Messerschmitt Bf 109E-3 Josef Priller - Trumpeter 1:32

[maluch116a]

Jestem na etapie malowania tego modelu samolotu na którym latał Josef Priller jesienią 1940 w 6./JG 51 i mam dylemat. Według schematu malowania jaki zamieścił Trumpeter, samolot ten miał na górnej powierzchni skrzydeł i kadłubie standardowy kamuflaż, oraz osłonę silnika wraz z osłoną km-ów w kolorze RLM04 (to już mniej standardowe malowanie) . W publikacji Kagero - Monografia nr 37, jest zamieszczone malowanie tego samego samolotu z tego samego okresu, ale o zupełnie innym schemacie kamuflażu - wygląda jakby był poza schematem malowania Luftwaffe (kolory są te same RLM04, RLM02, RLM71, RLM65) - dla lepszego zobrazowania o co chodzi zamieściłem dwa zdjęcia z publikacji. Po przeszukaniu zasobów internetowych, to malowanie z publikacji Kagero wydaje się słuszne, ale z drugiej strony pojawia się też dość często to malowanie jakie zaproponował Trumpeter.  Ktoś może się wypowiedzieć, jak to z tym malowaniem jest. Oba są ok, czy tylko jedno i które?

[barszczo]

Trzymaj się Kagero.  NA PEWNO będzie bliższe prawdy niż to co sugeruje Trumpeter. Po ich wyczynach z malowaniami na Hurricane Mk.I w skali 1:48, już nic mnie do tej firmy nie przekona. Merytorycznie ten Emil którego budujesz, też ma niewiele wspólnego z prawdziwym samolotem, nawet przerośnięty Edek jest znacznie lepszy  .

[maluch116a]

Dziękuję za utwierdzenie mnie w słuszności w podjętej decyzji. Wybrałem to co proponuje Kagero. Wiem, że ten „Emil” ma spore błędy, ale jest to model do ćwiczeń pracy z aerografem i różnych technik :). Muszę poćwiczyć bo docelowy model Bf-109 E-4B produkcji Dragon już czeka w kolejce na malowanie.