young Napisano 4 Marca 2012 Share Napisano 4 Marca 2012 Masz mój głos! Dzięki za ciekawe foto Mi coraz bardziej po głowie chodzi "eR" przeróbka "MFa" z Eduarda 1:48 bo wszyscy robia tylko łaciatego a w tej skali "eRki" jeszcze nie widziałem. Oj nie wszyscy, zaufaj I jeżeli przejście do 1/48 wszystkim doradzam, zrobienie R na dzień dzisiejszy to ciężki temat. Masz tam tylko kokpity do PF od Pavli (nie polecam) i Verlindena. Ten drugi może lepszy ale trudno dostępny. No i ciekawe jak ze spasowaniem... Warto poczekać, bo prędzej czy później Edek napewno zrobi wersję rozpoznawczą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Ostrowski Napisano 4 Marca 2012 Autor Share Napisano 4 Marca 2012 Dzięki Young Tak tylko teoretyzuję ,pożyjemy zobaczymy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tombie01 Napisano 5 Marca 2012 Share Napisano 5 Marca 2012 Mikołaj ,też tego sie obawiam ,że do 72 juz nie wróce ale chciał bym spróbować mam wrażenie ,ze większe mozliwości daje ta skala co do detalu i malowania co do czołówki to nic nie mówie ,żeby nie zapeszyc nie zgodze się z tym - ja np chętnie przeskakuję między 72 i 48, ta ostatnia bardzo się dłuży momentami, jesli jeszcze sklejam z waloryzacją to wręcz nie mogę się doczekać aby skleić w miarę szybko jakiś samolocik w 72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Ostrowski Napisano 5 Marca 2012 Autor Share Napisano 5 Marca 2012 Tomek samolocik w 72ce można sklejać dłużej od samolotu w 48ce ,zalezy tylko co w niego włożysz i jak daleko posuniętą planujesz waloryzację ,zobacz na Jaka Mikołaja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tombie01 Napisano 6 Marca 2012 Share Napisano 6 Marca 2012 Tomek samolocik w 72ce można sklejać dłużej od samolotu w 48ce ,zalezy tylko co w niego włożysz i jak daleko posuniętą planujesz waloryzację ,zobacz na Jaka Mikołaja ok można ale ja bardziej komentowałem Twoje obawy że nie wrócisz do 72, a ja tam chętnie wracam po waloryzowanym modelu w 1:48 i ośmiu miesiącach z nim spędzonym mam dość i lepie jakieś maleństwo w 1:72 bez dodatków, a potem najczęściej znowu jakieś 48 Mam też na szafie dwa modele 1:32 ale chyba zostawie je na emeryturę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.