Skocz do zawartości

Seenotkreuzer DGzRS "Arkona" Revell 1:72


paffko

Rekomendowane odpowiedzi

W ramach odskoczni od modeli cywilnych (nie wiem czy to już taka reguła że w końcu każdy cywilniak musi skleić jakiś okręt) postanowiłem rozpocząć budowę tej jednostki. Planuję zrobić go prosto z pudła, gdyż z tego co mi wiadomo, to żadnych blach do niego nie ma, a i szczegółowych zdjęć nie znalazłem na tyle, żeby przerabiać coś we własnym zakresie.

Koniec biadolenia. To co udało mi się dzisiaj zrobić:

 

Sklejona nadbudówka "Arkony":

 

3fbe0eedf8c296f8.jpg

 

W odlewie pokładu są rowki, w które ściany nadbudówki mają być wklejone. Kleiłem to w ten sposób, że każdą część najpierw wsadziłem na swoje miejsce docelowe, a potem małą ilością kleju przejechałem to od wewnątrz, żeby się w miarę trzymało. Jak widać pomimo usilnych starań, ze spasowaniem elementów jest kiepsko, a to jest jedyne ustawienie ścianek nadbudówki, które będzie potem pasowało do wcześniej wspomnianych rowków:

 

8dc41856029850eb.jpg

 

4ed65f9a22fcfb5b.jpg

 

Skleiłem też nadbudówkę "Caspara", i tu, jak widać na dołączonym obrazku, spasowanie elementów takie sobie:

 

be969e6dc9fb16b4.jpg

 

0ebcd06d985f8d80.jpg

 

Maszt:

 

895fb92191d26eb1.jpg

 

I poglądowe zdjęcie na to jak "Caspar" będzie wyglądał:

 

8dded5dbf37eb980.jpg

 

Udało mi się też wstępnie usunąć nadlewki z głównego pokładu i kadłuba, i w miare to ze sobą spasować:

 

973e782fce9a79a8.jpg

 

f01d909973a4959a.jpg

 

0244ead15777d870.jpg

 

A tu w całości z nadbudówką, "Casparem" na rufie i na podstawce:

 

9b27ee591689eeef.jpg

 

cb821d108ee25d28.jpg

 

Na dziś to tyle. Kontynuacja w najbliższym czasie. Zachęcam do oglądania, komentowania, konstruktywnej krytyki i pomocy ze strony bardziej doświadczonych w tym temacie modelarzy. Z góry dziekuje

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

całkiem fajne pływadło

zastanawiam się czy nie podszedłbym inaczej do kolejności montażu - chyba wolałbym nie opierać się na rowkach w pokładzie tylko skleić nadudówkę w miarę jak najdokładniej (tym samym oszczędzając sobie szpachlowania każdej ścianki) a całość dopasował potem do pokładu

 

nadbudówki już przyklejone? jak nie to może warto przed przyklejeniem oszklenia trochę od środka poszlifować ścianki tak by były cieńsze w miejscach gdzie pojawi się oszklenie, Caspar na pewno by na tym zyskał

 

czekam na więcej, fajnie się zapowiada i oby reguła odskoczni od cywilnych działała jak najczęściej

 

Jędrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba wolałbym nie opierać się na rowkach w pokładzie tylko skleić nadudówkę w miarę jak najdokładniej

 

No właśnie tu się pojawiał problem. Tej metody, o której piszesz też próbowałem, niestety dach nadbudówki powodował że ścianki się rozjeżdżały.

 

nadbudówki już przyklejone? jak nie to może warto przed przyklejeniem oszklenia trochę od środka poszlifować ścianki tak by były cieńsze w miejscach gdzie pojawi się oszklenie, Caspar na pewno by na tym zyskał

 

Fajny pomysł. Dzięki

 

oby reguła odskoczni od cywilnych działała jak najczęściej

 

Jak wszystko dobrze pójdzie to po zakończeniu walki z "Arkoną" zabiore się za jej większego braciszka "Hermanna Marwede"

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładniutki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 years later...

Mógłbyś wrzucić fotki na inny serwer? Nie wiem czy to tylko u mnie, ale fotosik się biesi i zdjęć nie pokazuje

 

pozdrawiam,

Forest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako że temat nie mój nie mogę wpynąć na powyżej nie otwierające się zdjęcia. Podczepiłem się bo temat umarł.

 

Pudło modelu:

 

534e3a76f503b2d7.jpg

 

Na daną chwilę kadłub i nadbudówka wygląda tak:

 

ae608310b1c1c961.jpg

 

Prace ciągle trwają myślę że do zajączka dam radę zakończyć stocznię i wprowadzę do niej kolejną jednostkę - oczywiście nie związaną z marynarką wojenną :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Kilka baboli których można uniknąć:

 

1. pomalować podłogi w jednostkach - najlepiej zrobić wnętrze. Ja nie zrobiłem tego i teraz żałuję;

2. nie malować miejsca na oznaczenie SAR - biała kalka przebija farbę :-(

3. nie malować podstawki w miejscu "tabliczki" - biała kalka przebija farbę :-(

4. zdecydować się na jedno malowanie - jednostka była przemalowywana i lekko modernizowana co może wprowadzić bałagan (o ile ktoś chce odwzorować dokładnie konkretny okres w życiu jednostki).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawie odwzorowany jest pulpit sterowniczy. Jednak kalki trzeba rozcinać bo nie pasują na dane elementy. Poza tym po zabawie z przyciskami potrafią one odpaść :-(

Ale ogólnie efekt może być ciekawy.

 

ab0c872a5519af77.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super Ci to wychodzi. Podglądam bo model leżakuje w poczekalni do kiedyś tam. Fotki tej wielkości wstawiaj od razu na forum bo nas reklamy z fotosika wykończą. Dotychczasowe Ci podmieniłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za podmiankę. Wiem że moje klejenie odstaje od dzieł sztuki jakie prezentują tutaj Koledzy Modelarze, jednak jak to sam twierdzę, nie jestem Modelarzem, lubię sobie czasami coś posklejać. :-)

 

W chwili obecnej Arkona jest oklejana i powolutku wykańczana. Czas nagli bo w szafie niecierpliwi się już Walker :-)

 

04ee2ecd46495445med.jpg

 

Tak na marginesie - w rzeczywistości drabina jest po drugiej stronie nadbudówki :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Dobrnęłem do końcowych szlifów. No i znalazł się ZONK. Co zrobić z kotwicami? Na żadnym zdjęciu nie widać ich ani na pokładzie, ani w specjalnych trzymakach. Instrukcja modelu pokazuje że powinny być umocowane gdzieś w dziobowej części pokładu. Jako że Revell pokazał kilka baboli - co widać przy porównaniu zdjęć jednostki i instrukcji montażu/naklejania kalek nie za bardzo wiem co zrobić. Tego typu jednostki - jak znalazłem w necie - miały specjalne trzymaki w których stały kotwice. No i teraz nie wiem co zrobić... Macie może jakieś pomysły?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę to trwało, ale wreszcie Arkona stoi gotowa. Nie ma kotwic - ale czekam na info z niemieckiej służby ratownictwa, jak oni to montują. Jak się da to się zrobi. A jak nie - to kotwice ukradli rumuni. Zawsze to lepiej niż walająca się metalowa esztakeszta berebeszta po pokładzie :-)

 

Od dziobu

 

43a95681657dfcaf.jpg

 

Burta

 

c0557d722f3e1224med.jpg

 

Burta - w pełnej krasie

 

e764e96d16489888med.jpg

 

Od rufy

 

0566e5677b541ecb.jpg

 

Od rufy - Caspar

 

666d74b1e331842e.jpg

 

Rufa

 

c9cf85c986b987bdmed.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając jeszcze do tematu kotwic. Arkona ma obecnie kotwicę chowaną w dziobie. Na zdjęciach widać gniazdo w którym siedzi kotwica. Nic się nie wala po pokładzie.

Niestety już jest za późno bym wpakował kotwicę w swoją Arkonę, być może wiadomość ta okaże się pomocna innym chcącym popełnić ten model.

Z innych innowacji - dodano dwa reflektory na nadbudówce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.