Nowa seria AJ-Pres: Detail & Colour 1: MiG-21UM Tiger in PAF

[czart]

Wydawnictwo bardzo ciekawe.

Zdjęcia w części wcześniej nie publikowane.

Kalkomanie dobrej jakości.

Dla maniaków MiG-21 pozycja obowiązkowa, mimo tej dosyć zaporowej ceny.

 

Jestem szczęśliwym posiadaczem.

[young]

Ja takiego entuzjazmu nie podzielam. Kalki ładne to fakt. Jeśli zaś chodzi o album, cóż. Zdjęć detali prawie wcale nie ma. Są tylko ogólne przedstawiające całą sylwetkę. Niektóre są do bólu podobne, czego nie rozumiem jeśli mamy namalowane duże profile. Jest też kilka zdjęć dobranych bez żadnego celu, np. UM 5710 zdjęcia 4 ogólne, z czego dwa samolotu bez godeł - cały srebrny. I do czego mi takie zdjęcie? Samolot latał z dwoma godłami indywidualnymi, pułkowymi i imieniem, a dali tylko zbliżenie na herb Poznania (i to nie duże). Kolejny "łysy" 5016 cztery duże zdjęcia. I tak mamy na początku 12 stron nic nie wnoszących zdjęć. Dalej podobnie. Powiedzmy, że chcieli przedstawić maszyny bezpośrednio przed przemalowaniem w tygrysie malowania (czyli żadnych fotografii z wczesnego okresu służby). Kiedy to na samolotach z Krzesin mieliśmy piękne malunki. Nic tylko publikować.

Wielu znakomitych lotniczych fotografów coraz śmielej publikuje swoje zdjęcia w sieci. Tygrysich UM mam już całkiem sporo na dysku autorstwa Wacława Hołysia. Nie trzeba wydawać takich pieniędzy, aby je zdobyć, wystarczy dobrze poszukać. Publikacja dla maniaków MiG-21 (dlatego kupiłem), zwykły wielbiciel może spokojnie odpuścić.

[smk_szkwal]

Krytyka, krytyka, krytyka.

Parę postów wyżej jest napisane bardzo wyraźnie, że publikacja jest przeznaczona na rynek Północnoamerykańki... i to myslę że wszystko wyjaśnia.

[Cinekf1]

Polakowi jeszcze nikt nigdy nie dogodził, tak było, jest i chyba niestety zostanie. Jak nie było tego typu publikacji - źle, jak się coś pojawiło też niedobrze. Ot tak polska tradycja.

[young]

Parę postów wyżej jest napisane bardzo wyraźnie, że publikacja jest przeznaczona na rynek Północnoamerykańki... i to myslę że wszystko wyjaśnia.

I co to oznacza? Że można amerykanom zapchać publikację zdjęciami "gołych" srebrnych maszyn?

Ostatnio w internecie znalazłem kolejne piękne fotografie 9292. To nie jest tak, że ich nie ma. Samych fotek Hołysia przedstawiających 5710 z godłami jest dużo. Czemu ich nie opublikować, jeśli jego autorstwa zdjęcia się tam ukazały?

Polakowi jeszcze nikt nigdy nie dogodził, tak było, jest i chyba niestety zostanie. Jak nie było tego typu publikacji - źle, jak się coś pojawiło też niedobrze. Ot tak polska tradycja.

To jest moim zdaniem sposób na zamknięcie ust krytyce. Nie ważne czy mającej podstawy czy nie Czy moim zdaniem źle, że książka powstała? To bym jej nie kupił, choć taki miałem na początku zamiar. Bardzo podoba mi się stara publikacja Kagero o MiG-21MF. Rozumiem, jeśli tam był nacisk na detale, a tu ładne malowania. Niestety tych mi zabrakło, choć miejsce jak widać było.

Jeśli wyjdzie kolejna część o PFM, to kupię, bez zastanowienia.

[SAAB]

Polakowi jeszcze nikt nigdy nie dogodził, tak było, jest i chyba niestety zostanie. Jak nie było tego typu publikacji - źle, jak się coś pojawiło też niedobrze. Ot tak polska tradycja.

 

Marcin takie geny, ale nic to byłem w AJ press i mam 10 szt. zabieram do Kołczygłów , Adam dał dobrą cenę, jak są chętni to zapraszam.

 

Pozdrawiam Tomek

[Grzes]

Właśnie zostałem szczęśliwym posiadaczem

Kurcze... pozytywnie jestem zaskoczony grubością książki i ilością fotek.

Wprawdzie większość tigrów ściągnąłem jeszcze za dawnych czasów ze strony 3.elt, ale kilka nowych zdjęć też się znalazło.

Wszystko naprawdę ładnie opracowane.

 

Żeby za słodko nie było : zarówno w publikacji jak i na kalkomanii są drobne błędy w oznaczeniach samolotu 9311 (jest godło pułkowe, a powinno być już eskadrowe).

[Wojciech Butrycz]

Ponieważ poprzedni deal zawiódł, ponawiam swoją propozycję. Jeśli jest ktoś, kto nabył tę pozycję, chce obniżyć koszty zakupu i nie potrzebuje kalkomanii do skali 1/72, to chętnie je odkupię. Proszę o ew. odpowiedzi na priva.

Z góry dziękuję.