adam_sk Napisano 27 Sierpnia 2011 Share Napisano 27 Sierpnia 2011 Mój drugi czołg(model 8), zrobimy w pierwszej połowie 2010r. Z pudełka bez żadnych dodatków. Malowanie wykonane pędzlem i emaliami. Napis znaczy "nieustraszony" kolega mi powiedział. To jest pierwszy model ze śladami rdzy, może trochę wtedy przesadziłem, ale bardzo mi się podoba i jestem zadowolony z wykonania. Do malowania użyłem farb humbrol i pigmentów Vallejo. Gąsienica jest beznadziejna a na dodatek koloru srebrnego i po pomalowaniu farba odpada i na zdjęciach zauważyłem w niektórych miejscach odpadła mimo, że staram się ich nie dotykać...nie użyłem ogniwkowej, ponieważ jest to dla mnie jak na razie za duży wydatek(może kiedyś zmienię). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
plastikk Napisano 27 Sierpnia 2011 Share Napisano 27 Sierpnia 2011 Stan tzw.pomnikowy...daj mu jeszcze bandaże kół jezdnych na biało - będzie cacy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamil K. Napisano 27 Sierpnia 2011 Share Napisano 27 Sierpnia 2011 Największe minusy to srebrząca się kalka, niedoklejone od góry gąsienice no i ta rdza. Nie wygląda to naturalnie. Natomiast bardzo ładnie potrafisz położyć farbę bazową. Z tego co tam wyczytałem gdzieś to malujesz pędzlem, tym większy plus, bo to nie jest taka łatwa sprawa. Pracuj dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 27 Sierpnia 2011 Share Napisano 27 Sierpnia 2011 Jak zwykle w takich przypadkach (bezwarsztatowiec) trudno przewidzieć jak model zostanie przyjęty ne forum. W zasadzie Kamil już większość napisał. Rdza - jak widać przesadzona. Masz zadatki na ładne modele, ale następnym razem daj warsztat - to naprawdę pomaga. A więc do zobaczenia na warsztacie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam_sk Napisano 27 Sierpnia 2011 Autor Share Napisano 27 Sierpnia 2011 Teraz będę tak robił Ale one były robione dawno... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kornik_69 Napisano 29 Sierpnia 2011 Share Napisano 29 Sierpnia 2011 Kolega Bazylms bardzo dobrze się wyraził. Masz zadatki na ładne modele, ale musisz robić wolniej, rozważniej i w razie wątpliwości prosić kolegów o pomoc. Skleja się tutaj teraz tyle T-34, koledzy mają na ich temat ogromną wiedzę i na pewno zainteresowaliby się Twoim projektem. Mnie pozostaje tylko życzyć Ci powodzenia w kolejnych (może tym razem już warsztatowych) projektach Pozdrawiam Kornik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam_sk Napisano 29 Sierpnia 2011 Autor Share Napisano 29 Sierpnia 2011 Dziękuje za uwagi:) Mam w sumie jeden czołg i 2 małe ciężarówki, które czekają na sidolux, wash, i kurz. Sklejone, pomalowane i zrobione kalki, ale jakoś nie mogę ich skończyć bo zawsze coś domaluje przemaluje, dołożę i tak w nich już długo dłubie. I muszą jeszcze poczekać, aż kupie farby do washu i lakier, wrzuciłbym na warsztat, ale nie wiem czy się jeszcze tam nadają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maszynista93 Napisano 29 Sierpnia 2011 Share Napisano 29 Sierpnia 2011 właściwie to już wiesz co jest nie tak ale faktycznie zaczynasz nie najgorzej duży plus dla ciebie za odwagę poeksperymentowania z rdzą, jej rozmieszczenie jest w zasadzie prawidłowe całość pomalowana ładnie - nie zaklejasz szczegółów farbą co do kalki - na wozach sowieckich tego typu napisy raczej nie były szablonowe a malowane odręcznie tak więc i ty możesz tak spokojnie zrobić bez obaw o nierówności, co więcej lekka niedokładność nadaje naturalności nie użyłem ogniwkowej, ponieważ jest to dla mnie jak na razie za duży wydatek(może kiedyś zmienię). dobrze cię rozumiem, a i nie ma sensu za bardzo ładować się w drogie dodatki kiedy dopiero co zaczęło się sklejać faktem jest jednak że gąsienica zvezdy jest tragiczna, jako alternatywę dla niej polecam Ci plastikowe ogniwka bilka w cenie ok. 20-25 zł nie są rewelacyjne ale w porównaniu ze zvezdowskimi to dzień do nocy (na początek powinny wystarczyć) i taka moja propozycja może nie kupuj kolejnego nowego modelu a spróbuj raz jeszcze z tym ... zmyj farbę (ale nie koniecznie) spróbuj dorobić jeszcze metalowe elementy (np. uchwyty na prawej burcie), spróbuj też namalować napis ręcznie, stosuj mniej rdzy , zaprzyjaźnij się też z technikami brudzenia wiem dużo tego ale myślę że dasz radę - daj go do warsztatu a chętnie pomożemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazylms Napisano 29 Sierpnia 2011 Share Napisano 29 Sierpnia 2011 Daj warsztaty, bo nawt w takim zaawansowaniu też można jeszcze coś poprawić, a i do wykończenia jakieś rady podłapać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.