Skocz do zawartości

Z serii "Korea 1950-53" - F-51D 12FBS USAF; ICM 1/48


dewertus

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Aby zachować równowagę do kolekcji koreańskiej dołącza przeciwnik ostatnio prezentowanego Jaka-9: F-51D Mustang w barwach 18 FBG / 12 FBS, pilot: Lt. J. L. Glessner; Teagu, Korea, listopad 1950.

 

Rys historyczny

F-51D Mustang jako jeden z nielicznych typów był w użyciu przez całą Wojnę Koreańska. Pierwsze „klasyczne” Mustangi weszły do akcji cztery dni po ataku Północnej Korei na południowego sąsiada – 29.06.1950 roku. Już pierwszego dnia stoczyły kilka zwycięskich pojedynków z północnokoreańskimi Jakami i Iłami (zestrzelone zostały dwa Jaki-9 i dwa Iły-10). Kilka dni później do Mustangów USAF dołączyły Mustangi RAAF (77 dywizjon w dniu 02.07.1950). Pierwszy Mustang zostaje utracony w boju w dniu 07.07.1950 - ogółem w Korei straty bojowe Mustangów wyniosą 294 samoloty: 18 RAFF, 12 ROKAF, 56 SAAF i 208 USAF.

 

Piloci F-51 w czasie całej wojny zgłosili zestrzelenie 14 samolotów północnokoreańskich:

 

29-Jun-1950 - 80 FBS, 8 FBW - Orrin R. Fox - Ił-10

29-Jun-1950 - 80 FBS, 8 FBW - Orrin R. Fox - Ił-10

29-Jun-1950 - 80 FBS, 8 FBW - Harry T. Sandlin - Jak-9

29-Jun-1950 - 35 FBS, 8 FBW - Richard J. Burns - Jak-9

1-Nov-1950 - 67 FBS, 18 FBW - Alma R. Flake / R.Thresher - Jak-9

2-Nov-1950 - 67 FBS, 18 FBW - Alma R. Flake - Jak-9

2-Nov-1950 - 12 FBS, 18 FBW - James L. Glessner - Jak-9

6-Nov-1950 - 67 FBS, 18 FBW - Howard I. Price - Jak-9

6-Nov-1950 - 67 FBS, 18 FBW - H. Price / H. Reynolds - Jak-9

7-Nov-1950 - 36 FBS, 8 FBW - Howard Tanner - MiG-15

5-Feb-1951 - 67 FBS, 18 FBW - Arnold Mullins - Jak-9

20-Jun-1951 - 18th Group - Ralph H. Saltsman - Ił-10

20-Jun-1951 - 18th Group - John B. Harrison - Jak-9

20-Jun-1951 - 18th Group - John Coleman - Ił-10

 

Jednym z najbardziej znanych epizodów z udziałem pilotów F-51D jest heroiczna walka maj. Louisa J. Sebillla w dniu 05.08.1950.

 

Na początku bitwy o Worek Pusański w nocy 04.08.1950 wojska KRLD uchwyciły przyczółek nad rzeką Naktong - skąd mieli wyprowadzić główne uderzenie na Teagu gdzie mieściło się dowództwo VIII Armii ONZ. Nad ranem T-6 Texan (Mosqiuto) kontroli powietrznej wykrył duże zgrupowanie pancerne przeprawiające się brodem w rejonie wsi Hamchang. Na pomoc został wezwany maj. Sebillle.

 

Do ataku na kolumnę wroga poprowadził klucz trzech F-51D uzbrojonych w rakiety i bomby (skrzydłowi: kapitan Martin Johnson i porucznik Charles Morehouse). Mustangi nadleciały nad cel na wysokości 1500m. W pierwszym podejściu Sebillle postanowił zaatakować z lotu nurkowego. Nurkowanie wykonał do wysokości 700m, po przekroczeniu której zwolnił bomby – niestety z zamka wyszła tylko jedna bomba. Zachwiany nierównym wyważeniem Mustang nie wykonał prawidłowo wyjścia z nurkowania . W momencie, kiedy Sebillle zmagał się z samolotem został trafiony pociskiem artylerii przeciwlotniczej. Uszkodzenia okazały się poważne i co gorsze sam pilot został ciężko ranny. Sebillle przekazał tą nowinę swoim skrzydłowym, na sugestię Jonsona dotyczącą awaryjnego lądowania w Teagu, Sebillle odpowiedział: „No, I’ll never make it. I’m going back and get that bastard”. Zawrócił i zaatakował kolumnę północnych Koreańczyków.

 

Jego Mustang (BuNo 44-74394) bardzo silnie dymił, a pilot miał poważne trudności w utrzymaniu maszyny. Podczas tego ataku w pierwszej kolejności wystrzelił całą salwę rakiet, ale zamiast poderwać samolot kontynuował nurkowanie ostrzeliwując wroga z kaemów. Z wciąż podwieszoną jedną bombą wbił się w kolumnę niszcząc wiele pojazdów. Pośmiertnie jako pierwszy żołnierz walczący w Korei został odznaczony Kongresowym Medalem Honoru (tylko cztery osoby w trakcie tego konfliktu otrzymały to odznaczenie).

 

-------------///\\\---------------

 

Pierwsze zwycięstwo dla „czerwonych” w walce powietrznej z Mustangiem odniósł najprawdopodobniej przyszły as północnokoreański Kim Gi Ok. W dniu 28.08.1950 pilotując Jaka-9 miał zestrzelić Mustanga BuNo 525, problem tylko w tym, że w wykazie strat F-51 o takim numerze figuruje pod datą 17.07.1951. Możliwe, że w opracowaniu jest błąd – w tym dniu utracony został BuNo 559 oraz jeden niezidentyfikowany.

 

Piloci WWS, PLAAF i KPAFAC zgłosili zestrzelenie 17 Mustangów (14 Rosjanie, 1 Koreańczyk i 2 Chińczycy).

 

28-Sep-1950 - KPAFAC - Jak-9 Kim Gi Ok (?) - F-51D BuNo 525

01-Nov-1950 - 72 GIAP, 151 IAD - MiG-15 Chizh - F-51D A. Abercrombie - KIA

06-Nov-1950 - 72 GIAP, 151 IAD - MiG-15 N. Kuznetsov - F-51D BuNo 44-73570

08-Nov-1950 - 67 IAP, 28 IAD - MiG-15 Schegolov - F-51D

10-Nov-1950 - 67 IAP, 28 IAD - MiG-15 - F-51D BuNo 45-11534

10-Nov-1950 - 67 IAP, 28 IAD - MiG-15 - F-51D

01-Jun-1951 - 18 GIAP, 303 IAD - MiG-15 Lev K. Shchukin - F-51D Harry Moore - MIA

20-Jun-1951 - 176 GIAP, 324 IAD - MiG-15 Grigorii I. Ges - F-51D John Coleman - MIA

30-Apr-1951 - PLAAF - MiG-15 - F-51D BuNo 44-74509

13-Sep-1951 - 176 GIAP, 324 IAD - MiG-15 A. F. Plitkin - F-51D WIłliam Jackman - KIA

13-Sep-1951 - 176 GIAP, 324 IAD - MiG-15 V. Verduish - F-51D Leland Wolf – KIA

01-Oct-1952 - PLAAF - MiG-15 F-51D

 

-------------///\\\---------------

 

Mój model przedstawia maszynę pilotowaną przez por. Jamesa L. Glessnera z 18th BG, 12th FBS. W dniu 02 listopada Glessner zestrzelił północnokoreańskiego Jaka-9. 12 FBS trafił do Korei na początku lipca 1950 z bazy Clark na Filipinach. Do walki jednostka weszła w połowie lipca intensywnie włączając się do wali w obronie tzw. Worka Pusańskiego. Pierwszą bazą na terenie Korei było lotnisko Teagu. O intensywności walk najlepiej świadczą liczby: do końca sierpnia 1950 roku sama tylko 12 FBS (posiadająca na stanie średnio 20 sprawnych samolotów) wykonała 1438 lotów bojowych niszcząc (w nawiasie uszkodzone) około 80 (110) czołgów, 270(210) ciężarówek, 230 (220) innych pojazdów, 25(31) lokomotyw, 80(210) wagonów, 30(40) łodzi, 50(40) stanowisk artylerii, 40 składów paliw, 70(60) magazynów i 7(30) mostów.

 

Wiele wskazuje na to, że Mustang BuNo 736 nie przetrwał wojny – prawdopodobnie został utracony 13 kwietnia 1952 roku. Sam Glessner wojnę przeżył i kontynuował karierę w USAF (w 1969 roku w stopniu pułkownika objął dowodzenie 524 TFS latającym na F-100).

 

Budowa modelu

Model zbudowałem z zestawu oferowanego przez ICM ( http://www.modelersalliance.com/kitreviews/34-others/714-p-51d-mustang-iv-raf-service ). Generalnie model kleiło mi się przyjemnie, choć było kilka momentów dobijających mój próg cierpliwości prawie pod jego górne wartości. Nie wiem czy to norma dla ICM’u (do tej pory skleiłem trzy modele z tej firmy) ale najwięcej problemów miałem ze spasowaniem rejonu łączenia skrzydła i kadłuba :-/ . Tam było najwięcej piłowania i szlifowania.

 

Malowanie wykonałem aerografem z zastosowaniem lakierów i akryli Agamy, ale tym razem kolor główny (srebrny) to Humbrol 11. Maluje się tym fajnie, ale późniejsze mycie aerografu doprowadzało mnie do szewskiej pasji – zdecydowanie wolę akryle Agamy. Wash wykonany miksturą firmy MiG – Neutral Wash.

 

Brudzenie to olej VanGogha naniesiony pędzlem (w realu brudzenie jest zdecydowanie bardziej łagodne). Kalki (Academy) otrzymałem od kolegi Radka, za co serdecznie dziękuję. Pas przeciwodblaskowy i łopaty śmigła zostały zmatowione Spitonową ściereczką – uzyskany efekt jak dla mnie jest bardzo fajny.

 

2470898360102052667S600x600Q85.jpg

 

2535657580102052667S600x600Q85.jpg

 

2629153040102052667S600x600Q85.jpg

 

2233777190102052667S600x600Q85.jpg

 

2664973750102052667S600x600Q85.jpg

 

2626801740102052667S600x600Q85.jpg

 

2847455050102052667S600x600Q85.jpg

 

2177799480102052667S600x600Q85.jpg

 

2025202790102052667S600x600Q85.jpg

 

2208612850102052667S600x600Q85.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj kolego Hubercie

 

Bardzo ucieszyłeś mnie tym modelem. Rzadko mam okazję oglądać Mustangi z Korei, a szkoda, bo ich historia podczas tego konfliktu jest bardzo ciekawa

 

Jak widzę, o wadach merytoryczno-konstrukcyjnych ICM-u zdążyłeś się już przekonać. Niestety model ten do uzyskania porządnego efektu wymaga pracy. Nie jest to niemożliwe, ale na pewno wymagające cierpliwości. Co tu dużo mówić, wystarczy spojrzeć na oszklenie i wnęki podwozia

 

Ty nieźle dałeś sobie radę pomimo oczywistych,czysto zestawowych niedoskonałości. Jako, że z zasady budujesz modele z pudła z naciskiem na zewnętrze, nie będę wspominał nic o kokpicie, chociaż nawet mocno niedoskonałe oszklenie ICM daje do niej konkretny wgląd.

 

Na plus zaliczam:

1. Korea!

2. "Mustangowy spód" wykonany nieźle, choć przydałoby się zbliżenie tego elementu

3. Ładnie położony metalizer (mogłeś tylko nieco przyciemnić blachy w okolicach wydechów)

 

Na minus:

1. Okopcenia. Sama ich faktura jest bardzo ładna, ale dałbym jednak nieco ciemniejszy brąz.

2. Brak kalek na śmigle (masz może jakieś foto tego egzemplarza lub jakiegoś innego z tej jednostki z "czystymi" łopatami? )

3. Brak washa na rakietach i bombach

4. Dziwna faktura ramy owiewki. Chyba, że to tylko efekt na zdjęciu.

 

Zastanawiają mnie również pokrywy osłon podwozia. Czy masz zdjęcia tego egzemplarza z zielonym wnętrzem osłon? Ja bym jednak przejechał je metalizerem.

 

To chyba tyle. Gratuluję Ci ciekawego Mustanga. Czekam na kolejne

 

Pozdrawiam

Kornik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.