Paranoid Napisano 24 Sierpnia 2011 Share Napisano 24 Sierpnia 2011 Dzisiaj ukończony całkiem sympatyczny projekcik. Pierwszy raz robiłem obicia ( papier ścierny ) o dziwo, choć na osłonie kabiny wyszły to na reszcie kadłuba nie. Nie wiem czym było to spowodowane :( Owiewka także daje trochę do życzenia, pomimo stosowania dedykowanych masek efekt nie zachwycił mnie. Kolejne co nie "wyszło tak jak powinno" to odrapania na powierzchniach sterowych. O tym, że były one płócienne dowiedziałem się post factum. Hańba aby coś takiego się przydarzyło fanatykowi tej maszyny Przy obiciach miałem bardzo ciekawą sprawę. Osłona i kadłub ze skrzydłami malowany oddzielnie znaczy się jeszcze, że dwa razy rozrabiałem farbę do modelu. Odrapania robiłem przy obu częściach po podobnym okresie czasu takim samym rodzajem papieru ściernego. Przy osłonie farba schodziła miodzio, przy reszcie jak krew z nosa Farba rozrabiana była za każdym razem alkoholem. Co mogło mieć na to wpływ? Rozcieńczalnik, stopień rozcieńczenia, liczba warstw czy sposób malowania? Malowanie z Yokosuka Kokutai. Kalki zestawowe, niemniej sprawiające nieco problemów. Kalki w moim egzemplarzu były dosyć grube i nawet Set i Sol z Microscale nie dały do końca wymarzonego efektu :( Niemniej z modelu jestem zadowolony. Potrenowałem nieco na nim i chyba źle nie jest tzn. tylko troszkę nie tak jak chciałbym:D . Model nie sprawiający najmniejszych problemów, czyli typowa Tamcia. Pora na focie japońskiego "dzbanka" tfu. fioletową błyskawicę ( dlaczego ten samolot przypomina mi P-47 ? ) Dla chcących się posmiać z mojego potworka Czy może mi ktoś wytłumaczyć o co chodziło białym okręgiem na hinomaru na kadłubie? Czy nie były to przypadkiem oznaczenia przynależności do jednostek obrony wysp macierzystych? Pytam się dlatego bowiem samoloty japońskiej armii należące do jednostek obrony wysp macierzystych miały hinomaru wymalowane na dużym białym tle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bismarck Napisano 25 Sierpnia 2011 Share Napisano 25 Sierpnia 2011 Kilka niedoróbek że chciało by się zrobić... ale ogólnie jest ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Banny Napisano 25 Sierpnia 2011 Share Napisano 25 Sierpnia 2011 No coż... Chwali się, że podjąłeś trud wykonania odbić, ale wyglądają one tak nienaturalnie, że lepiej aby ich nie było. Nie jestem specem od lotnictwa japońskiego, ale biała obwódka wokól hinomaru nie oznaczała nic konretnego. Była stosowana kiedy znak był na ciemnym tle. Pod koniec wojny jednak malowano często już bez obwódki, niezależnie od tła. Natomiast białe pasy okalające kadłub i skrzydła, na których malowano hinomaru oznaczały jednostki szkolne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paranoid Napisano 26 Sierpnia 2011 Autor Share Napisano 26 Sierpnia 2011 Kilka niedoróbek że chciało by się zrobić... ale ogólnie jest ok Zdaję sobie z tego sprawę. Trzeba będzie wprowadzić kilka "usprawnień i ulepszeń" No coż... Chwali się, że podjąłeś trud wykonania odbić, ale wyglądają one tak nienaturalnie, że lepiej aby ich nie było. Nie jestem specem od lotnictwa japońskiego, ale biała obwódka wokól hinomaru nie oznaczała nic konretnego. Była stosowana kiedy znak był na ciemnym tle. Pod koniec wojny jednak malowano często już bez obwódki, niezależnie od tła. Natomiast białe pasy okalające kadłub i skrzydła, na których malowano hinomaru oznaczały jednostki szkolne. Kto nie ryzykuje ten nie wie co z tego wyjdzie Postaram się jeszcze Shidena nieco ufajdolić. Zrobić te nieszczęsne okopcenia pod kadłubem, o których zupełnie zapomniałem i zaznaczyć linie. Czy to u Ciebie czytałem o wykorzystaniu ołówka do tego ( linie ) ? Te oznaczenia dlatego mnie zainteresowały, bowiem z czterech malowań w pudełku właśnie Yokosuka i Tsukuba Kokutai mają białe obwódki wokół hinomaru. Dwa malowania z 341 Kokutai, już tej obwódki nie posiadają. Zaciekawiło mnie to, bo 341 był o ile mi wiadomo zaangażowany w walkach na Filipinach ( Jeden, jeśli nie kilka amerykańskich Jurków właśnie pochodziło wcześniej z tej grupy myśliwskiej ). Widziałem też gdzieś grafikę ( tak, wiem, że grafika nie powinna być traktowana jako, rzetelne źródło informacji ) na której Shiden ( chyba nawet w tych oznaczeniach z pudełka ) z Tsukuby niszczy B-29; stąd też moje pytanie. Białe pasy oznaczały jednostki szkolne? Zdziwiło mnie to trochę. W "B-29 hunters of the JAAF" Koji Takai i Henry Sakaidy, bardzo dużo samolotów, ma właśnie te białe pasy i nie są to w większości ( tak mi się przynajmniej wydaje ) jednostki szkolne, tylko normalne jednostki bojowe ( 47, 244, 4 czy 28 Sentai albo 17 niezależny?/wolny? Chutai ). Nie występuje to jakoś powtarzalnie. Niektóre samoloty z tych samych Sentai mają te pasy a niektóre nie. Aw takim przypadku jeszcze pomarańczowe malowanie? Z jednej strony słynne są zdjęcia i grafiki prototypów Shiden-Kaia malowane w całości na pomarańczka a z drugiej strony szkolono/treningowe Ki-46 także miały iść na pomarańczowy. Więc o co tu chodzi? Armia i marynarka inaczej wykorzystywała ten sam kolor, czy po prostu prototypy i samoloty szkolne wrzucano do jednego worka ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Banny Napisano 26 Sierpnia 2011 Share Napisano 26 Sierpnia 2011 Na pomarańczowo malowano prototypy i samoloty testowe. Byc może szkolne też. Samoloty z jednostek szkolnych, w których latało przecież sporo doświadczonych instruktorów, brały udział w walkach nad terytorium Japonii. Poza tym samoloty szkolne często trafiały jako uzupełnienie do jednostek bojowych i nikt już sie nie przejmował oznaczeniami. Ale jak wspomniałem, nie specjalizuje się w japończykach. Akurat teraz robię parę japońskich maszyn (Tony, Peggy, Frances), to coś tam przeczytałem... Kiedyś forum odwiedzał kolega łsobota, on by ci na pewno odpowiedział bardziej fachowo. A najlepiej jak sam poszukasz informacji! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
damiusz Napisano 27 Sierpnia 2011 Share Napisano 27 Sierpnia 2011 Odnośnie Hinomaru, znalazłem taki tekst: www.samoloty.ow.pl/str339.htm Może trochęrozjaśni sprawę. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiotrekM Napisano 29 Sierpnia 2011 Share Napisano 29 Sierpnia 2011 Na pomarańczowo malowano prototypy i samoloty testowe. Byc może szkolne też. To właśnie samoloty szkolne były malowane na pomarańczowo, dla lepszej widoczności. Niektóre prototypy pewnie też. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.