Banny Napisano 1 Marca 2011 Share Napisano 1 Marca 2011 To mój stary model, wykonany gdzieś w połowie lat 80-ych ubiegłego wieku. Zestaw produkcji sowieckiej, pamiętam że dość prymitywny i fatalnie się go składało. Na plus można zapisać fakt że miał 2 typy śmigieł i alternatywne podwozie nartowe. Z tym że model nigdy nie został ostatecznie wykończony. Brakowało mu oznaczeń i nie został położony werniks. A był tak zostawiony bo miałem wątpliwości co do malowania. Otóż "ciapate" malowanie republikańskie podejrzałem w jakichś starych rocznikach Skrzydalatej Polski. Ale przy wykańczaniu modelu znalazłem gdzieś informacje, że cętkowany kamuflaż nigdy nie był stosowany przez lotnictwo komunistyczne, naniesione było dopiero przez nacjonalistów. Było to prawdopodobne ponieważ materiały z SP często były mało wiarygodne. Ale model był już niemal na ukończeniu... i tak został. Sobie stał bidulek na półce cudem przetrwawszy przeprowadzkę i dzieciństwo mojego syna. Ale niedawno wpadły mi w oko ciekawe zdjęcia republikańskiego SB-2 właśnie w ciapkach: Niewiele się namyślając model gruntownie odświeżyłem z pokładów kurzu (konieczne było mycie), uzpełniłem brakujące oznaczenia i pokryłem lakierem (aerografem, choć oryginalne malowanie oczywiście pędzlem). A ponieważ model stał akurat pod ręka jak robiłem zdjęcia ukończonemu Bf 109E, to cyknąłem kilka ujęć tej starej ramotki. Model nie jest w zasadzie vintage, bardziej chyba należałoby go potraktować jako egzemplarz muzealny haha, ale co mi tam, pokażę jak robiłem modele ponad ćwierć wieku temu! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kornik_69 Napisano 2 Marca 2011 Share Napisano 2 Marca 2011 Powiem szczerze, że ciężko jest mi oceniać modele typu "Vintage" ponieważ, tak do końca nie wiadomo czym się kierować przy ocenie: - Współczesnymi standardami wykonania ? - Odnośnikiem w postaci jakości wykonania pierwszych prac swoich i innych modelarzy ? - Samą tylko estetyką ? - Wspominkami z łezką w oku ? Sam już nie wiem Wiem natomiast jedno. Takich Tupolewów na pewno nie widuje się na forach na co dzień, gdyż powoli odchodzą w zapomnienie. Największą zaletą twojego modelu jest więc oryginalność. Drugą natomiast fakt, że nie skazałeś tego modelu na niebyt, a wręcz przeciwnie postanowiłeś dać mu nowe życie. To Ci się bardzo chwali. Z wymienionych na początku względów nie będę oceniał ani merytorycznej poprawności ,ani też technicznego wykonania. Powiem natomiast tylko tyle, że podoba mi się ten model gdyż ma ciekawe malowanie i odtwarza maszynę z Hiszpańskiej Wojny Domowej. Gratuluję Ci takiej urokliwej maszynki w kolekcji Pozdrawiam Kornik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brabazon Napisano 2 Marca 2011 Share Napisano 2 Marca 2011 Co jak co, ale jaka krawędź spływu...;) Z tego co wiem, to cudo wciąz można kupić w zestawie Chematic'a z urokliwą vacu-podstawką i dwoma ZISami z mozliwością wykonania dioramy. Model był kretowany przed malowaniem, czy tylko myty? Nie widzę spod nowej warstwy starego pędzlowania. Cóż, ciekawy koszmarek do kolekcji:) Vintage cieszy sie sporym powodzeniem. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Banny Napisano 2 Marca 2011 Autor Share Napisano 2 Marca 2011 Kornik, model pokazałem jako swoistą ciekawostkę, artefakt pochodzący dawnych czasów. Wartość modelarska może nie jest wielka, ale dla mnie zestaw ma sporą wartość sentymentalną i z przyjemnościa go odświeżyłem. Oczywiście nie oczekiwałem oceny modelu, tym niemniej dziękuję za sympatyczne uwagi. Heh, no faktycznie krawędzie spływu to bolączka tego modelu. Trudno coś z tym zrobić, tym bardziej że jak pamiętam zestaw był wykonany z wyjatkowo twardego, niemal pancernego plastiku, bardzo trudnego w obróbce. Malowanie jest oryginalne, pochodzące z czasu jak model wykonywałem w latach 80-ych, nic nie kretowałem. Samolot nie miał skomplikowanych oznaczeń, także musiałem tylko domalować flagę na sterze kierunku i znaleźć odpowiednią "2" w śmietniku z kalkomaniami. A VINTAGE ma się nieźle! Na konkurencyjnym forum powstał nawet projekt grupowy w tym zakresie... Może i na Modelworku coś więcej ruszy się w tym temacie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
METYS Napisano 2 Marca 2011 Share Napisano 2 Marca 2011 Model jak model, ot taki z przed lat, tylko odświeżony Ale ważniejsze jest to że patrząc na niego przypomniały mi się maszyny jakie kiedy byłem paroletnim chłopaczkiem sklejał dla mnie tato Potem malował je strasznie śmierdzącymi farbkami ( okno musiało być wtedy otwarte ) kupionymi jeszcze w Czechosłowacji, a matula nawet nie pozwalała mi zaglądać do pokoju. To były czasy, szkoda że wszystko przemija i zostają tylko wspomnienia. Gratuluje pomysłu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.