Toyota Landcruiser, tamiya 1:24

[Grubyjg]

Wygląda bardzo zachęcająco ten kolor bardzo pasuje do tego autka. Wiedziałem że będzie się pięknie prezentować, nie martwię się o efekt końcowy. Powodzenia.

[MartiniOCP]

Dzięki Grubyjg. Też mi się wydaje, że ten kolorek ma coś w sobie. Taką japońska powszechność z lat 90. Co myślicie o zostawieniu dolnych części drzwi (od listwy w dół) z lekkim pomarańczem imitującym "baranka" ? Sam się zastanawiam czy polerować, czy zostawić.

 

Pzdr.

[Krzychu126]

No więc uzyskałem satysfakcjonującą odpowiedź. Motip jest akrylowy wiec taśma śladów nie zostawia, lakier z mieszalni też akryl bo wg przepisów teraz są lakiery ekologiczne na bazie wody.

 

Podoba mi się!

Pozdrawiam!

[MartiniOCP]

Cieszę się, że się wyjaśniło. Ja też nie wiedziałem co taśma zrobi z bazą, więc postanowiłem maskować po 2 cienkich warstwach bezb. Minus to 2 razy więcej roboty z oklejaniem bo jak już wszystko wypastuję to znowu muszę zasłonić nadwozie i pryskać czarne elementy matem.

 

Fajnie, że się przekonujecie do kolorku:D

 

pzdr.

[Krzychu126]

A no widzisz, na moje nieszczęście ja posiadam bezbarwny spray jako emalię więc maskowanie go odpada.

[copycat]

Fotele rewelacja. Miałem Tico w tym kolorze, co Twoje nadwozie- bordowy.

[MartiniOCP]

Fotele rewelacja. Miałem Tico w tym kolorze, co Twoje nadwozie- bordowy.

 

No, typowo skośnooki kolor:D

 

Fajnie, że się fotele podobają. Od pewnej artystki dowiedziałem się, że mają za mocny wash. Będę musiał chyba trochę rozjaśnić te ciemne miejsca.

 

Up z polerki, która jest już prawie zakończona. Zostaję okleić jeszcze raz nadwozie i prysnąć bezbarwnym po czarnych elementach. No i kierunki. Potem pasta tamiya finish i wosk. Jaja się dzieją, bo mam problemy z usunięciem pasty z niektórych zakamarków...

 

 

 

 

 

 

 

pzdr.

[skwarciu21]

Polerka wyszła świetnie teraz dopiero widać jaki ten kolor jest świetny ;)

[MartiniOCP]

Kolorek rzeczywiście fajny ale kalki mnie obaliły w tym modelu. Zdaje mi się, że zrobiłem wszystko jak trzeba, tzn. dałem warstwę bezb. pod kalki, potem dekale zmiękczone revellowskim specyfikiem, potem bezb. i szlif między warstwami, żeby zniwelować górkę. Ale coś poszło nie tak i dziwnie powstawały. Porobiły się pęcherzyki itd...Może dałem im za mało czasu, żeby wchłonąć zmiękczacz - jakieś 4-5h. Wcześniej zostawiałem na 12h. Najgorzej jest z "turbo" po prawej stronie - widać pęcherzyk na zdjęciu. Kombinuje jak z tego zrobić pęcherzyk rdzy:D Zdjęcia po nałożeniu matu na czarne elementy:

 

 

 

 

 

pzdr.

[maciol]

odpowiedni kolor rdzy na to i bedzie dobry efekt skorodowanego wypęklaka w 3D

napewno dasz rade

[RapToWny]

Ładnie to na razie się prezentuje . A takie pytanie jeszcze mam: przy wlewie paliwa i przy tylnych, lewych drzwiach takie białe kropki są. To jakieś paprochy czy pasty może trochę się zostało

[MartiniOCP]

To akurat pasta. Zostaje jeszcze jedna faza polerowania i wosk, więc dokładnie usunę dopiero po nich.

 

pzdr.

[RapToWny]

Spoko

[MartiniOCP]

Pomalowałem wnętrze, choć sporo wymaga dopracowania. Z takich większych buraków: Nie wyszło z licznikami a w nagrodę za starania, jedna z kalek pękła. Coś mam pecha do dekali w tym modelu. Poza tym, straszy szczelina na łączeniu górnej i dolnej części deski. Jak widzicie bawiłem się w cieniowanie. Nie będę się oceniał, ale stwierdzam, że wygląda ciekawiej niż płaskie kolory wnętrza. Pracy wymagają również fotele.

 

 

 

 

 

pzdr.

[maggot97]

Wiesz co, ja nie chciałbym się czepiać, ale z tym cieniowaniem to tak nie haraśnie jakoś wyszło na fotelach...

Sam jestem uczulony na to, bo dokładnie w piątek wieczorem zmalowalem coś podobnego na fotelach od Jeepa Cherokee Tamki. Najpierw naoglądałem się cieniowania figurek w necie. Potem bawiłem się w mieszanie odcienia, potem nałożyłem, poczekałem aż wyschnie i... wyszło mi coś podobnego. Chwyciłem więc aerograf i walnąłem wszystkie zakamarki na czarno. Zamierzam na tym położyć bazę (Tamiya XF-20) traktując wszystkie zagłębienia szczególnie delikatnie. Nie wiem, czy to nie odniesie lepszego efektu od maziania pędzlem.

 

Podkreślenie elementów deski rozdzielczej robiłeś białym, czy jasno szarym? Tamiya zaleca w Jeepie na fragmenty dechy czarną satynę, ale po jej położeniu, jakieś to mi się wszystko takie płaskie i świecące wydaje...

[MartiniOCP]

Fotele - zgadza się, są do poprawy. Robiłem je olejami i chyba dałem za ciemny ten wash. Teraz, tak jak Ty, planuje preshading. Zobaczymy, może wyjdzie lepiej.

 

Deskę podkreśliłem szarym. Apropo czarnych desek - ja zazwyczaj robię je ciemno szare, żeby głęboką czernią trochę je urozmaicić.

 

 

pzdr.

[maciol]

jak juz nie dales szpachli na te szczeline to moznabylo gore na inny odcien i dol na inny, to by wygladalo jak specjalny zabieg...

[Dzacek1841]

kierownica nisko :P

[MartiniOCP]

kierownica nisko :P

 

Deska jak i siedzenia nie były sklejone. Deska idzie do góry, siedzenia w dół, więc przestrzeń między siedziskiem a kierownicą będzie ok.

 

Wziąłem się jednak za usprawnianie deski bo ta szpara prześladuje człowieka.

 

 

Poza tym, próbowałem preshadingu, ale moje aero wybitnie się do tego nie nadaje. Jest za mało precyzyjne, pluję, ogólnie mocno do bani. Coś tam mi się udało przyciemnić i, mimo wszystko, efekt podoba mi się bardziej niż ten wcześniejszy.

 

 

 

 

Może wpuszczę jeszcze jakiś delikatny wash.

 

A tak z innej beczki - próba zrobienia otworu, żeby było na czym trzymać przy malowaniu... i dodatkowe kilka minut roboty z naprawianiem. Ale, może komuś się przyda bo to fajna metoda np. przy tuningu, kiedy chcemy wywalić klamki i inne ozdoby.

 

 

 

 

pzdr.

[Dart]

Czym robisz preshading? Ciekawie wyszedł.

[MartiniOCP]

preshading robię wg przepisu, czyli najpierw aero ciemne miejsca na czarno i potem baza (delikatniej w tych zaciemnieniach) Niestety moje aero przypomina trochę radziecką pepeszę - wali wszędzie tylko nie w cel...Przydało by się coś dokładniejszego.

 

pzdr.

[copycat]

O niebo lepiej, tylko po co wiercić. Nie wystarczy przykleić od spodu?

[MartiniOCP]

To miał być taki akcent humorystyczny:D Oczywiście nie chciałem przewiercić na wylot, myślałem, że fotel ma podwójne dno. Z resztą, no głupota i tyle, roboty sobie narobiłem. Może komuś się przyda mini poradnik jak łatwo łatać dziury:D Dzięki za komentarz.

 

 

 

Decha poszpachlowana i pomalowana. Zostały jeszcze jakieś duperele, ale to już bezpośrednio przed montażem gratów we wnętrzu.

 

 

 

 

pzdr.

 

pzdr.

[maggot97]

preshading robię wg przepisu, czyli najpierw aero ciemne miejsca na czarno i potem baza (delikatniej w tych zaciemnieniach) Niestety moje aero przypomina trochę radziecką pepeszę - wali wszędzie tylko nie w cel...Przydało by się coś dokładniejszego.

 

pzdr.

A może go nie wyczyściłeś dokładnie? Dziś zmagałem się z tym samym. Wyciągnąłem jeden z nich, którego już sporo czasu nie używałem i jakoś słabo podawał powietrze. Po sprawdzeniu przepustowości zaworka dolnego, rozkręciłem go na części pierwsze i wyszło, że swego czasu nie wyczyściłem go dobrze po źle rozcieńczonym srebrze Vallejo i na wpół zapchana była dysza i dolot do dyszy. Po zabawach z nitrem chyba go nareszcie usprawniłem, bo już nie pluje i nie ma zamiaru pracować wyłącznie na, odciągniętej na maksa, igle

[MartiniOCP]

Też czyszczę aero nitrem, żeby mieć pewność, że wszystko spłynie. Dodatkowo kupiłem zestaw szczoteczek - różne rozmiary, wchodzą we wszystkie szczeliny aerografu. Polecam. U mnie problem jest inny. Aero, którego używam do detali/ wnętrza itp. ma mocno sfatygowaną igłę. Kiedyś mi spadł (bez osłonki), potem próbowałem to naprawić i częściowo się udało, ale nie jest już tak precyzyjny. Ciągle nieźle radzi sobie z kryciem większych powierzchni, ale ma nieregularną i grubą kropkę, więc jak chcę ładnie pociągnąć linię np.wzdłuż siedziska jest problem. Drugie aero ma dyszę 0.5 i jest przeznaczone tylko do bezb. Wiem, g...e narzędzia, g...e efekty pracy. Póki co staram się tym co mam, niedługo sprawię sobie coś własnie do cieniowania bo plastyka wnętrz coraz bardziej mi sie podoba.

 

pzdr.