Skocz do zawartości

tankietka TK-3


mati13u

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

To mój drugi post na forum, więc wszystkich serdecznie witam.

Udało mi się zdobyć aerograf i poligon doświadczalny dla niego - Polską tankietke TK-3.

już zakończyłem etap malowania. została ona pokryta sidoluxem.

teraz czeka mnie imitacja brudu na modelu, model jako taki został już ubrudzony(wash, pigment, suchogąbkowaie) to gąsienice pomimo tych zabiegów wyglądają ,,normalnie", jak je ,,ubrudzić"?

oto zdjęcia:

P1010927.JPG?gl=PL P1010929.JPG?gl=PL P1010931.JPG?gl=PL P1010932.JPG?gl=PL P1010933.JPG?gl=PL

 

Zdjęcia nie uwzględniają pokrycia sidoluxem.

proszę o konstruktywna opinię.

Oraz porady.

 

 

Pozdrawiam

Mati13u

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej.Mysle ze na poczatek powinienes skupic sie poprawnym sklejeniu modelu z zachowaniem geometrii i im czysciej tym lepiej.

Potem dopiero zabieramy sie za brudzenie ale po zabezpieczeniu modelu sidoluxem.Zawsze mamy kontrole,jak zle mozna zmyc i od nowa.

I czytamy warsztaty doswiadczonych modelarzy-jest ich tu wielu.

Pierwsze koty za ploty-witaj na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również witam kolegę.

Przede wszystkim na tych zdjęciach nie za bardzo widać obecny stan gąsienic.

Widać tylko, że są trochę brązowe miejscami. Gąsienice też możesz brudzić pigmentami, będą imitować ziemię, która wbiła się gdzieś w ogniwka, albo między nie. Pamiętaj jednak o przetarciu srebrną farbą powierzchni, które stykają się z kołami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za porady.

Jak szanowni Użytkownicy forum oceniają poprawność i jakość sklejenia?

jako pigmentów uzywam startych suchych pasteli.

Gąsienice zostały pokryte pigmentem i srebrną farbą, ale mi nie wyszło(chyba:) ).

 

 

Pozdrawiam

Mati13u

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprawność i jakość sklejenia. Przyzwoicie, aczkolwiek jest kilka błędów jak np. krzywe gąsienice i uchwyty. Na spodzie kadłuba widać niezaszpachlowane połączenia dolnej płyty z bocznymi. Myślę, że to dobre miejsce, by poćwiczyć szpachlowanie. Zawsze się czegoś nauczysz, a nie będzie to bardzo widoczne, gdy model stoi na półce. W ogóle przy testowaniu nowych technik dobrze jest robić to na niewidocznych fragmentach modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawa za zainteresowanie tematyką polskiej broni pancernej;)

 

A teraz przysłowiowa "łyżka dziegciu":

1. Gąsienice musisz koniecznie poprawić. Psują cały model.

2. Wg mnie trochę za mocno pobrudziłeś cały model. Plamy kamuflażu są praktycznie niewidoczne. Trzeba było może dać tylko lekkiego wash'a a całość np. pokryć jakimś filtrem...?

3. Jeśli chodzi o gąsienice i ich malowanie (i brudzenie) to popatrz sobie np na tego linka:

http://www.scalemodelguide.com/guide/painting/painting-tank-tracks/

Co prawda tekst jest po angielsku, ale są fotki Zresztą i sam tekst nie jest trudny do przetłumaczenia. Na pewno sobie poradzisz

 

Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to bandaże kół nośnych?

Wiem że gąsienice są fatalne :(, są one gumowe i miałem z nimi problem. są też ogniskowe, lecz wolałem się nie podejmować ich sklejania-są na mój gust dla mnie zatrudne(dlatego zawiesiłem pracę nad brummbar-em dragona-leży pudełko i czeka...)

 

Pozdrawiam

Mati13u

 

 

 

PS.proszę Moderatora o przeniesienie do działu warsztat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bandaż koła nośnego to ta guma dookoła niego, którą należy malować na czarno. Nie wiem, po co one są, ale chyba mają jakiś związek z amortyzacją.

Koło nośne to inaczej jezdne, czyli to, na którym czołg stoi/jeździ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bandaże kół nośnych (czyli tych dużych, na dole) to takie hmm... obwódki na krawędzi każdego z kół. Były one w kolorze czarnym. Krótko mówiąc- każde z kół od krawędzi do tej obwódki mniej więcej na środku koła powinieneś maznąć na czarno.

Na fotce poniżej zaznaczyłem Ci które to dokładnie elementy:

 

P1010927.jpg

 

Gąski przykleiłeś na stałe czy nie? Jeśli chodzi o ogniwkowe gąski do tego modelu to krótko mówiąc są one do kitu. Małe i bardzo łatwo je połamać przy wycinaniu z ramek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małe i bardzo łatwo je połamać przy wycinaniu z ramek.

Nie przesadzaj, wystarczy je wycinać obcinaczem do paznokci a nie skalpelem.

 

Te bandaże miały coś z amortyzacją ale głównie ze zużywaniem się gąsienic oraz hałasem.

Zapomniałem jeszcze dodać że trzeba też domalować bandaż na rolkach powrotnych oraz kołach nośnych będących w zapasie na tylnej płycie.

Pooglądaj sobie zdjęcia tego pojazdu http://czolg.blox.pl/2009/08/Foto-Tank-TK-3.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model wymaga jeszcze trochę pracy.

Obcinaczem do paznokci??

Nie chciałbym potem szukać ogniwek po całym pokoju...;P

Najlepiej włożyć ramkę do przezroczystego worka i tam to wycinać. Duże szanse że nic się nie zgubi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.