Skocz do zawartości

Ku chwale PZLki


fiedotow

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 63
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Doskonale widać na zdjęciach rozebranej PZLki. Są to głównie profile zamknięte. Np kratowniczka z blaszki powinna być ceownikiem. Są duże uproszczenia. Polecam nr 5-6 / 11 Aeroplana ze świetnymi zdjęciami - z resztą pewnie masz... Nie będę modyfikował w tym modelu. Jak nabiorę wprawy powstanie pewnie jeszcze nie jedna 1 stka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby kogoś bardziej interesowało, to uściślę:

- najdłuższe 4 podłużnice kratownicy, to znitowany profil z kątownika i zetownika.

- pionowe i poziome podłużnice, to kątowniki,

- ukośne na burtach kratownicy, to profile kwadratowe z rozcięciem na jednej ściance o szerokości 20mm, więc poniekąd to taki ceownik.

- to co u kolegi jest z blaszki, powinno być tak, jak napisał, czyli ceownikiem. Ta pionowa na środku, to 2 ceowniki znitowane obustronnie płaskownikiem, tworząc profil pusty w środku.

- od spodu są jeszcze 3 rozpórki z teownika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafalik i karambolis8 . Po przeglądzie papierów melduję: Odpowiedź dokładna w miniReplice 29 (1/2003). Mam jakby co... Ładne rysunki i w połączeniu z AP o którym wyżej mamy wszystko. Ja jeszcze nie na tym etapie... Może kol W.F. - men

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, te plany są całkiem dobre. Jak do tej pory, to właśnie Pan Miąsik popełnił najlepsze plany do P.11

Lepsze już będą tylko te, które są opracowywane w 3D przez Legendy Lotnictwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Bardzo dobre plany(autor W. Szewczyk) i zdjęcia na których bardzo ładnie jest pokazana kratownica i wnętrze kabiny były zamieszczone w Model Hobby(14) z 2002 roku. Dodatkowo jest zamieszczone zdjęcie blachy z górnego poszycia skrzydła na którym jest widoczna oryginalna oliwkowobrązowa farba, którą był pomalowany pierwotnie egzemplarz 8.63 .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Bardzo dobre plany(autor W. Szewczyk) i zdjęcia na których bardzo ładnie jest pokazana kratownica i wnętrze kabiny były zamieszczone w Model Hobby(14) z 2002 roku. Dodatkowo jest zamieszczone zdjęcie blachy z górnego poszycia skrzydła na którym jest widoczna oryginalna oliwkowobrązowa farba, którą był pomalowany pierwotnie egzemplarz 8.63 .

 

A dałbyś radę podesłać mi skany?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Szlachetni. Po małej przerwie dalej działam. Troszkę silnika.

Co prawda mam ten od Wojtka, ale postanowiłem powalczyć troszkę. Na początek silnik w pierścieniu dokleiłem do wieczka od pudełka wykałaczek.

imgp2525d.jpg

imgp2527tf.jpg

 

Powierciłem otwory i wkleiłem osie dźwigni zaworów.

imgp2528b.jpg

imgp2531m.jpg

 

Z kawałków oplotu struny gitarowej zrobiłem sprężyny.

imgp2532m.jpg

imgp2535v.jpg

 

Tym ustrojstwem wyznaczyłem położenie otworów przewodów doprowadzających mieszanką

imgp2538yg.jpg

imgp2539m.jpg

imgp2540m.jpg

 

Teraz już tylko wklejać przewody.

imgp2541h.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Bogdan, no, no, mamy tu trochę pomysłów do wykorzystania. Bardzo ciekawe patenty. Ale jedno mnie zastanawia i niepokoi - dlaczego prace precyzyjne wykonywane są na nieobrobionej części głównej? Potem ryzyko rozsypania tego w drobny mak przy obróbce jest za wysokie nawet w stosunku do ułatwienia jakim było przyklejenie do pudełka po wykałaczkach na ramce wtryskowej.

Aha, w końcu też wiem, co mi nie pasowało w tytule - jak się da to zmień "PZLce" na "PZLki"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Mikołaju! Najlepszego z okazji minionych imienin...

Nie sądzę, żeby się posypało. A jeśli, to niewiele... Cały czas będzie silnik na stelażu, dopiero w końcowej fazie zostanie odcięty od pierścienia. Będę starał się wykonać "jedenastkę" jak najlepiej, choć jest ona bardziej poligonem doświadczalnym niż modelem wystawowym... Silnik jest niewiele widoczny ale w następnym wydaniu chcę go wyeksponować.

Za Twoją sugestią zmieniłem nazwę...

Pozdrawiam.

Bogdan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, też bym oczyścił wstępnie te cylindry! Chyba że fiedi, to Fredi i ma opanowane do perfekcji posługiwanie się ostrymi narządami Bacznie się przyglądam i choćby z tego powodu ten warsztat ma być sfinalizowany, bo jak nie, to w Koszalinie zostaniesz rozliczony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mam taki nożyk... Na razie walczę i zobaczę, co wyjdzie... Tył cylindrów jest praktycznie niewidoczny... Jarek, mam nadzieję zdążyć do Koszalina z PZLką. No może to, co już na ukończeniu i jeszcze coś. Zależy od czasu jakiego mi zapewne zabraknie

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co dziś zrobiłem? zamiast plastiku użyłem cyny - wygodna w obróbce.

1120g.jpg

1121tg.jpg

 

Czas na siedzisko pilota - koszmar!!!

1122sg.jpg

1123bk.jpg

1124ak.jpg

 

Najlepiej montaż wykonywać na igle do zastrzyków.

1125ek.jpg

1127vh.jpg

 

 

Klinem z zapałki skorygowałem położenie siedziska.

1128bn.jpg

 

Obok znany niektórym niedokończony projekt

1129q.jpg

1130l.jpg

1131dc.jpg

 

I jeszcze orczyk nie odcięty od ramki.

1132zr.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.