tomekda Napisano 16 Lutego 2013 Share Napisano 16 Lutego 2013 Witam wszystkich. Nie jest to pierwszy mój model ale pierwszy wystawiany na forum publiczny. Sklejałem modele jakieś 4 lata temu na zasadzie im więcej tym lepiej bez żadnego brudzenia starzenia itp. efektów. Wróciłem do modelarstwa rok temu. Dlatego postanowiłem zacząć od warsztatu a nie od razu od galerii. Mam nadzieję, że coś tam mi podpowiecie jak robić czego unikać itd. Dobra koniec gadania. Model Sd. Kfz 232 6 rad to Niemiecki wóz rozpoznania (chyba dobrze to zinterpretowałem czytając Internet) czy też zwiadu. Ponieważ dokupiłem też żołnierzy niemieckich z berecikami czyli rok 39 może uda się też do modelu dorobić całą resztę czyli jakaś scenka. Zapraszam wszystkich do oglądania i komentowania. Niestety nie za bardzo pasują żywiczne elementy do plastykowego korpusu (chłodnica) i korpus tylko przyłożony Na razie tyle Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dumo Napisano 16 Lutego 2013 Share Napisano 16 Lutego 2013 Ostatnie zdjęcie wygląda jak x-wind z gwiezdnych wojen xD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomekda Napisano 24 Lutego 2013 Autor Share Napisano 24 Lutego 2013 No to pojechałem dalej. Pomalowałem wnętrze i troszkę nabrudziłem. Cały czas jeszcze się zastanawiam czy zrobić otwarty silnik czy zamknięty. Jeżeli otwarty to przydałoby się parę kabli. Jeszcze nie zamknięty więc sprawa otwarta. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KAMIL90 Napisano 24 Lutego 2013 Share Napisano 24 Lutego 2013 Zapowiada się ciekawie , a co do silnika to bym zostawił komorę silnika otwartą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomekda Napisano 25 Lutego 2013 Autor Share Napisano 25 Lutego 2013 Komorę silnika zostawię w połowie otwartą. Jakoś silniki to nie moja bajka . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomekda Napisano 25 Lutego 2013 Autor Share Napisano 25 Lutego 2013 No i moje dzisiejsze wylepianki . Zlepiony kadłub i włazy. Zrobione również częściowo podwozie. Nie będę ukrywał, że spasowane elementy to 3 z "-" bo musiałem mocno naginać zwłaszcza wał który powinien być powyginany a w zestawie prosty jak drut. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Myski79 Napisano 26 Lutego 2013 Share Napisano 26 Lutego 2013 Co z upgreadów zastosowałeś lub zastosujesz w tym modelu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomekda Napisano 26 Lutego 2013 Autor Share Napisano 26 Lutego 2013 Nic . Robię z pudła jak leci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomekda Napisano 12 Marca 2013 Autor Share Napisano 12 Marca 2013 No i kolejna odsłona. niestety strzeliłem babola i koła z tyłu mają "równy" bieżnik - ale jakoś zamaskuje to błotem I to na tyle dzisiaj Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomekda Napisano 13 Marca 2013 Autor Share Napisano 13 Marca 2013 No i ostatnie klejenie Teraz czas na malunki Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rhinoceros Napisano 13 Marca 2013 Share Napisano 13 Marca 2013 Hej, jeszcze przed "malunkami" popraw symetrię reflektorów! No i mogłeś uchylić boczne pokrywy komory silnika- byłoby więcej widać... Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomekda Napisano 14 Marca 2013 Autor Share Napisano 14 Marca 2013 Fakt, z tymi reflektorami to mały przebój był bo przyklejone najpierw osłony do reflektorów, a potem same lampy do kadłuba wygląda groźniej he he he. Jednak, przeglądałem zdjęcia i mam teraz pytania - 1. Z czego one były robione z bachy czy z materiału (brezent kolor khaki)?? 2. Od kiedy były to kreski poziome, bo widziałem też na zdjęciach kropki (koliste otwory) w centrum osłony. Te pokrowce z otworami widać zwłaszcza na pojazdach z kampanii wrześniowej 1939. Będę wdzięczny za odpowiedzi. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
radett Napisano 14 Marca 2013 Share Napisano 14 Marca 2013 w czasie kampanii używali też i tych z kreskami . W sumie to na pewno były pokrowce (nie wiem czy przypadkiem nie skórzane) więc z ich barwą może być różnie. Brezent bym wykluczał. jest tez trochę zdjęć bez pokrowców , nie pokusiłbys sie na "gołe" reflektory ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomekda Napisano 14 Marca 2013 Autor Share Napisano 14 Marca 2013 nie pokusiłbys sie na "gołe" reflektory ? No niezły pomysł muszę tylko wymyśleć jak to zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
radett Napisano 14 Marca 2013 Share Napisano 14 Marca 2013 albo wyżłobić wnętrza obecnych reflektorów albo robić nowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomekda Napisano 10 Kwietnia 2013 Autor Share Napisano 10 Kwietnia 2013 32-37 Witam kolejna porcja zdjęć z budowy. Było malowanie zaklejanie kresek na przednich reflektorach i podłączenie anteny do radiostacji wewnątrz pojazdu. Malowanie wstępne, teraz przede mną cieniowanie. Plamki rdzawych zacieków pewnie zanikną przy dalszej "obróbce". Reflektory przednie wyszły tak sobie, ale to warsztat więc muszę pomyśleć jak to pomalować. Miłego oglądania. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
radett Napisano 11 Kwietnia 2013 Share Napisano 11 Kwietnia 2013 Z tymi rdzawymi zaciekami to byłbym ostrożny. Nie wiem skąd się wzięła moda na takie "podrdzewianie" i uflejanie pojazdu zaciekami oleju, paliwa, ptasich odchodów czy psich siuśków i co tam jeszcze do głowy przyjdzie . W efekcie same zacieki często może i wyglądają realistycznie ale model z czymś takim już nie za bardzo bo wbrew pozorom o sprzęt się dba (przynajmniej w cywilizowanych armiach). Tym bardziej jeśli to ma być '39 rok a więc pojazdy ledwo co wyjechały z przytulnych garaży na wojenkę i pordzewieć nie bardzo zdążyły a gdyby się pojawiła gdzieś jakaś taka plamka to feldfebel przeczołgałby taką załogę do Królewca i z powrotem albo wysłał pieszo na pierwsza linię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomekda Napisano 11 Kwietnia 2013 Autor Share Napisano 11 Kwietnia 2013 "radett" - No masz troszkę racji tylko, że 1. produkcję tego pojazdu zakończono w 1936. 2. We wrześniu zazwyczaj było częściej deszczowo niż np. w sierpniu. 3. Pojazdy działały w terenie jako zwiad więc chyba nie specjalnie miały lśnić i błyszczeć . Ale tak jak na wstępie napisałem - masz troszkę racji i fakt, mi się też nie podobają te zacieki akurat na tym modelu, więc coś z tym zrobię. Może zatrzymam się w połowie pomiędzy tym co napisałeś i swoją wizją . A z ptasimi kupami jeszcze nie próbowałem he he he he może teraz spróbuję na ciemnym lepiej będzie widać aleś mnie z tym ubawił. Dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mierzu Napisano 12 Kwietnia 2013 Share Napisano 12 Kwietnia 2013 Hej,jeszcze przed "malunkami" popraw symetrię reflektorów! No i mogłeś uchylić boczne pokrywy komory silnika- byłoby więcej widać... Pozdrawiam! Z tego co się orientuję to były pokrywy i mogły być zakładane niesymetrycznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
radett Napisano 12 Kwietnia 2013 Share Napisano 12 Kwietnia 2013 No to pozwolę sobie się troszkę nie zgodzić z Twoim nie zgodzeniem 1. data produkcji nie przekłada się zbytnio na fakt pordzewienia, no chyba żeby przyjąć że od 1936 roku pojazd więcej czasu spędzał na poligonach i bezdrożach nie zajeżdżając do garażu macierzystej jednostki i prosto z tych bezdroży najechał naszą najjaśniejszą II RP . Będzie wówczas mógł w pełni zasłużenie być poobtłukiwany z farby, porysowany, przyrdzewiały itp 2. aura tamtego pamiętnego września mimo iż nie była taka jak się przyjęło sądzić (czyli CAŁKOWICIE sucha ) to jednak nawet spora ilość deszczu nie spowodowała by zacieków rdzy 3. ależ nikt nie mówił o nabłyszczaniu chodzi tylko o zwykłą dbałość o sprzęt i codzienną obsługę bo wbrew pozorom pojazdy nie wyjechały 1 IX walcząc bez chwili wytchnienia i do końca kampanii nie widziały szczotki czy oliwiarki ? Co do tych ptasich śladów to kiedyś ktoś ( jeśli dobrze kojarzę to nawet na tym forum) zrobił coś takiego i nawet fajnie to wyglądało Grunt to nie przesadzić a poza tym moim czepialstwem modelik mi się podoba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomekda Napisano 13 Kwietnia 2013 Autor Share Napisano 13 Kwietnia 2013 "radett" - e tam zaraz czepialstwem - dobrze jest poczytać konstruktywne opinie ;). Te pojazdy, jak znam naszych odwiecznych "przyjaciół" z za Odry, nigdy nie pozwoliliby, aby zbudowany sprzęt marnował się w garażach. Więc pewnie przez te trzy lata troszkę ich poużywali. Fakt, że u Niemców "ordnung mus zine" (chyba tak to się pisze ) więc pewnie jak tylko był jakiś odprysk to czyszczonko malowanko i pucowanko było. Jednak na froncie raczej żołnierze bardziej dbali o nasmarowanie łożysk, przegląd silnika, wyczyszczenie broni i własny odpoczynek oraz czyste mundury niż czyste pojazdy, które miały być jak najbardziej "zlane" z terenem. Co do zadrapań i rdzawych zacieków - fakt "lato było ciepłe tego roku" jak mówiła w wierszu dziewczynka w "4 tank soldiers and dog" (he he he fajnie brzmi nie ?? tak na HOOLYWOOD bbbuuuuuaaaahahaha) jednak poranek we wrześniu to mgła i rosa a to już przyjaciel korozji i zacieków przy odpryskach i zadrapaniach . Zobacz jaki usyfiony: a załoga - czyste mundury i czyste mordki U mnie troszkę tych zacieków rzeczywiście za dużo i napewno zmniejsze ich ilość bo i mi się to nie podoba. Jeszcze raz dzięki za komentarze. A i jeszcze, te osłony na reflektory też mi wyglądały na metalowe niż na skórzane. Jeszcze co do reflektorów będę kombinował. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mierzu Napisano 13 Kwietnia 2013 Share Napisano 13 Kwietnia 2013 Temat rzeka. Otóż można by rzec: co my możemy wiedzieć o działaniach na froncie. Owszem w warunkach pokojowych jedni służą w WP inni w Policji, inni w SG, Straży Pożarnej i ci co służą doskonale wiedzą, że dbałość o sprzęt musi być. Zatem gdzie szukać wyjaśnienia co się działo w warunkach frontowych? Ano we wspomnieniach żołnierzy. A co wynika ze wspomnień? Ano to, że walki jednym pojazdem nie trwały nieprzerwanie 3 miesiące, że kompanie były luzowane, że jak nie było walk, to żeby żołnierzom głupoty do głowy nie przychodziły, to dowódcy kazali im pucować pojazdy. To oznacza, że 90% modeli na tym forum powinno trafić do kosza, ale jaka to byłaby przyjemność robić czyściutkie pojazdy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jakub97 Napisano 17 Kwietnia 2013 Share Napisano 17 Kwietnia 2013 Powinno cię zainteresować. http://forum.axishistory.com/viewtopic.php?f=47&t=42446 Na samym dole te pojazdy są zniszczone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomekda Napisano 23 Kwietnia 2013 Autor Share Napisano 23 Kwietnia 2013 Powinno cię zainteresować. http://forum.axishistory.com/viewtopic.php?f=47&t=42446 Na samym dole te pojazdy są zniszczone. Bardzo dziękuję. Widziałem już te zdjęcia te na samym dole ale jedno jedno mnie zaintrygowało, to z uszkodzonymi refletorami. Jeszcze raz dzięki. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jakub97 Napisano 23 Kwietnia 2013 Share Napisano 23 Kwietnia 2013 Zawsze do usług. Jeszcze kilka, które znalazłem. Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.