Skocz do zawartości

Bf 109 G-6 1:72 Heller


Michal_G

Rekomendowane odpowiedzi

Model z wątku warsztatowego

http://modelwork.pl/viewtopic.php?f=86&t=32783

Jak dotąd kleiłem pancerkę w 1:72, tym razem wpadł mi w ręce samolot. Malowany Pactrami, pędzlem. Wash - oleje dla plastyków. Brudek - suche pastele. Przy pracy wspierała mnie Żona - część malowania jest jej autorstwa. Dostarczyła też włos na antenę. Dziękuję wszystkim których cenne rady uratowały mnie przed paroma wpadkami. Jak wyszło - oceńcie, fotki poniżej.

bf109final01.jpg

bf109final05.jpg

bf109final07.jpg

bf109final09.jpg

bf109final11.jpg

bf109final13.jpg

bf109final15.jpg

bf109final18.jpg

bf109final19.jpg

bf109final20.jpg

bf109final22.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, sympatycznie, vintydżowo Trzeba było nakleić wszystkie kalkomanie, tzn. te małe flagi RFN i cywilną rejestrację D-FMBB też. Z tymi oznaczeniami wojennego egzemplarza i tak z niego nie zrobisz, a model repliki to sympatyczna koncepcja na wspólne klejenie z małżonką

Też popełniłem ten model, ale na początku lat 90-tych i przerabiałem na F-4.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model robiony w starym stylu, malowany Pactrami, ok!, ale wyrywać włosy małżonce, to już przesada

Jeżeli malujesz pędzlem, to wypróbuj Humbrole, przez lata nimi malowałem bez żadnych podkładów i przy świeżej farbce, lub później, przy odpowiednim rozcieńczeniu można spokojnie malować jedną warstwą, bez smug i zalewania szczegółów. Linka anteny z włosa jest bardzo elegancka, ale przy pierwszym nieumiejętnym łapnięciu za model strzeli, a gwarancję wytrzymałości i takiego samego wyglądu otrzymasz używając żyłki 0,07mm, polecam, żyłka wytrzymuje naprawdę wiele.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kombinowałem że współczesny egzemplarz odpowiada jakiemuś wojennemu i jeżeli nie dam kalek cywilnych to mi wojenny wyjdzie - jak widać przekombinowałem, dziękuję za informację.

Humbrolami kiedyś malowałem - i prawdę mówiąc nie leżą mi te farby. Jakoś smugi mi wychodziły mimo różnych prób z rozcieńczanie. O smrodzie nie wspomnę. Dlatego właśnie parę lat temu przesiadłem się na akryle (Pactra i MM, sporadyczne Vallejo) którymi maluje mi się dużo lepiej. Jak widać - ilu modelarzy tyle teorii na temat farb. Za radę z żyłką dziękuję - jak będę potrzebował to się przejdę do sklepu wędkarskiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarek38, z Humbrolami popieram. Pamiętam zapach pierwszych kupionych w CSH w latach 70 tych...

Michal_G... Jakieś paprochy powyłaziły Ci na burtach... Teraz za późno z usuwaniem... A co do kalek to popieram Wachmistrza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.