, ale, chciałem się dowiedzieć - czy pasuje? pozdrawiam Grzesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mierzu Napisano 8 Lutego 2011 Autor Share Napisano 8 Lutego 2011 Oczywiście, że nie jest powiedziane, ale, chciałem się dowiedzieć - czy pasuje? Przepraszam Grzesiu za nieudzielenie odpowiedzi wcześniej, ale nie zauważyłem Twojego postu. Na chwilę obecną przykleiłem części ( po obu stronach) oznaczone nr 100D i 101D, 27D. Ja przymierzałem je za pomocą Micro Stick to wydaje mi się, że najwłaściwszym rozwiązaniem będzie sklejanie w kolejności: 100D i 101D, 27D, 90D do 53D i 54D a następnie 80 i 81D, 49D i na końcu 82D 50 D. W kwestii dalszej budowy. Zakupiona przeze mnie lufa do SU powędrowała do zapasów, albowiem pomimo tego, że zgadza się kaliber, to ona nie pasuje. Zmuszony byłem robić lufę zestawową wraz z "super" pokrętłami. Dalsze postępy przy składaniu modelu: Z zamontowaną "na sucho" armatą: PS: Ma ktoś pomysł czym zastapić te pseudo pokrętła armaty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzesioj Napisano 9 Lutego 2011 Share Napisano 9 Lutego 2011 Zakupiona przeze mnie lufa do SU powędrowała do zapasów, albowiem pomimo tego, że zgadza się kaliber, to ona nie pasuje. Nie śmiałem zwracać Ci uwagi, że wydawała mi się ona zdecydowanie za krótka. Czy to jest powód jej niepasowania? PS: Ma ktoś pomysł czym zastapić te pseudo pokrętła armaty? Najprostszym sposobem, choć nieszczególnie eleganckim i pewno dla Ciebie nie satysfakcjonującym jest odpowiednie ich pomalowanie, bo pewno na gotowym modelu i tak g... będzie widać. W mojej "Pauli" wygląda to tak: Drugiego pokrętła praktycznie nie widać, przynajmniej od czoła. Biorąc pod uwagę, że w rzeczywistości model jest wielokrotnie mniejszy niż na zdjęciu, no to jest, jak jest. Choć mówię - potrafię wymienić kilku Kolegów z tego Forum, którzy za nic nie przyjęli by takiego rozwiązania i mój pomysł skrytykowali (całkiem zresztą słusznie - ale to jedno z możliwych rozwiązań). pozdrawiam Grzesiek P.S. Jak Ty pomalujesz teraz układ jezdny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Panzer4 Napisano 9 Lutego 2011 Share Napisano 9 Lutego 2011 Ale te pokrętła są banalnie proste do wykonania z drucika. Dobierasz walec odpowiedniej średnicy, okręcasz drucik, docinasz, sklejasz, wklejasz poprzeczki w środek i gotowe. Z cyjanoakrylem robota na 20 minut max. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mierzu Napisano 9 Lutego 2011 Autor Share Napisano 9 Lutego 2011 Spróbuję zatem wykonać je sam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mierzu Napisano 14 Lutego 2011 Autor Share Napisano 14 Lutego 2011 Zrobiłem z drutu pokrętła. Na zdjęciach są zalane jeszcze klejem, który będzie należało usunąć. Armata spasowana "na sucho" do podwozia... ...I po jej zamontowaniu i sklejeniu dalszej części nadbudówki. Wyszły niestety szpary pomiędzy łączeniami płyt, które będę musiał usunąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Panzer4 Napisano 14 Lutego 2011 Share Napisano 14 Lutego 2011 No i widzisz - zrobiłeś sam i masz lepsze niż zestawowe. Czasem warto poświęcić trochę więcej czasu dla efektu końcowego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mierzu Napisano 14 Lutego 2011 Autor Share Napisano 14 Lutego 2011 Tu masz rację, ale daleko mi jeszcze do Ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzesioj Napisano 15 Lutego 2011 Share Napisano 15 Lutego 2011 No, podziwiać Twoją cierpliwość w lepieniu tych pokręteł... Mnie się po prostu nie chce nad nimi pracować, tym bardziej, że prawie nie będzie ich widać. Co do szpar pomiędzy płytami - to faktycznie, jeśli one są już przyklejone, to "cuś" nie tak. Nie gniewaj się , że w Twojej relacji zamieszczam swoje zdjęcia, ale mnie płyty "spasowały się" tak: Nie wiem, jak będzie z osłoną armaty, ale myślę, że podobnie. Troszkę tylko nie mogłem dopasować przedniej, pochyłej płyty, ale myślę, że wynikało to z ogólnego "pokrzywienia" kadłuba przez producenta, o czym już kiedyś pisałem. A - i przykleiłeś trochę krzywo odcinek gąsienicy na przedniej płycie kadłuba pomiędzy hakami holowniczymi. pozdrawiam Grzesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mierzu Napisano 15 Lutego 2011 Autor Share Napisano 15 Lutego 2011 Będę musiał nad tym popracować. Niestety czeka mnie trochę roboty z tym. Pozostaje mi albo szapchlowanie ( co może doprowadzić do usunięcia nitów), albo szpachlowanie za pomocą ...CA. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.