Skocz do zawartości

Spitfire Mk XIVc / Academy 1/72


HK1885

Rekomendowane odpowiedzi

Czysto, schludnie, ładnie, mi się podoba.

Mam pytanie odnośnie kilku etapów wstecz, jeśli gdzieś było to nie bijcie, po prostu nie widzę.

DSC_0521.jpg

Maskowanie to taśma + fluid widoczny na jednym ze zdjęć? Czy taśma to zwykła tamka? Tak fajnie ją wyginasz w te esy floresy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maskowanie to taśma + fluid widoczny na jednym ze zdjęć?

Tak.

Czy taśma to zwykła tamka?

Tak, najzwyklejsza

Tak fajnie ją wyginasz w te esy floresy.

Przy odpowiednio cienkim pasku i odrobinie wprawy możesz ją wyginać w chiński paragraf...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coraz bliżej finiszu.

Wash AK, trochę sproszkowanych pasteli, werniks z matowej Pactry.

Jeszcze tylko łopaty śmigła, antena na grzbiecie, trochę srebrnej kredki tu i ówdzie i będzie gotowy.

 

Trochę niefartowny ten model - odłamała mi się lewa goleń, lusterko, pitot, wyloty luf. Więc siedziałem dzisiaj, nawiercałem i kleiłem te różne duperele. Ogólnie sporo ciekawych spostrzeżeń co do technologii i kolejności poszczególnych czynności. Szczególnie próba wykonania okopceń suchą pastelą na Sidoluxie - siedziałem i drapałem się w głowę: co tak kulawo idzie...

Muszę jeszcze pokombinować z łoszami AK, bo jakoś tak nie do końca zadowolony jestem. Następnym razem zamiast Sido użyję półmatu Micro to nie będzie się tak wycierać (chyba??). Korci mnie też żeby spróbować z olejną farbą prosto z tubki na cały model.

Pactra jako werniks jest taka sobie - wyszedł taki trupi mat - model wygląda w realu jakby był bardzo zakurzony, mimo, że mocno lakier rozcieńczyłem.

 

Tak czy owak - ćwiczenie czyni mistrza

 

DSC_0576.jpg

DSC_0577.jpg

DSC_0578.jpg

DSC_0579-1.jpg

DSC_0580-1.jpg

DSC_0582.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijając błędy producenta bardzo sympatycznie wyszła Ci ta czternastka. Tylko, czy mi się zdaje, czy na przejściu skrzydło kadłub od spodu zanikły linie podziału blach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, czy mi się zdaje, czy na przejściu skrzydło kadłub od spodu zanikły linie podziału blach?

Na przejściu wyszlifowałem dziurę. Uznałem, że za cienko jest, żeby cokolwiek tam rzeźbić.

sido jest ok tylko kilka warstw musisz z aero polozyc

Tak zrobiłem - wyszło ładne lustro. Ale mam wrażenie, że właśnie dlatego łatwo się łosz z linii wymywa, szczególnie na kalkach, dlatego chcę spróbować półmatu. Oczywiście jest jeszcze opcja, żeby dłużej poczekać z wycieraniem. Przetestuję.

I tak sporo się przy drugim modelu nauczyłem. Jakkolwiek niedoskonałe byłoby dzieło trzeba zachować radość z tworzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

No. 2 uznałem za skończony:

 

DSC_0575_1.jpg

DSC_0576_1.jpg

DSC_0574_1.jpg

 

Galerii nie robię bo jeszcze nie czas

 

Ogólnie:

1. oblepianie kalkami - jak coś jest do położenia to należy to zrobić wcześniej, a nie w ostatniej chwili;

2. bezbarwny mat Pactry w czystej postaci jest zbyt matowy - model wygląda jak by był zakurzony;

3. jak coś pójdzie nie tak z kalkami, lepiej poczekać z ich usuwaniem, bo inaczej można je razem z farbą zdjąć.

 

Mniej więcej załapałem co i jak, w jakiej kolejności. A reszta... cóż - kwestia praktyki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się podoba. Jeśli idzie o wykonanie, bo sama bryła Spitfire w wydaniu Academy jest taka jakaś... dziwna?

 

Z kalkami nie ma prawa nic pójść nie tak! Trzeba sie maksymalnie skupić i skoncentrować, bo błędy trudno później skorygować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się podoba. Jeśli idzie o wykonanie

Dzięki, mnie też. Jak na No.2 po tylu latach uznałem, że nie jest źle

bo sama bryła Spitfire w wydaniu Academy jest taka jakaś... dziwna?

Dziwna? - to jest pokraka a nie Spitfajer. Skończyłem go dlatego, że leżał w pudełku napoczęty i jako test model wymagał mniej pracy.

Chociaż i tak cieszy moje oko, mimo wszystko.

Z kalkami nie ma prawa nic pójść nie tak! Trzeba sie maksymalnie skupić i skoncentrować, bo błędy trudno później skorygować.

Jak coś nie ma prawa pójść nie tak to i tak pójdzie. W tym przypadku jedna kropla Hypersola na lewą kokardę kadłubową za dużo i kalka zaczęła się palić. A jak ją zacząłem ściągać to razem z farbą do gołego plastiku. Niewiele zabrakło żeby Spit odbył swój ostatni lot, ale zawziąłem się i jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.