Skocz do zawartości

Steyr Green Class


Greenberg

Rekomendowane odpowiedzi

Nowa relacja z budowy .

Zakupiłem wczoraj na allegro takie coś :

 

e1f70ce45129bad2gen.jpg

Polowałem na ten zestaw już kawałek czasu trafił się złożony w opłakanym stanie.

Klejony dość hojnie jeden model jeden litr kleju

Kalki także na glucie.

Model kompletny , ładnie się prezentuje.

Dziś odpoczywając od TGA troszkę się pobawiłem skalpelem i dłutkiem dobierając się do kabiny i silnika.

Poszło trochę szpachli .

Będzie się działo gdyż demontaż polega w wypadku silnie poklejonych miejsc właściwie na odcinaniu a nie rozklejaniu.

 

Stan na dziś wieczór :

767ba4b42f28358fgen.jpg

 

Jutro wezmę się za dalsze rozbrajanie ramy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli części które były ze sobą sklejane były wcześniej pomalowane, to krecik powinien dać radę (bo wtedy klej trzyma nie do plastiku, tylko do farby, która zejdzie). Słyszałem jednak, że krecik potrafi zmatowić części przezroczyste, także tutaj trzeba uważać.

 

Greenberg - powodzenia z tym modelem, ostatnio odbudowy to moja specjalność, więc kibicuję. Pozdrawiam i życzę miłego dnia

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam za off-top ale chciałem zademonstrować magię kreta

p9230045.jpg

Zakupiony na allegro gotowy model magnum rozebrałem za pomocą kreta

p9230049.jpg

 

p9230005p.jpg

 

p9230007.jpg

 

pa060008.jpg

 

Użyłem skromnej ilości kreta, szyby u mnie ni ucierpiały

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rama rozebrana praktycznie do gołego .

Kret nic nie dał

Za to połamałem 2 skalpele , zraniłem się w palec , dłoń i pod paznokciem

3900ab416ed2e189.jpg

Wstępnie oszlifowałem.

Kabina ma już podkład ale zdjęcia jutro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Greenberg - Gratuluję wytrwałości - poniosłeś straty, ale cel osiągnięty, to się liczy. Na przyszłość polecam tzw. piłę-żyletkę - cienką blaszkę stalową z naciętymi ząbkami. Można nią rozciąć miejsca klejenia i nie tylko, a jest o wiele bezpieczniejsza. Do podważania warto zastosować mały śrubokręt precyzyjny, ale trzeba uważać, żeby nie wyszczerbić części. Życzę powodzenia w dalszych pracach i pozdrawiam

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

Po długim okresie nic nie robienia przy tym projekcie mała aktualizacja pomalowana rama , poprowadzone przewody pomalowane metalizerem podstawy poduszek (kolor na podstawie obserwacji nowych w hurtowni częśći).

Kolejna aktualizacja jutro gdyż kabina już schnie

 

5acc641769c9dab4.jpg

 

701e1a6afb72c6d2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cos mi tu nie pasuje w okablowaniu, szczegolnie poduszek powietrznych. Przewody powietrzne raczej sa kladzone wzdluz podluznic, a nie na srodku ramy, a juz na pewno nie sa skrecone w taka plecionke jaka Ty zrobiles.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz tu fotke/przyklad jak powinno wygladac okablowanie ramy. Zwroc iwage na przewody powietrzne jak sa zamontowane. Na fotce to akurat Scania, ale to malo istotne. Co do przewodow to regula w montowaniu jest zawsze ta sama i wszyscy (wiekszosc) producentow sie jej trzyma.

pcab009.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem inne zdjęcie z rozdzielaczem/zaworem zamontowanym pod siodłem do którego zbiegały się wszystkie przewody jak po pajęczynie , przewody poprowadziłem z przednich poduszek do tylnych a z tylnych wyjścia wzdłuż sierżanta (też znalazłem na jakimś zdjęciu) aż po sam zawór , mam wrażenie iż powinienem je przesunąć wszystkie względem ramy na lewą stronę . Jutro usiądę nad tym raz jeszcze i zobaczę co mi wyjdzie .

Dzięki wielkie za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.