Gloster Meteor F3 1:48 Tamiya

[MarcinS]

Witam.

Pokazuje moj kolejny wyrob. Oczywiscie to co widzicie to efekt zlozenia do kupy zawartosci pudelka. Model jest dla mnie w kategorii "Moj pierwszy raz" w kilku kategoriach:

1. skala 1:48

2. malowanie figurki wiekszej niz 1:72 - figurka tam jest tylko dla tego ze chcialem poexperymentowac z tym tematem

3: zalewanie lini washem olejnym.

Pasowanie elementow super. Model malowany sprajami Tamiya - kolory podstawowe a reszta pedzlem

Najwieksza wpada bylo dla mnie malowanie lakierem matowym. Chyba za daleko trzymale puszke i model pokryl sie bialym nalotem. Wprzwdzie dalo sie to usunac pasa do zembow (wybielajaca) ale ucierpial na tym mat. Powierzhnia zrobila sie raczej satynowa.

Kolejny problem jaki mnie zaskoczyl to kalki a dokladniej ograniczenia chodnikow na skrzydlach. Najpierw chcialem je namalowas ale zrezygnowalem - i to byl blad. Kalki pod wplywem plynow sie posciagaly i linie proste staly sie faliste. To co widzicie teraz to efekt pozniejszego maskowania i malowania pedzlem.

Shot at 2012-03-25

Shot at 2012-03-25

Shot at 2012-03-25

[Wachmistrz]

witam,

jak dla mnie, model bardzo schludnie wykonany. Lepiej prezentuje się na białym tle niż na stoliku o deseniu wenge. Rozumiem, ze zakupiłeś spraye "autentyki" RAF? Podobają mi się ostre rozgraniczenia kolorów, może na przekór panującym tendencjom do "rozmywania", ale zgodne z rzeczywistością (obejrzałem kilka fotografii z epoki). Na fotkach z białym tłem daje to niesamowity efekt, prawie jak model kartonowy, ale fajnie jest

Też zabrałem się po latach za 1/48 więc rozumiem Twoje emocje chociaż epokę wybrałem inną.

Gratulacje za wybór tematu. Powojenny RAF ma duży potencjał. Jak mówi motto 616 dywizjonu, w którego barwach wykonałeś Meteora: Nie ma róży bez kolców! Zatem bierz się za bary z następnym tematem, choć łatwo nie będzie

pozdrawiam

[Giulio Niewiadomski]

Przepiękny

[error.exe]

Mało osób coś się wypowiada, a moim zdaniem model godny uwagi Nie jestem asem przestworzy jeśli chodzi o widzę historyczną na temat tego samolotu więc nie mam podstaw, żeby oceniać model od tej strony. Model jest na pewno ciekawy bo to pierwszy odrzutowiec aliantów z 2 wś światowej ;) Ciekawe jakby się potoczyły losy bitwy o UK i może nawet całej wojny gdyby wojsko nie odrzuciło opatentowanego w 1937r. (sporą chwilę przed 3cią rzeszą) przez Franka Whittla silnika odrzutowego, a sam Gloster meteor nie powstałby kilka lat wcześniej.

 

Dosyć gdybania

 

Model bardzo mi się podoba i chciałbym sobie taki skleić. Odróżnia się na tle innych wykonaniem i ciekawym malowaniem. Dla mnie świetny model, który pewnie kiedyś popełnię

 

Pozdrawiam,

[kowal76]

Witam

 

Bardzo fajny i ładnie zrobiony model. Bardzo mi się podoba

[Mikolaj75]

Biorąc pod uwagę przedstawione przez kolegę założenia i stosowane techniki, model prezentuje się dobrze i stanowi ciekawą zapowiedź kolejnych projektów. Ogółem - podoba mi się

 

Jedna uwaga (zupełnie nie związana z pracą kolegi) - mówcie co chcecie, ale dla mnie najbardziej klimatyczne Meteory to te w malowaniach powojennych, najlepiej srebrne z dużymi fragmentami geometrycznymi w różnych kolorach

[MarcinS]

Witam,

Dziekuje za pozytywne opinie. Mnie tez sie moja praca podoba ale mam maly niedosyt- przez ten szron po ostatnim lakierowaniu.

 

Wachmistrz,

Tak te spraje byly dedykowane do RAF ale sugerowalem sie przy wyborze instrukcja.

Nastepny temat juz zaczolem ale nie bedzie to latwa zabawa - P 38 F-5 z Italiery i tez 1:48.

[Marek Świderski]

Nic dobrego nie kolega nie zrobil prezentujac tu ten model. Pisze tak bo model od dawna mi sie podoba i zastanawialem sie nad jego kupnem a teraz wiem ze musze go miec . Gratuluje ladnie wykonanego modelu, pozdrawiam Marek

[jarek38]

Bardzo dobra robota , a takie drobiazgi, jak siłowniki podwozia, hamulce aerodynamiczne, czy silniki, tak wykonane, dodają modelowi klasy. Gratuluje.