Ducati 900SS - TAMIYA - 1:12

[DarkWing]

Witam

 

Przedstawiam kolejny motorek który tyle co ukończyłem i wzbogaca moją kolekcję . Model wykonany jest bez żadnych dodatkowych elementów, wszystko użyte do budowy to co w pudle. Jedyne odstępstwo od założeń producenta to malowanie. Wszystkie elementy karoserii malowane czarnym metalikiem - spray Tamiya TS-40.

Felgi i silnik lekko "upaćkane" żeby zaznaczyć zużycie i używalność motoru. Podobnie rury wydechowe, po chromowaniu lekko je zmatowiłęm symulujac nalot na oryginalnym chromie ;o) .

Ponieważ w modelu przeważają kolory czerni dla odmiany postanowiłem użyć do zdjęć tła o średnim odcieniu. Pomyślałem, że z czernią ładnie będzie kontrastować czerwień (lekko podchodząca pod pomarańć - żółty uznałem za zbyt jasny który mógłby powodować zbyt duże kontrasty na zdjęciach :-/ ).

 

Zapraszam do ogladania galerii oraz komentowania

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[Kuba115]

Witam , model bardzo ładny , bardzo podoba mi się malowanie pasuje do tego klasyka .

[maciol]

Tak się zastanawiam, czy to mini paprochy czy może autor dodał efekt rozplaśniętych much na szybce?

Piękny model, malowanie jak najbardziej na miejscu, bardzo mi się podoba.

 

Właściwie ostatnio zaczęło być tak, że mało komentarzy pod zdjęciami modeli, pod którymi nic innego nie można napisać niż: "świetny" i "bardzo mi się podoba". Ale ja się wysiliłem

Chociaż może mi się wydaje?

[dumapolski]

I co by tu więcej napisać poza tym, że bardzo ładny? Znawcą nie jestem, więc nie wytknę błędów (zresztą pewnie nie byłoby co wytykać )

Zawsze oglądając motocykle w tej skali zastanawiam się, jak jest zrobiony łańcuch. Odlany razem z kołem zębatym przy tylnym kole, odlany sam, fototrawiony, czy jeszcze jakoś inaczej?

[DarkWing]

Dziękuję za opinie, cieszę się, że model się ogólnie podoba.

Ma oczywiście kilka mankamentów i niedociągnięć ale świadomie jest wykonany jako standard - z użyciem tylko tego, co dał producent w pudełku - PZP.

 

dumapolski - łańcuch w tym modelu jest odlany jako jeden element, efekt końcowy uzyskałem tylko i wyłącznie poprzez odpowiednie malowanie i wash.

Jak narazie tylko w Hondzie RC211V łańcuch robiłem z poszczególnych odniwek (miniatura prawdziwego). Była to prawdziwa droga przez mękę i tak naprawdę.... efekt końcowy prawie jak te zwykłe odlewane i malowane . Kto nie wie i ogląda model w gablotce to wogóle nie zauważy różnicy , a byli i tacy którzy twierdzili, że te "zwykłe" malowane to właśnie te składane .

[maciol]

Tak to czasem jest, męczysz się i ... wychodzisz na "zero"