klaymen Napisano 21 Października 2012 Share Napisano 21 Października 2012 Niedawno ukazał się nowy zestaw startowy do Warhammera 40000 -"Dark Venegance" (ten sam, z którego pochodzi Hellbrute którego zbudował Michał81). Sam go nie kupiłem chociaż bardzo mi się podoba, ale jak dla mnie jest trochę za drogi. Za to kupują go ludzie którzy chcą figurki do jednej z armii, a te z drugiej wystawiają na Allegro. Dzięki temu udało mi się kupić oddział Kosmicznych Marines za 30 zł. Figurki są świetnie wykonane. Jak na tą skalę ilość szczegółów jest bardzo wysoka. Zestaw jest opracowany w całości od nowa, nie są to reedycje starych modeli. Oddział składa się z pięciu żołnierzy, z czego dwóch jest takich samych. Ogólnie jest trzech zwykłych szeregowych, dowódca i operator ciężkiej broni. Mam zamiar umieścić ich na dioramie, prace nad nią są już w całkiem zaawansowanej fazie. Z tego powodu nie malowałem podstawek, na dioramie będą bez nich. Na początek cały oddział: i poszczególni żołnierze z dowódcą na czele : i grosz dla porównania wielkości: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
push-up78 Napisano 22 Października 2012 Share Napisano 22 Października 2012 Tak patrzę sobie na twoje figury(Fajnie pomalowane) i porównuje sobie do tych co ja malowałem. Tak naprawdę kompletnie nie orientuję się kto z kim walczy w tej grze .Kolega bawi się w te klocki i czasami coś podrzuci do malowania.Traktuje to jako nieistotną część moich zmagań z figurami w ogóle ale naprawdę podczas malowania tych Warhammerów niemało trza się narobić (Pojazdy,pojazdy kroczące,działka).Tak więc pozdrawiam miłośników gry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Forest Napisano 31 Grudnia 2012 Share Napisano 31 Grudnia 2012 Jak to kto z kim: gracze z figurkami Faktycznie, malowanie tych figsów czasami przypomina koszmar... Jeszcze gorzej jest Warhammer Fantasy Battle, tam masz armie po 150-300 modeli, to jest dopiero przygoda z malowaniem Co do samych figsów, malowanie na poziomie, szkoda ich trochę na dioramę, widziałbym ten taktycznny składzik na stole, najlepiej nawalający się z moimi Slaneszytami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Desaxe Napisano 22 Lipca 2013 Share Napisano 22 Lipca 2013 Figurki termosów fajnie pomalowane, bo nie cukierkowe, jak to zalecają w podstawce do Mroccznej Zemsty Miałem te modele w rękach i serio byłem pod wrażeniem postępów w technologii robienia modeli przez Games Workshop... szkoda, że trudno je przerobic na "nie-deathwingowe" (właśnie, Ravenwing nie nosi czarnych zbroi z białym skrzydłem i mieczem?) Granie w pełni pomalowanymi figurkami to znakomity klimat - ja mamSpace Marines pomalowanych armię na 2000 pkt, kumpel jeszcze wiekszą orkową i w połączeniu z wierną makietą terenu, ruinami itp.daje to znakomity efekt... choć czasem żal wstawiać na stół i dotykać łapami jak się człowiek namęczy nad figurką parę tygodni nawet... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Skoti Napisano 22 Lipca 2013 Share Napisano 22 Lipca 2013 Fajnie powitac kolejnego figurkowca. Posiadam dwie armie Alpha Legion, jakieś 3500 pkt i Necroni niecałe 3000 pkt. Do tego do pomalowania 1500 pkt chaosu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Desaxe Napisano 22 Lipca 2013 Share Napisano 22 Lipca 2013 Z chaosem zawsze lubiłem się tłuc, miałem nawet armijkę Nurgla na 750 pkt, ale pchnąłem podobnie jak tau na 1500... Zostali Marines, bo nie mam serca się z nimi rozstać mimo pukania się w czoło rodziny akceptującej modele samolotów i czołgów, ale nie kumającej figurek i gier bitewnych ;) Zapraszam na mój wątek figurkowy, bo nadal tam coś maluję czasem zalegajacego w zapasach szafkowych i niedługo dorzucę więcej z nowości ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.