Pantera, Su-22M4R 1:72

[Robert Ostrowski]

Idąc tym tokiem rozumowania, to po cholerę dłubać i poprawiać Plastyka vel Master Crafta vel Mister Crafta i tym podobnym maszkaronam Robercie? Szkoda pary i czasu, od razu lepiej kupić MiGa-21 Fijimi, Zwezdy, Revella, łatwiej dostępne niż Su-22 Bilka ( Italirii).....

 

 

Czsochaj ale ja mam i Fujimi i Bilki i Revelle i Zvezdę a KP lepię tylko i wyłącznie pod konkurs i dlatego ,że to jest praktycznie jedyny MF ,można zrobić z Fujimi i taki czeka w kolejce ale KP ma ładniejszą sylwetkę od F ot cała tajemnica ,natomiast Su z MC nie ma lepszej sylwetki ,detalu itd i dlatego napisałem ,że szkoda pary na OPEN lepiej zrobić w standardzie a na półke pobawić się z Bilkiem i gromadą dodatków

[Mikele]

Powoli do przodu. Rozpisywał się nie będę, bo praca taka sama jak i przy każdym innym modelu w tym konkursie.

 

 

 

Zrobienie z tych kikutów odlanych razem z połówkami stałej częsci skrzydeł luf działek to bedzie przygoda sama w sobie

 

Update wieczorny:

 

Tylna spodnia część kadłuba i dysza wylotowa na gotowo:

 

 

 

 

Jak na malowanie pędzlem to wstydu nie ma. Dysza nie jest wklejona, wkleję ją na samo koniec już po malowaniu całości. Wcześniej jednak, jak już farba zaschnie na amen, dodam odmolenia wewnątrz suchymi pastelami, żeby ją nieco zmatowić.

[Mikele]

Robota idzie jak krew z nosa, ale czas nie jest ostatnio tym, co mam w nadmiarze. Budowa na etapie "szpachla - papier ścierny - powtórzyć do uzyskania porządanego efektu". I tak zabawy jest znacznie mniej niż z poprzednim modelem.

 

 

 

 

 

Chwyt powietrza w osi kadłuba nawierciłem, ale mam problem, co zrobić z bocznymi. Tzn, nie tyle co, tylko jak? Odpowiedniego kształtu i tak im w standardzie nie nadam, ale jak wykonać je tak, żeby najmniej raziły swoim wyglądem. Myślę, żeby najpierw nawiercić otwór w płaszczyźnie symetrii, a później skalpelem dociąć kształt otworu tak, aby był identyczny z obrysem tego, co jest odlane na połówkach kadłuba. Ma ktoś jakiś lepszy pomysł na te elementy?

 

 

I jeszcze raz zapytam, nawiercanie luf i innych otworów jest dopuszczalne, więc czy naprawde takim wielkim przestępstwem będzie nadania odpowiedniego kształtu płytom ustateczniającym na zbiornikach? W takiej postaci wyglądają po prostu karykaturalnie.

 

 

 

ps. ma ktoś instrukcję nakładania kalkomanii z napisami eksploatacyjnymi? Kupiłem kalkę Pantery z napisami i dobrze byłoby je nałożyć tam, gdzie być powinny ;)

[Robert Ostrowski]

czy naprawde takim wielkim przestępstwem będzie nadania odpowiedniego kształtu płytom ustateczniającym na zbiornikach? W takiej postaci wyglądają po prostu karykaturalnie.

 

 

w/g mnie to żadna walorka

 

 

Nie wiem czy to wina zdjęć ale ta suka jakaś taka wygięta jest

 

[karambolis8]

I jeszcze raz zapytam, nawiercanie luf i innych otworów jest dopuszczalne, więc czy naprawde takim wielkim przestępstwem będzie nadania odpowiedniego kształtu płytom ustateczniającym na zbiornikach? W takiej postaci wyglądają po prostu karykaturalnie.

 

Może macie racje i nie ma co popadać w paranoję. 3 cięcia skalpelem to nie jest jakaś wielka ingerencja, ani budowanie na nowo. Tylko, że teraz ciężko już będzie wyznaczyć granicę co wolno, a czego nie.

[Robert Ostrowski]

Odcięcie kawałka plastiku na baniaku nie wpłynie na ocenę modelu,tak jak napisałeś:nie popadajmy w paranoje

[Mikele]

Nie wiem czy to wina zdjęć ale ta suka jakaś taka wygięta jest

 

 

Bo Su-22M4 jest wygięta ;) Inny silnik w porównaniu do wcześniejszych wersji, to i chwyt powietrza trzeba było powiększyć.

 

Co do zbiorników - przerobię, najwyżej zostanę wyrzucony do Open ;)

[karambolis8]

Co do zbiorników - przerobię, najwyżej zostanę wyrzucony do Open ;)

Spoko, nie zostaniesz.

[Mikele]

No to przekorczyłem Rubikon ;)

 

 

Nie ma porównania.

 

 

ps. KOlor na dolną powierzchnię ciągle nie daje mi spokoju. w PKL nr 1 na stronie 29 opisany jest jako FS 35414:

 

http://www.colorserver.net/showcolor.asp?fs=35414#

 

W zasadzie potwierdzałoby to mój pomysł z meszaniem Mat87 z Mat89. Na okładce tego numeru jest też widoczny cały spód jednego z Su-22, własnie niebiesko-szary. Zdjęcia i opis są z 1991 roku, więc przed remontem, ale i opis i zdjęcia dotyczą maszyn z Mirosławca, a na nich na górnych powierzchniach są inne kolory niż te, które zastosuję na swoją sukę. Niezły quiz.

[Mikele]

Skrzydła na swoim miejscu. Nie bez przygód. Wkleiłem najpierw sprzydła biorąc jako bazę linię podziału na kadłubie, do której równałem przednia krawędzią klap. Jak się okazał, na szczęście zanim klej złapał na dobre, w takim położeniu różnica odległości między skrzydłami wynosiła ok 10mm Tak więc wkleiłem "na oko", bo po co komu jakiekolwiek ustalacze.

 

 

 

Grunt, że kąt wzniosu trzyma, jak powinien.

[jkorjat]

Tak więc wkleiłem "na oko", bo po co komu jakiekolwiek ustalacze.

 

.

 

w końcu to mastero-pantero-plastik, ustalacze? ciesz się że skrzydła były w zestawie

[Mikele]

Cały płatowiec sklejony (usterzenie poziome przykleję po malowaniu). Ostatnie szlify, skończę malowac pędzlem drobnice, głównie osłoby anten, i biorę się za malowanie.

 

 

 

Z wyprowadzaniem powierzchni było sporo roboty, w niektórych miejscach szpachlowałem po pięć razy Macie jakiś pomysł, czym zaszpachlować te rowy mariańskie przy osłonie kabiny? Tak tego nie mogę zostawić, bo katastrofa.

[karambolis8]

Przy oszkleniu rozrabiam szpachlę Revella rozcieńczalnikiem wamodu, zakrapiam wykałaczką i potem delikatnie szlifuję papierem zgiętym na pół. Podejrzewam, że szybciej będzie zalać dissolved putty i przetrzeć mokrym uchogrzebem zanim wyschnie. Wydaje mi się, że widziałem gdzieś u Ciebie na zdjęciu tą szpachlę. Jak się sprawuje? Zastanawiam się ostatnio, czy nie kupić.

[Mikele]

Jest dobra, ale trzeba nakładać cienkie warstwy, bo jak jest za grubo, to lubi pękać. Tak chyba własnie zrobię, że zaleję to ta szpachlą i póxniej obrobię, bo ClearFix mi zasechł a nigdzie we Wrocławiu go dostać nie mogę.

[Mikele]

Zastanawiam się, czy zdążę przed końcem konkursu, ale nie panikuję. Plan minimum z MiG-15bis mam z głowy, z suką najwyżej skończę model już poza konkursem, na pewno nie bedę przyspieszął na siłę i robił model po łebkach. Systematycznie doklejam drobnicę i lecę z obróbką ścierną. Może jutro uda mi się doprowadzić model do stanu adekwatnego do nakładania lakieru, ale to się dopiero zobaczy. Dokupiłem na allegro kalki z Pantery z napisami eksploatacyjnymi, obecnie jestem na etapie poszukiwania instrukcji z tego zestawu, bo na czuja nakładać ich nie zamierzam

 

 

 

[Mikele]

Konkurs już skończony, co nie znaczy, że nieskończone modele idą w pudło czekać na lepsze czasy, choć ostatnie trzy tygodnie ze względów służbowych suka spędziła w poczekalni. Zacząłem malowanie, na razie dolne powierzchnie:

 

 

 

 

Kolor to Humbrol 87 + ok. 5% 89, czysty 87 ciągle wydaje mi się zbyt szary, z domieszka błękitne go sądzę, że efekt jest zadowalający.

[jkorjat]

fajnie że lecisz z nim dalej, podpatruje bo niedługo też się za ten złom zabieram

 

Pozdrawiam

Jacek

[Mikele]

Malowanie skończkone. Tu i tam są jeszcze ślady po blue tack'u do usunięcia a na prawym stateczniku poziomym widać efekt walki z plamą po kleju, ale wszystko do uratowania.

 

 

 

 

 

ps. Może moderatorzy przenieśliby mój temat do działu warsztatowego w "Samoloty, śmigłowce", żeby zamieszania w dziale konkursowym nie wprowadzać?

[Grzes]

Fajne malowanko.

Szkoda że nie pokusiłeś się o przerobienie klapek antypompażowych (tych po obu stronach kadłuba przed kabiną). Niewielki nakład pracy, a efekt byłby jeszcze lepszy

[Mikele]

Model zacząłem w standardzie to i tak go skończę. A co do przeróbek - to nie ostatnia suka, którą robię, więc i na przeróbki przyjdzie pora

[Grzes]

to nie ostatnia suka, którą robię, więc i na przeróbki przyjdzie pora

[Leszek.Sz.]

W sumie pantera nie jest aż taka tragiczna, tylko ten pustostan we wnękach podwozia.

[Mikele]

Nie tylko. Fakt, że geometrię płatowca trzyma poprawnie, ale już podział linii to przerost fiction nad science. Poprowadzone tak, jak je inwencja twórcza powiodła, nieodwzorowane hamulce aerodynamiczne, osłony na bokach kadłuba przy wylotach luf działek, OCP z rzeczywistością za wiele wspólnego też nie mają. Generalnie jest to to samo co Mastercraft, tylko odlane dokładniej. Tak czy inaczej jest w tym potencjał na dobry model Su-22M4.

[Mikele]

Model już na własnych kopytkach:

 

 

 

Zacząłem kłaś kalkomanie i prawde mówiąc jestem nimi zawiedziony. Raz, że grube i na płyny reagują opornie (softer w ogóle ich nie rusza ) to na dodatek kruche. Szkoda, bo patrząc po jakości druku, spodziewałem się po nich więcej.

 

 

 

a ponieważ za oknem juz prawdziwie wiosennie, to modelarstwo musi dzielić się czasem z innym hobby

 

[Robert Ostrowski]

Michał co do kalek to ja wczoraj nakładałem głowę orła na dziób iskry z master Crafta też na płyn Microscale nie reagowała i potraktowałem ją zmywaczem do akryli z Wamodu tylko trzeba to robić bardzo delikatnie tylko na kalke bo zmyje farbe obok ,po nałożeniu trochę spanikowałem bo kalka spuchła zmarszczyła się i zaczęła się rozpuszczac ale zostawiłem na dwie godziny i doszła do siebie tak się wgryzła w powłoke lakierniczą , nie widać że to kalkomania,polecam ten sposób na oporne kalkomanie tylko z zachowaniem daleko posunietej ostrożności i najważniejsze :jak położysz zmywacz pod żadnym pozorem nie dotykaj kalkomaniii aż do całkowitego wyschnięcia .

 

A suczka wyglada coraz fajniej.