errol Napisano 24 Czerwca 2012 Share Napisano 24 Czerwca 2012 Witam, chciałbym przedstawić wam relację z budowy najpiękniejszego auta na świecie mianowicie Ford Shelby GT500 z 2010, model Revell 07089, w skali 1:12. Jest to mój pierwszy plastikowy model od dobrych kilkunastu lat (w czasach podstawówki sklejało się tanie samoloty) i chociaż nie mam za dużego doświadczenia, to łudzę się nadzieją, że tego nie spartolę (skala trudności 4/5). Swoją drogą dziwię się, że w Internecie jest tak mało informacji na temat tego modelu, prawie żadnych relacji ani zdjęć. Cóż, będę pierwszy Z racji małego doświadczenia ta relacja będzie trwała bardzo długo więc jeśli ktoś jest zainteresowany - musi być cierpliwy. Poniżej zamieszczam zdjęcia rozpakowanego modelu, tylko poglądowe - później już będę robił dokładniejsze zbliżenia. I teraz mała prośba do was, doradźcie mi co mam jeszcze dokupić do tego co mam na zdjęciach poniżej (oczywiście oprócz aerografu, farb olejnych, podkładu i papieru do polerki) i może jakieś rady dla początkującego? Coś, co pomoże mi poradzić sobie z problemami o których nawet jeszcze nie wiem? Stosowanie się do instrukcji to jedno, a dobre rady od doświadczonych modelarzy to drugie. Pozdrawiam ps. chciałbym pomalować ten model na czerwono zamiast na niebiesko, ale nie wiem który numer farby wybrać... orientuje się ktoś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kozi84 Napisano 24 Czerwca 2012 Share Napisano 24 Czerwca 2012 oo zasiadam w 1 rzędzie, sam byłem zainteresowany tym modelem, także życzę powodzonka w budowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maciol Napisano 24 Czerwca 2012 Share Napisano 24 Czerwca 2012 Jeżeli chodzi o lakier (czerwony) to możesz użyc spray'u albo skoro masz aero to lakier samochodowy - idź do lakierni (mieszalni lakierlow samochodowych) i wybierz sobie coś z palety. Tam też ci doradzą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
errol Napisano 24 Czerwca 2012 Autor Share Napisano 24 Czerwca 2012 Nie mam jeszcze aero ani farb, są w planach kupna. Nie wiedziałem, że można sprayem, kto by pomyślał ;) Bardzo fajny pomysł... większe części sprayem, mniejsze pędzelkami i - póki co - zaoszczędzę trochę kasy na aero. Ale czy spray nie zrobi mi zacieków i nie popęka/odpadnie? Po prostu, czy się nada? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dumapolski Napisano 24 Czerwca 2012 Share Napisano 24 Czerwca 2012 Malowanie sprayem jest podobne do malowania aerkiem. Jak się postarasz, to nie będzie zacieków itp. Farba nie poodpada, skoro wytrzymuje na samochodzie normalnie użytkowanym, to na stojącym na półce modelu tym bardziej Ja malowałem sprayem swojego Mp4/4 i teraz Brawna. Jak wyszło, możesz zobaczyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Komor Napisano 25 Czerwca 2012 Share Napisano 25 Czerwca 2012 Jak będziesz miał dobrze przygotowaną powierzchnię to farba za nic nie odpadnie. A co do zacieków to musisz kłaść cieniutkie warstwy farby, taką mgiełkę i nie powstaną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maciol Napisano 25 Czerwca 2012 Share Napisano 25 Czerwca 2012 Poczytaj parę warsztatów, wiem, że to niekiedy nudne ale sporo się nauczysz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MartiniOCP Napisano 25 Czerwca 2012 Share Napisano 25 Czerwca 2012 Masa informacji w tajnikach modelarstwa na stronie głównej. Osobiście, nie dawałbym bezbarwnego w sprayu tylko z aero, z dyszą - co najmniej - 0,5. pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maciol Napisano 25 Czerwca 2012 Share Napisano 25 Czerwca 2012 No ale jeżeli nie bedziesz miał aero to nie ma wyjścia. Myślę, że na początek nie warto kupować aero, jeżeli nie daj Boże Ci się nie spodoba modelarstwo, to będziesz żałował... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MartiniOCP Napisano 25 Czerwca 2012 Share Napisano 25 Czerwca 2012 Ten model (na początek) kosztował w granicach 300zł, więc warto poważnie podejść do jego wykonania. Na pewno bym się na nim nie uczył, tylko przećwiczył sprawę na czymś znacznie tańszym. Nie ma się co oszukiwać, położenie bezbarwnego to kluczowy element przy cywilach i i najbardziej stresujący. pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
errol Napisano 25 Czerwca 2012 Autor Share Napisano 25 Czerwca 2012 Jestem początkujący, ale staram się być dokładny. Pierwsze modele sklejałem kupę lat temu, coś tam wiem - ale nie dużo. Jeśli chodzi o aero, to zawsze się do czegoś przyda Za model dałem 250zł i nie żałuję, nawet jeśli koniec końców nie wyjdzie mi taki, jak oczekuję. Części są bardzo dokładnie i starannie odlane, widać, że to profesjonalna robota. Póki co rozgrzebałem silnik i teraz muszę kupić wszystkie chemikalia, żeby go pomalować i skleić - wtedy wrzucę parę fotek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RapToWny Napisano 25 Czerwca 2012 Share Napisano 25 Czerwca 2012 Pierwsze co to wywal te chromy z felg, postępuj zgodnie z instrukcją (tj z kolejnością), bo tam za kaste się na końcu bierze, więc nawet jak sie zajarasz składaniem to pewnie przez cały ten czas robienia po kolei odłożysz kasę na aero, jeśli oczywiście będziesz chciał. Problem wtedy się rozwiąże a efekt będzie boski. Posłuchaj się MartiniegoOCP bo on zna się na rzeczy, sam możesz to zobaczyć . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MartiniOCP Napisano 25 Czerwca 2012 Share Napisano 25 Czerwca 2012 Czekam z niecierpliwością na motorek. Taka skala - aż się prosi, żeby go okablować Robiłby niesamowite wrażenie. Zdjęć jest trochę - http://www.google.pl/search?q=ford+mustang+shelby+gt500+engine&hl=en&prmd=imvns&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=AKToT8-iMIjBswap8fi5AQ&ved=0CFoQ_AUoAQ&biw=1920&bih=965. A tu chyba taka wersja jak się Ci marzy: http://www.netcarshow.com/ford/2011-mustang_shelby_gt500/ pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maciol Napisano 25 Czerwca 2012 Share Napisano 25 Czerwca 2012 Jak Ci nie szkoda pieniędzy to możesz zrobić ten model właściwie jak chcesz, oczywiście będziemy Ci pomagać, żeby wyszło jak najlepiej, ale idealny nie oszukujmy się nie będzie pewnie, podobnie jak inne pierwsze modele. Oczywiście kibicuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
errol Napisano 20 Września 2012 Autor Share Napisano 20 Września 2012 Witam, po 4 miesiącach, przez które zbierałem kasę na całą chemię i aero, wziąłem się za malowanie. Efekty widać poniżej - wiem, że nie są najlepsze, ale drobne poprawki pędzlem jeszcze przede mną. Prezentuję tylko to, co udało mi się do tej pory sklecić. Jak kupię sobie kompresor, to biorę się za większe części modelu. Zapraszam do oglądania PS. Macie jakieś pomysły, czym dobrze zrobić okablowanie? Detale: I tutaj już cały silniczek, jeszcze bez kalek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maciol Napisano 20 Września 2012 Share Napisano 20 Września 2012 Hej, Bardzo fajnie. Myslales o washu na jasnych cześćiach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
errol Napisano 20 Września 2012 Autor Share Napisano 20 Września 2012 Szczerze, nie chcę się za to brać. Jest to mój pierwszy model i pierwsze w życiu malowanie, nie znam się na tym i nie chcę schrzanić. Poprawię silnik tu i tam, dopieszczę go tak jak potrafię, ale washa... po prostu się boję :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MartiniOCP Napisano 20 Września 2012 Share Napisano 20 Września 2012 Washa nie ma się co bać. Jeśli malujesz akrylami to czarny olej (najlepiej dla plastyków) będzie bardzo bezpieczny. Rozcieńczasz terpentyną, paliwem do zapalniczek i jedziesz. Będziesz bardzo zadowolony z efektów. Nadmiar można zetrzeć i kilka dni po zaaplikowaniu. Jak już wyschnie, można nasączyć popsa i też zejdzie. Dobrze by było nadać głębię tym aluminiowym, jasnym powierzchniom. Kable możesz zrobić podgrzewając i rozciągając ramki po modelu. Silnik wygląda fajnie, choć mam wrażenie, że czasem farba położona jest za grubo i ma grudki. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TreworBG Napisano 5 Grudnia 2012 Share Napisano 5 Grudnia 2012 Na pierwszych zdjęciach nie wygląda żebyś malował pędzlem, powstał taki fajny efekt "chropowatego" żeliwa. Natomiast czarne części są już trochę za grubo malowane (wyglądają jak mój Titanic ). Nie wiem jeszcze co to jest "wash" ale się dowiem i powiem czy warto :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
errol Napisano 21 Czerwca 2013 Autor Share Napisano 21 Czerwca 2013 Witam ponownie po roku i jednocześnie rozwiewam wszelkie wątpliwości, jakoby temat umarł. Pracuję nad modelem w garażu i przez zimę musiałem zrobić przerwę z powodu temperatury. Wróćmy do Forda. Pomalowałem wszystkie części podkładem, a te niżej - również farbą. W większości jestem bardzo zadowolony z efektu, jaki dał aero, ale są też zgrzyty. Na przykład łączenie na fotelach - szlifowałem je, myślałem, że klej + farba zaleją łączenie i nie będzie brzydkiego efektu. Myliłem się. Myślę, żeby to czymś okleić, ale w sumie nie mam jeszcze finalnego pomysłu na naprawę (nie mam szpachli). Gdzieniegdzie widać przebłyski podkładu (ostatnie zdjęcie od góry, pluję sobie w twarz ) oraz miejsca do poprawy, ale to już pędzlem. Może za kilka dni znowu uda mi się coś pomalować, to wrzucę fotki. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
errol Napisano 5 Sierpnia 2014 Autor Share Napisano 5 Sierpnia 2014 Witam, poniżej postępy z prac. Od razu widać, że nie wyszło to tak jak powinno. Niestety mierny ze mnie malarz, chociaż niektóre elementy jeszcze poprawię. Nie zamierzam brudzić pojazdu, ponieważ nie umiem tego robić a na dodatek wolę czyste modele, mimo iż są mniej realistyczne. Najgorzej wyszły fotele kierowcy i pasażera (łączenie). Pozostało mi tylko pomalować nadwozie i skleić z szybami. Boję się, że nie wyjdzie tak jak powinno i nie wiem jak poradzić sobie z lakierem bezbarwnym, ale cóż... jakoś to zrobię. Zapraszam do oglądania. PS. Jestem całkiem zadowolony z niektórych kalek i z czarnych sprężyn, które sam zrobiłem :-) EDIT: Obrazki są na imageshack, nie wyświetlają się w pełnym rozmiarze. Jeśli ktoś wie jak to naprawić, proszę o info na PW! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Knjaz Napisano 27 Grudnia 2015 Share Napisano 27 Grudnia 2015 Hej. Od wczoraj jestem szczęśliwym posiadaczem właśnie takiego samego zestawu jak Twój i zamierzam podpatrywac jak ci idzie. Niestety fotki w ostatnim poście zniknęły :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.