Gość Napisano 20 Września 2007 Share Napisano 20 Września 2007 Właśnie skończyłem mój pierwszy model plastikowy.Chciałbym go zaprezentować na forum aby nie było że się tylko wypowiadam a nic nie pokazuje.Model nie prezentuje nic szczególnego.Ma mase błędów bo musze się jeszcze dużo nauczyć. Sherman jest w skali 1:35 z Italeri.Jest on "sterylny" to znaczy bez weatheringu.(boje się żeby go nie sknocić) oraz bez kalkomani ale to dlatego że ją po prostu zgubiłem To wszystko. [/img] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dumo Napisano 20 Września 2007 Share Napisano 20 Września 2007 Kadłub jest pomalowany? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Baldigozz Napisano 20 Września 2007 Share Napisano 20 Września 2007 Gąsienice od bidy mogły by być czarne ale na pewno nie srebrne! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 20 Września 2007 Share Napisano 20 Września 2007 Kadłub jest pomalowany? Oczywiście że pomalowany.Farbą vallejo us olive drab.Nie widać tego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 20 Września 2007 Share Napisano 20 Września 2007 Gąsienice od bidy mogły by być czarne ale na pewno nie srebrne! Użyłem farby gunmetal(nie żadnej srebnej!)takiej jaka była opisana w instrukcji od modelu.Gąsienice w pojazdach wydają się czarne od śladów eksploatacji ale napewno nie są czarne jakby je w fabrykach zbrojeniowych pomalowano.Jak pisałem mój model jest sterylny bez weatheringu bo nie mam jeszcze doświadczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jakub W. Napisano 20 Września 2007 Share Napisano 20 Września 2007 Może i były w kolorze gunmetalu ale na pewno nie aż tak jasne, gąśenice maluje sie na czano a potem przeciera gunmetalem, Moim zdaniem model jest aż tak sterylny ze niem na na nim cieniu -przydał by się wasch (nie mylić z wetcheringiem) Tak to nie jest tak źle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roobert Napisano 20 Września 2007 Share Napisano 20 Września 2007 Masz chyba odwrotnie przyklejoną osłonę reflektora z prawej strony (patrząc od przodu). Faktycznie, trochę rażą te gąski, za jasne są. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 20 Września 2007 Share Napisano 20 Września 2007 Może i były w kolorze gunmetalu ale na pewno nie aż tak jasne, gąśenice maluje sie na czano a potem przeciera gunmetalem, Moim zdaniem model jest aż tak sterylny ze niem na na nim cieniu -przydał by się wasch (nie mylić z wetcheringiem) Tak to nie jest tak źle. No właśnie człowiek uczy się na takich błędach.Teraz będe wiedział że najpierw pomalować na czarno a potem przetrzeć gunmetalem.Co do washa to chyba nie będe go robił bo nie mam jeszcze takiego doświadczenia-to mój pierwszy model. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 20 Września 2007 Share Napisano 20 Września 2007 Masz chyba odwrotnie przyklejoną osłonę reflektora z prawej strony (patrząc od przodu). Może i tak...Sprawdze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
imek46 Napisano 20 Września 2007 Share Napisano 20 Września 2007 Jak na pierwszy raz to model naprawdę ładnie zrobiony. Szczególnie, że to Sherman, co do błędów koledzy już powiedzieli także nie będę się powtarzał. Popraw te błędy i będzie oki. Model ładnie i czysto sklejony, a na resztę jeszcze przyjdzie czas. Pozdrawiam I.Z. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przemos19 Napisano 20 Września 2007 Share Napisano 20 Września 2007 Srebro widzie niestety. Instrukcja kłamie co do malowania - to podstawowa zasada modelarstwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spiton Napisano 20 Września 2007 Share Napisano 20 Września 2007 Witam model ładnie sklejony(oprócz tej osłonki do reflektora) A teraz przystępuj do malowania tak naprawdę dopiero teraz zaczyna się zabawa :-) Brud,rdza,przebarwienia,błoto,okopcenia, słowem dużo zabawy przed tobą. Co byście panowie radzili na początek ,żeby te gąski jakoś wyglądały. Może jakąś kompiel zawieszenia w jakimś mazidle :-)) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karoleski Napisano 20 Września 2007 Share Napisano 20 Września 2007 Może i były w kolorze gunmetalu ale na pewno nie aż tak jasne, gąśenice maluje sie na czano a potem przeciera gunmetalem, Moim zdaniem model jest aż tak sterylny ze niem na na nim cieniu -przydał by się wasch (nie mylić z wetcheringiem) Tak to nie jest tak źle. No właśnie człowiek uczy się na takich błędach.Teraz będe wiedział że najpierw pomalować na czarno a potem przetrzeć gunmetalem.Co do washa to chyba nie będe go robił bo nie mam jeszcze takiego doświadczenia-to mój pierwszy model. Jeżeli to faktycznie Twój pierwszy model to tylko pogratulować Mój pierwszy model (jak jeszcze byłem smarkaczem) przy twoim, to nadawał się tylko do kosza. Także nie załamuj się... Początki są zawsze najgorsze. Co do instrukcji to nie wierz tak w producentów. Proponowałbym Ci żebyś sklejał i malował modele na podstawie dokumentacji zdjęciowej a tylko w wątpliwych miejscach się wspierał instrukcją. Wiele modeli ma nieprawidłowo (według instrukcji) ulokowane elementy albo nawet pominięte. Jeżeli masz problem z dokumentacją to zakładaj tu wątek. Jak coś będziemy mieli, to Ci pomożemy. Następną sprawą to techniki modelarskie. Jak się boisz, że coś sknocisz to nigdy się ich nie nauczysz Na początek proponuję Ci poćwiczyć na jakimś złomie modelarskim (starych zniszczonych modelach). Jak tu coś sknocisz to nic się nie stanie. Jeżeli nie masz?... Pogadaj ze znajomymi. Może ktoś ma i chce się akurat pozbyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karoleski Napisano 20 Września 2007 Share Napisano 20 Września 2007 Co byście panowie radzili na początek ,żeby te gąski jakoś wyglądały.Może jakąś kompiel zawieszenia w jakimś mazidle :-)) Ja bym mu na początek na tych gąskach strzelił czarną płukankę a potem poprawił rdzawą. trochę by przejrzały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 21 Września 2007 Share Napisano 21 Września 2007 Dzięki wszystkim za słowa otuchy.Model może nie wyszedł tak żle bo miałem doświadczenie na kartonówkach.Ale malować malowałem pierwszy raz.Zastanawiam się aby położyć ślady eksploatacji w postaci suchych pasteli tzn.czarny+rdzawy na gąski oraz jakiś kolor na kadłub(tutaj zabardzo niewiem jeszcze jaki).Co myślicie o tym?A może wash?Mam czarną pactre ale mam ją rozmieszać z wodą( jeszcze słyszałem coś o kropli płynu do mycia naczyń jako spowalniacza choć mam retarder do farb vallejo) i puścić w zagłębienia?Tyle że boje się aby nie powstały jakieś plamy(od wody) które by brzydko wyglądały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sunspot Napisano 21 Września 2007 Share Napisano 21 Września 2007 Wcale nie jest tak źle. Modelik jest fajny. Gąsienice stanowczo zbyt jasne i błyszczące, ale ogólnie całkiem fajnie wygląda ten Sherman. Przydałoby mu się trochę jakiś pobrudzeń i zadrapań, żeby wyglądał bardziej jak zdjęty z pola bitwy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karoleski Napisano 21 Września 2007 Share Napisano 21 Września 2007 Dzięki wszystkim za słowa otuchy.Model może nie wyszedł tak żle bo miałem doświadczenie na kartonówkach.Ale malować malowałem pierwszy raz.Zastanawiam się aby położyć ślady eksploatacji w postaci suchych pasteli tzn.czarny+rdzawy na gąski oraz jakiś kolor na kadłub(tutaj zabardzo niewiem jeszcze jaki).Co myślicie o tym?A może wash?Mam czarną pactre ale mam ją rozmieszać z wodą( jeszcze słyszałem coś o kropli płynu do mycia naczyń jako spowalniacza choć mam retarder do farb vallejo) i puścić w zagłębienia?Tyle że boje się aby nie powstały jakieś plamy(od wody) które by brzydko wyglądały. Na początek wziąłbym się za te gąsienice. Zrób im na początek płukankę z czarnej farby. Farbę olejną rozcieńcz w proporcjach ok 15% farby reszta benzyny ekstrakcyjnej (odparowywuje szybciej niż woda) dodaj ze dwie krople płynu do mycia naczyń (zmniejszysz w ten sposób napięcie powierzchniowe czyli płukanka dotrze w każdy zakamarek (nie wiem w jakim jesteś wieku - dlatego to wyjaśniam). Dobrze wymieszaj i nanieś na gąski. Po paru minutach zbierz delikatnie nadmiar płukanki patyczkiem do uszu a już resztę zrobi natura. Jeżeli ci nie wyjdzie to zrób ją jeszcze raz. Jak już wyschnie to możesz jeszcze zrobić płukankę z rdzy. Postępujesz dokładnie tak samo. Kadłub. W tej chwili wygląda jak prosto ze zbrojeniówki. Więc proponuję coś z tym zrobić. najpierw nanieś ślady odrapań farby w miejscach gdzie załoga "łaziła" aby się dostać i wydostać z czołgu. Nanieś odrobinę stalowej farby na pędzel (najlepiej gęstej) i wytrzyj dokładnie o gazetę. DOKŁADNIE !!! pędzel ma zostawiać ślady na modelu dopiero po trzecim czwartym przetarciu. Jeżeli przegniesz? Poczekaj aż wyschnie i tak samo te miejsca przetrzaj farbą bazową. Suche pastele. na początek radziłbym Ci go tylko "zakurzyć" Zetrzyj trochę pasteli na papierze ściernym i nanieś pędzelkiem na gąsienice, koła, tył i kawałek kadłuba nad gąsienicami. Myślę że to na początek wystarczy. Co do kalek. Nie jest to moja skala ani okres ale... Myślę że bez problemu uda ci się je kupić w jakimś sklepie modelarskim. model jest dość popularny, skala też. Nie powinno być z tym problemu. Życzę powodzenia i wytrwałości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 22 Września 2007 Share Napisano 22 Września 2007 Na początek wziąłbym się za te gąsienice. Zrób im na początek płukankę z czarnej farby. Farbę olejną rozcieńcz w proporcjach ok 15% farby reszta benzyny ekstrakcyjnej (odparowywuje szybciej niż woda) dodaj ze dwie krople płynu do mycia naczyń (zmniejszysz w ten sposób napięcie powierzchniowe czyli płukanka dotrze w każdy zakamarek (nie wiem w jakim jesteś wieku - dlatego to wyjaśniam). Dobrze wymieszaj i nanieś na gąski. Po paru minutach zbierz delikatnie nadmiar płukanki patyczkiem do uszu a już resztę zrobi natura. Jeżeli ci nie wyjdzie to zrób ją jeszcze raz. Jak już wyschnie to możesz jeszcze zrobić płukankę z rdzy. Postępujesz dokładnie tak samo. Kadłub. W tej chwili wygląda jak prosto ze zbrojeniówki. Więc proponuję coś z tym zrobić. najpierw nanieś ślady odrapań farby w miejscach gdzie załoga "łaziła" aby się dostać i wydostać z czołgu. Nanieś odrobinę stalowej farby na pędzel (najlepiej gęstej) i wytrzyj dokładnie o gazetę. DOKŁADNIE !!! pędzel ma zostawiać ślady na modelu dopiero po trzecim czwartym przetarciu. Jeżeli przegniesz? Poczekaj aż wyschnie i tak samo te miejsca przetrzyj farbą bazową. Suche pastele. na początek radziłbym Ci go tylko "zakurzyć" Zetrzyj trochę pasteli na papierze ściernym i nanieś pędzelkiem na gąsienice, koła, tył i kawałek kadłuba nad gąsienicami. Myślę że to na początek wystarczy. Co do kalek. Nie jest to moja skala ani okres ale... Myślę że bez problemu uda ci się je kupić w jakimś sklepie modelarskim. model jest dość popularny, skala też. Nie powinno być z tym problemu. Życzę powodzenia i wytrwałości Ok spróbuje,raz kozie śmierć . W każdym razie dzięki za tutorial. Na pewno się przyda. Powoli biorę się za miga-29.Kadłub i skrzydła już gotowe. P.S. Co do wieku mojego to mam 26 lat,więc taki młody to ja już nie jestem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.