Ford GPA Tamiya 1:35, rewitalizacja

[Lipstein]

Z pewną taką nieśmiałością rozbabrałem kolejny egzemplarz w mojej kolekcji, czyli tytułowego Forda amfibię od Tamiya.

Tak wyglądał trzy dni temu:

 

 

- świecące kalki, pomalowany pędzlem...

 

Na dzień dzisiejszy model prawie całkowicie rozebrany, zdjęte oryginalne kalki, zdarta farba (DOT-4 sobie nie poradził, użyłem żelu do wc i cleanluxa 50:50). Poza malowaniem, mam zamiar poprawić wygląd deski rozdzielczej, tzn. namalować tabliczki znamionowe i tabliczki pokazujące sposób uruchamiania podzespołów pojazdu, poszpachlować miejsca wklejenia tylnych świateł, lusterka wstecznego i uchwytów do falochronu no, pobrudzić go i przede wszystkim dobrze spasować kadłub z pokrywą przedniej jego części - poprzednio odstawała o ułamek milimetra, a powinna być zdaje się na równo z krawędzią kadłuba.

Wyciąłem już fragment chłodnicy na pokrywie z przodu, który zastąpię siatką. To samo postaram się zrobić z bocznymi wlotami powietrza

[piotrkur]

A na koniec będzie Kaaaabooooooooommmm!!:-)

[Lipstein]

A na koniec będzie Kaaaabooooooooommmm!!:-)

 

a można jaśniej?

 

model jest strasznie skaszaniony

szczególnie porównawszy fotki oryginalnych burt wewnątrz kadłuba (bo tak to chyba trzeba określać) - zero przetłoczeń, mało elementów dodatkowych, jak np. gaśnica, mechanizm podnoszenia klapy nad chłodnicą i parę innych drobiazgów. Ale np. taki "mapnik" obok siedzenia kierowcy jest

[bazylms]

A na koniec będzie Kaaaabooooooooommmm!!:-)

Widzę ze kolego oglądał wczoraj Pingwiny z Madagaskaru, he, he

a można jaśniej?

Masz Skippera zdjęcie i nie wiesz co to Kaaaabooooooooommmm? Ulubiona zabawa Rico - wyrzyganie laski dynamitu i.... Kaaaabooooooooommmm.

[Lipstein]

Co się ostatnio nie znam na żartach. A Rico wyciągnie ci z paszczy wszystko, czego zapragniesz, może dlatego nie skumałem

 

Plastikowe siatki bocznych wlotów powietrza wycięte, popracowałem też nad tymi okrągłymi elementami nad bocznymi wlotami, bo producent postanowił odlać je razem z takimi prostymi "klamkami", kilka dziurek poszpachlowanych przy Dr. House

[GrzesiekW]

Jak ma być

 

 

to ja zasiadam .

[Lipstein]

łoj, to żeś podkusił...

[Lipstein]

Postęp:

 

 

 

 

 

[bazylms]

Co to za siatka?

[Lipstein]

Boczne to siatka z modelu śmigłowca Flying Banana bodajże, ta nad chłodnicą to siatka z sitka do zaparzania herbaty. Czy jest OK do tej waloryzacji to nie wiem. Na posiadanych zdjęciach oryginalnych pojazdów wydaje się być o cieńszych drutach, ale tak już zostawię, bo to i tak niebo a ziemia w stosunku do osłon z zestawu.

[piotrkur]

Od razu lepiej! ja do takich rzeczy zapodałem sobie na portalu aukcyjnym siateczkę miedzianą o różnej grubości i gęstości,ale te plastikowe z modeli też są ok!Jedziesz dalej

[Lipstein]

Wiesz, ja z zasady zużywam to, co mam pod ręką. Dzięki za pokrzepienie, bo zacząłem już liczyć druciki i zastanawiałem się nad wymianą tej czarnej siateczki na inną, o cieńszych drutach...

[Lipstein]

Na razie bez szaleństw - wykonane przetłoczenia we wnętrzu kadłuba:

[Lipstein]

Nieźle, jak to zrobiłeś?

nożyczkami Ale raczej do poprawy, bo bruzdy nie pokrywają się z wytłoczeniem na zewnątrz kadłuba

Co do tej śruby, to muszę się temu przyjrzeć, w modelu jest ona lekko przemieszczona względem osi pojazdu. Mam takie coś w tej kwestii:

[Lipstein]

Nie mam tzw. cyrkla zerownika, bo takie narzędzie najbardziej przydałoby się do trasowania linii w tym wypadku; ustawiasz zadaną szerokość i ani drgnie przy przesuwaniu rysikiem po powierzchni.

W zestawie Eduarda też jest ten błąd w odległości tych wewnętrznych wytłoczeń względem siebie, przynajmniej na moje oko.

To fascynujące, jak wychodząc od koncepcji odświeżenia farby na modelu przechodzisz niezauważalnie do mniej lub bardziej posuniętej waloryzacji

[Lipstein]

np waloryzacji tylnych siedzeń: ma ktoś choćby niewyraźne zdjęcie, jak miało ono wyglądać? widziałem gdzieś, że było to siedzisko z trzech poduch na rurkowym stelażu

[Lipstein]

czyli jedno siedzisko, tak jak przewidziała to Tamka - może być?

[Lipstein]

Pawle, dziękuję za pomoc. Na razie delikatnie:

 

 

 

 

 

 

Popracowałem też nad szybą (maskowanie i malowanie), ale fotek z prac nie zdążyłem zrobić. Mam zamiar poprowadzić na ramie szyby przewód do silniczka wycieraczki, który wychodzi z płyty nad silnikiem, a samą szybę wkleić na sztywno, bez opcji podnoszenia i opuszczania. Ostatnio mam mało czasu wieczorami na modelarstwo, ale robię co mogę

[bazylms]

Ja nie mam ostatnio wcale czasu na modelowanie. Ten wypychacz na trzecim djęciu to zniknie pod czymś? Działaj dalej.

[Lipstein]

Zniknie pod podłogą, oczywiście!

[Lipstein]

Tutaj też powoli, ale do celu. Po wklejeniu górnych burt powstaje straszna szpara, więc wkleiłem cieniutkie paski polistyrenu imitujące cienką blachę, aby wyglądało to podobnie, jak w oryginale:

 

 

[Lipstein]

Model uważam za skończony. Nie mam weny na dokładanie czegoś jeszcze, a idea tej rewitalizacji zakładała wymianę jedynie kilku części, ponowne malowanie, znośne nałożenie kalek, wash i brudzenie pigmentem ze startych suchych pasteli. Zestawowe plecione odbojniki nie zostaną założone, bo są dość toporne, a nie mam pomysłu na inne czy przeróbkę tych zestawowych. Zdjęcia obiecuję wkrótce.

[Lipstein]

Było tak:

 

 

a na razie tak to wygląda:

 

 

[bazylms]

Wygląda dość ciekawie.

[Lipstein]

Zdjęcia robiła żona w dziennym świetle, ale na balkonie w strasznie upalny dzień. Będą lepsze