Relacja budowy dioramy - Obrona Węgierskiej Górki 1939r.

[jawkers]

Witam.

Postanowiłem przenieść relację z innego forum.

W najbliższym czasie będę kontynułował relację z budowy.

Miłej lektury.

 

Witam.

Postanowiłem zacząć budowę dioramy zatytułowanej "Obrona Węgierskiej Górki", ma ona przedstawiać ciężki schron bojowy typu "D" Wędrowiec wraz z załogą, która brała udział w walkach o obronę Węgierskiej Górki w 1939 roku.

 

 

 

Wymiary fortu w skali 1:1

 

18.45m x 9.75m

Wysokość ok 3.50m

 

Fort będę budował w skali 1:72 więc jego wymiary będą wynosiły:

 

(dł/szer/wys) 25cm x 13.5cm x 4.8cm

 

Do budowy podstawy dioramy oraz fortu wykorzystam materiały:

 

- 2x Płyta gipsowa 30x30cm

- 2x Styrodur o grubości 2cm

- Sklejka 30x30cm

- Skalpele, nożyczki

- Pędzle, farbki

- Drut miedziany

 

Postępy z budowy:

 

Po namoczeniu płyty gipsowo kartonowej zdarłem papier.

Płyta będzie przeznaczona na strop fortu.

 

 

Wykonałem urządzenie które ma za zadanie wykonać odbite deskowanie na ścianach.

 

Wyciąłem styrodur według planu powiększonego do wymiarów odpowiadających skali 1:72.Nie miałem skonstruowanego urządzenia do cięcia styroduru więc użyłem do tego grubej nici i uchwytu do brzeszczotu.

Po wycięciu otworów strzelniczych, ściany wewnątrz i na zewnątrz w miarę wyrównałem masą szpachlową.

 

Ściana tylna po nałożeniu masy szpachlowej i wykonaniu odbicia deskowania.

 

Przód fortu.

Widoczne wejście główne i stanowisko obrony wejścia.

Element wymaga przeszlifowania oraz spiłowania nierówności na każdym zagięciu.

 

W wolnym czasie wykonałem podstawę.

 

W najbliższym czasie dalsza relacja z postępów budowy.

Pozdrawiam jawkers.

Edytowane 26 Września 2007 przez Gość

[jawkers]

Witam ponownie.

Dzisiaj przyszła kolej na wyszlifowanie kantów i lekkie przeszlifowanie papierem ściernym o granulacji 1000, ścian w celu spłaszczenia odbić deskowania.Starałem się pozostawić nierówności ponieważ forty Wędrowiec nie ma gładkich ścian.

Następnie wstępnie pomalowałem budowle mieszanką farby akrylowej białej i szarej.

 

Po pomalowaniu wykonałem otwory wentylacyjne, otwory na rury do łączności optycznej z fortem Wąwóz, oraz zrzutnie granatów ręcznych, miejsce na wyrzutnie rakiet i rynnę do odprowadzania łusek z rakiet oświetlających.

Na górze widać dwa kołki, a jest ich w sumie pięć, które mają za zadanie utrzymywać strop, żeby się nie przesuwał.

 

Wczoraj wyciąłem w płycie kartonowo-gipsowej strop, zeszlifowałem krawędzie i nałożyłem masę szpachlową do wykonania podwyższenia na kopułę pancerną oraz wykonałem pod nią otwór.

 

Nie mogłem się już doczekać i musiałem zrobić przymiarkę.

 

I jeszcze jedno zdjęcie z przymiarki.

 

Następnie pomalowałem czarnym podkładem 17 z 19 żołnierzy załogi którzy walczyli w forcie Wędrowiec.

Są to żołnierze niemieccy z 1939 z firmy REVELL (02511), których pomaluję w barwy polskich żołnierzy z 39 roku. Niemogłem dostać żołnierzy polskich w skali 1:72 z tamtego okresu.

 

Jeszcze raz dzielna załoga fortu Wędrowiec.

 

Pozdrawiam jawkers.

Edytowane 26 Września 2007 przez Gość

[Jakub W.]

Jawkers czy mógłbyś karzdy etap prac przedstawiać osobno, a nie w jednym poście wszystko na raz, bo tu trudno komentować.

 

Bunkier ogółem jest super, jak większość budynków robionych samodzielnie. Ciekawy ten pomysł z niemcami przerobionymi na polaków, o ile się nie mylę jest calkiem fajny zestaw z polakami z Hat-a.

 

Edit: oto i ten zestawik:

 

 

oraz jego zawartość (na zdjęciach nie prezętuje się bosko ,ale to wkońcu 1/72):

 

[gulus]

Ciasno tam mieli.

 

A tak przy okazji, nie za czysta woda w kałuży?

[Maciek92]

Nie no jawkers super bunkier normalnie opadłem z wrażenia

[jawkers]

Witam.

 

Na pierwszym zdjęciu przedstawiającym wygląd fortu Wędrowiec widać, że na stropie jest kopuła z betonu.

W 1939 roku nie zdążono zamontować kopuły pancernej ( w żadnym forcie w Węgierskiej Górce nie zamontowano kopuły pancernej) jaka miała być orginalnie zamontowana, więc wokół otworu umieszczono worki z cementu wypełnione piaskiem wykonując odkryte stanowisko obserwacyjno bojowe.

Po wojnie w latach 60-tych, schron został posprzątany i udostępniony do zwiedzania. Wtedy aby uchronić fort przed zalewaniem podczas opadów deszczu dobudowano żelbetową kopułę z imitacją strzelnic bojowych.

 

Postanowiłem wykonać worki z piaskiem jakimi obłożono miejsce gdzie znajdować się miała kopuła pancerna.

Worki pomalowałem rozcieńczoną żółtą emalią Humbrola, następnie pomalowałem szarą farbą akrylową.

Chodziło mi o to żeby żółta farba przechodziła w niektórych miejscach przez szarą co miało imitować, że worki są brudne.

Nie wiem czy mi się to tak do końca udało, oceńcie sami.

 

Widoczny otwór szybu kopuły pancernej przy którym będą umieszczone worki z piaskiem.

 

Pomieszczenie szybu kopuły pancernej.

Schodki czy drabinkę wykonałem z drutu miedzianego i pomalowałem farbką Model Master - kolorem Gun Metal.

Wnętrze jest już przetarte masą szpachlową i pomalowane.

Pomieszczenia w których się znajduję stanowiska strzelnicze pomalowane są na szaro a pomieszczenia izby załogi itp. na biało.

W warunkach realistycznych miało to na celu ograniczenie widoczności z zewnątrz do wewnątrz poprzez ciemny kolor ścian.

 

Podczas gdy "beton" wykorzystany do budowy fortu wiąże, czas zabrać się za dokończenie podstawy dioramy.

Oto pierwsze zdjęcia jeszcze gorące.

Na płytę kartonowo-gipsową przykleiłem schemat fortu, układając go w sposób w jaki model zostanie na podstawie umocowany.

Pomalowałem na schemacie pomieszczenia na czarno ponieważ podłoga w Wędrowcu była pokryta lepikiem.

Do budowy podłoża użyłem:

- masy szpachlowej do utworzenia wgłębień i nierówności,

- farbek plakatowych pomieszanych ze sobą tak aby uzyskać kolor ziemi.

- trawy elektrostatycznej klejonej na wikolu w większej ilości kleju co w efekcie uwidoczniło mokrą glebę pod trawą.

 

Widok prawie gotowej podstawy z góry. W lewym dolnym rogu widać ślady po furmance za pomocą której, transportowano do fortu elementy wyposażenia, a w prawym dolnym rogu "kałużę".

 

Zbliżenie na "kałużę" jest to wgłębienie powstałe od jakiegoś urządzenia podczas budowy fortu wypełnione wodą.

Wodę imituje wyschnięty wikol.

 

Chciałem uzyskać efekt mokrej ziemi więc podstawkę przetarłem wikolem

co dało taki efekt.

Na rogu widać jeszcze niezaschnięty wikol.

 

Chciałem wam przedstawić schemat instalacji wentylacyjnej, automatycznej i ręcznej fortu Wędrowiec, która miała na celu usuwać dym z pomieszczeń w których prowadzony był ogień z działa Ppanc kaliber 37, i innej broni jak ( CKM,RKM, granaty ręczne, itp.) oraz

dostarczać świeże przefiltrowane powietrze do wewnątrz fortu na wypadek ataku gazowego.

 

A oto początek prac nad wentylacją.Główny przewód wentylacyjny prowadzący do izby filtra przeciwkurzowego i maszynowni.

 

Pozdrawiam jawkers.

[jawkers]

cdn

 

Pozdrawiam jawkers.

Edytowane 17 Listopada 2007 przez Gość

[jawkers]

Witam.

 

Na wstępie kolejnej relacji chciałem zapytać czy odpowiada wam taki format fotografii, czy na forum wstawiać miniatury?

 

Pierwsza fotografia przedstawia prawie ukończony, już pomalowany strop z jednym z dziewięciu schodków jakie zamontowałem w forcie.

 

Wykonałem zewnętrzne wloty wentylacyjne do których użyłem patyczków czy raczej rureczek z lizaków.

Przyciąłem do odpowiedniego rozmiaru i pomalowałem kolorem Gun Metal. Później zostały ciasno osadzone w otworach wykonanych wcześniej oraz przyklejone wikolem.

Wewnątrz Stanowiska strzelniczego RKM-u widoczna jest płyta a w tym przypadku blaszka aluminiowa wykonana z puszki.

Nawierciłem w niej otwory wiertłem 0,7mm i pomalowałem Gun Metalem.

W fortyfikacjach używane były płyty staliwne, posiadały różne rozmiary, grubości, oraz różne otwory przez które strzelano w zależności do jakiego typu broni były przeznaczone.

 

Widoczny przekrój postanowiłem wstępnie pomalować na zielono.

Jak widać budowla wymaga jeszcze dużego nakładu pracy.

Podczas prac nad wentylacją, postaram się opisać do czego służyły poszczególne pomieszczenia.

 

Podgląd wejścia.

Widok na wejście główne, a z lewej strony na wysokości drzwi początek głównego przewodu wentylacyjnego.

Przy wypustkach, w miejscach gdzie strop wychodzi poza obrzeże schronu, miały być zamontowane reflektory oświetlające w nocy przedpole fortu. Lecz jak większość wyposażenia nie zdążono ich zamontować.

 

Widok lewej ściany bojowej.

Widoczne rury służące do łączności optycznej z fortem Wąwóz.

Górna rura służyła do obserwacji a dolna do nadawania Morsem.

Przy stropie widać wyrzutnie rakiet oświetlających pole walki w nocy.

Wykonałem ją z igły 0,9 zakupionej w aptece.

Wymaga jeszcze malowania.

 

Tak to wygląda z bliska.

W wyższej wnęce umieszczony jest tłumik rury wydechowej układu silnika spalinowego, u mnie jeszcze niezamontowany, a poniżej drugie wyjście ewakuacyjne.

 

Lewa ściana bojowa pod "daszkiem" usytuowana jest strzelnica CKM-u

 

Widok przedniej ściany bojowej.

Na środku znajduje się wyjście ewakuacyjne. Trzeba go troszkę zdewastować, ponieważ właz podczas ataku na fort był pomalowany farbą podkładową w jasnym kolorze najprawdopodobniej pomarańczowym przez co było widoczne.

Niemiecka altyleria atakowała właśnie ten obszar fortu z działa Ppanc.

Przez te ataki został uszkodzony CKM.

 

Powoli uzbrajam fort.

Podstawka pod działo Ppanc, wykonana z blaszki aluminiowej.

 

Działo chwilowo zamontowane na podstawce (wózku).

 

Pozdrawiam jawkers.

[jawkers]

Witam.

W dniu wczorajszym postanowiłem się wybrać do Węgierskiej Górki po to aby porobić kilka fotografii i przedstawić jak wygląda realistyczny fort Wędrowiec.

 

Przy wejściu na teren fortu.

 

Tablica przy forcie.

 

Fort Wędrowiec.

 

Widok na wyjście ewakuacyjne i strzelnicę działa Ppanc znajdującego się na przodzie fortu.

 

Strzelnica CKM-u i wyjście ewakuacyjne na lewej ścianie

 

Główna rura wentylacyjna.

 

Kopuła z betonu dobudowana w latach 60-tych.

 

Pozdrawiam jawkers.

[jawkers]

Witam.

Po kilku dniowej przerwie wykonałem elementy wentylacji mechanicznej oraz wyrzutnie rakiet sygnalizacyjnych.

 

Elementy orurowania pomalowane i wmontowane w model fortu.

Widoczne są podtrzymujące je zapałki w celu utrzymania rur w danej pozycji.

 

Wyrzutnia rakiet sygnalizacyjnych z przodu.

Z boku.

 

We wnęce widoczny tłumik układu wydechowego silnika spalinowego.

 

Pozdrawiam jawkers.

[jawkers]

Witam.

W końcu dotarła do mnie przesyłka z polskimi żołnierzami z 2WŚ.

 

 

 

 

Pozdrawiam jawker.

[jawkers]

Witam.

 

Z braku czasu udało mi się zrobić lekkie poprawki stropu.

 

Załoga wycięta i czeka na poprawki.

 

Muszę jakoś przerobić żołnierza z rkm-em z leżącej pozycji na klęczącą.

 

Pozdrawiam jawkers.

[jawkers]

Witam.

 

Postanowiłem wykonać silnik spalinowy.

W Wędrowcu był zamontowany lecz nie ma żadnych zdjęć. Szukałem zdjęć z silnikami jakie były montowane w fortyfikacjach i udało mi się znaleźć fotografie silnika zamontowanego w czeskim forcie.

Wykonując model silnika wzorowałem się na silniku z czeskiego fortu.

 

Silnik z przewodami paliwowymi.

 

Następnie wykonałem podstawę na której silnik najprawdopodobniej został przetransportowany do fortu.

Niebieska skrzynka to niedokończona konsola sterująca. Brak zbiornika paliwa.

 

Pozdrawiam jawkers.

[jawkers]

Witam.

 

Wykonałem tak zwaną Różę wiatrów, uznałem ją za ważny element dioramy. Dodałem ją po to aby przedstawić kierunek w którym usytuowany był fort Wędrowiec.

 

Wzorowałem się na wyglądzie i malowaniu słupków granicznych.

 

A oto wygląd całości.

Dorzucę jeszcze kilka kamieni i jakiś krzaczek.

 

Pozdrawiam jawkers.

[jawkers]

Dzisiaj postanowiłem dokończyć silnik spalinowy.

Pierwszy raz robiłem ślady jakie noszą silniki czyli brud.

Nie wiem czy do końca mi się to udało oceńcie sami.

 

Konsola sterująca z głównym dźwignią Wł/Wył. oraz kontrolki. Jasno szary bak paliwa i przewody.

 

Z baku wychodzi przewód paliwowy. Podstawa zrobiona z zapałek i karty telefonicznej. Brak jeszcze przewodu dolotowego powietrza i rury wydechowej.

 

Pozdrawiam jawkers.

 

 

Witam.

 

Żołnierze nie wyglądają tragicznie ale też nie są doskonale wykonani, dużych zniekształceń nie ma.

Przedstawiam fotografię zrobioną przez lupę.

 

A tu jeszcze bardziej przybliżone.

 

Powiem że niew szystkie niedoskonałości widać gołym okiem.

Na zdjęciach widocznych jest więcej śladów łączeń, odlewów itp.

 

Pozdrawiam jawkers.

[jawkers]

Witam.

Ostatnimi czasy dużo nie udało mi się zrobić z powodu braku czasu.

Wczoraj poprawiłem podstawę i całą resztę oprócz silnika.

 

Dzisiaj postanowiłem troszkę zniszczyć schron.

Wykonałem zniszczenia które Niemcy dokonali za pomocą działa Ppanc kaliber 37mm.

Zawdzięczaliśmy to kolorowi farby podkładowej którą pomalowano wyjście ewakuacyjne i które najbardziej rzucało się w oczy.

Zniszczeń tych dokonywałem za pomocą rozgrzanego gwoździa.

 

Przymiarka wystającego uzbrojenia.

 

Po wstępnym pomalowaniu i zamontowaniu drzwi.

We framudze wyjścia ewakuacyjnego widoczne dziury po pociskach także w płycie pancernej działa widoczna malutka kropka, to ślad po trafieniu pocisku kal. 37mm.

 

Oto jak wygląda w Wędrowcu.

 

Pozdrawiam jawkers.

[jawkers]

Witam.

Kolejny etap niszczenia schronu.

 

Zrobiłem otwory po pociskach w płycie wyjścia awaryjnego.

 

Wykonałem zniszczenia w okolicach stanowiska ckm-u i rkm-u.

 

Szybkie przymierzenie silnika spalinowego i rur doprowadzenia powietrza i odprowadzenia spalin. Ściany jeszcze trzeba wyrównać.

 

Pozdrawiam jawkers.

 

 

Witam.

Dzisiaj kończę budować orurowanie silnika spalinowego.

 

Rura wydechowa jak i rura doprowadzająca powietrze do silnika zostały pomalowane kolorem Gun Metal i przyklejone do silnika za pomocą wikolu.

 

Rury przechodzące przez akumlatornię z wyjściem awaryjnym również zostały pomalowane i przymocowane do ściany.

 

Wykonałem płytę wyjścia awaryjnego.

Pomalowałem ją na zielono.

W różnych artykułach i książce wyczytałem że to wyjście awaryjne i wszystkie dzwi w schronie były pomalowane na zielono lub szaro.

Wyjścia awaryjnego mieszczącego się w ścianie czołowej nie zdążono pomalować ostatecznym kolorem i pozostało tylko pomalowane jasnym podkładem.A skutki tego widać na zdjęciach.

 

Pozdrawiam jawkers.

[jawkers]

Witam.

W końcu dotarła do mnie przesyłka z beczkami i skrzyniami.

Jest to wyrób firmy Helian.

Załoga fortu otrzymała od okolicznych mieszkańców beczki w których znajdowały się zapasy żywności.Jak się później okazało większość była zepsuta.

 

Ja również do tego celu wykorzystam te beczki.

 

Co do skrzyń to nie znam rozmiarów skrzyń na amunicję ale są one chyba troszkę za duże, bardzie do przechowywania broni.

 

Pozdrawiam jawkers.

 

 

Witam.

Dzisiaj przed pomocnymi uwagami jakie otrzymałem w sprawie farbki wykonałem górną część lawety fortecznej w której umieszczony jest ckm.

W wędrowcy były dwie takie lawety. Drugą wykonam zgodnie z poleceniami doświadczonych kolegów.

W rzeczywistości jest ona ciemniejsza niż na zdjęciu i nie wygląda aż tak tragicznie.

 

Przymierzyłem też wózek z działem Ppanc.

Nie jestem pewien czy w rzeczywistości lufa tego działa wystawała tyle poza schron.

 

Wewnątrz.

Muszę trochę gipsem podnieść wnękę w której mieści się wózek ponieważ był on przymocowany tak jak by stał na wnęce a u mnie jest w powietrzu.

 

Pozdrawiam jawkers.

[jawkers]

Witam.

Dziękuję za rady, dostosuję się do każdych porad przez was napisanych.

 

Dorzucam jeszcze fotografie lawety z ckm zrobionej od dołu fortu.

Co do wkrętów to użyłem ich podczas sklejania dwóch płyt styroduru.

 

Pęknięcia w ścianie przy lawecie znikną podczas wyrównywania ścian.

 

Próbowałem też wykona drzwi główne, miałem je zrobić z karty telefonicznej grubszej podobnej do tej z chipem.

Ale karta jest powleczona folią i po wyszlifowaniu wyglądały jak drzwi do stodoły. Po przeglądnięciu relacji kolegów modelarzy którzy używali do budowy spienionego pcv stwierdziłem że to będzie odpowiedni materiał na drzwi do mojego schronu.

 

Pozdrawiam jawkers.

 

 

Witam.

Dostosowałem się do porad wyżej wymienionych i efekt jest o wiele lepszy.

Na początku umyłem lawetę a po dokładnym wyschnięciu pomalowałem czarnym podkładem.

Po kilku godzinach pomalowałem pierwszą warstwę a po ok. kolejnych 2 godz. jeszcze jedną cienką warstwę.

 

Laweta wygląda o wiele lepiej.

 

 

Pozdrawiam jawkers.

[jawkers]

Witam.

Zabrałem się za prace wykończeniowe stropu.

W Wędrowcu sufit w każdej izbie jest stalowy a na to była wylewana warstwa betonu. Na suficie jest stalowe paskowanie.

Starałem się wykonać podobne.

 

Oto paski papieru wycięte i naklejone w miejsca gdzie znajdują się izby wewnątrz schronu.

 

Następnie pomalowałem to w kolorze Gun Metal.

 

Widoczne już zamontowane lawety z ckm-ami.

 

Pozdrawiam jawkers.

 

 

Witam.

Wczoraj postanowiłem pomalować worki z piaskiem na kolor Dark Tan Flat

Model Master.

 

Po wyschnięciu przykleiłem worki do stropu.

 

Pozdrawiam jawkers.

[jawkers]

Witam po dłuższej przerwie.

 

Pilnikiem wypiłowałem rowki w beczkach imitujące deski i paskami z plastikowej butelki po napoju wykonałem obręcze.

 

Po nałożeniu podkładu pomalowałem w kolorze Dark Tan Flat Model Master, a obręcze w kolorze Gun Metal.

 

 

Na górze beczek jeszcze dodam jakieś owoce albo coś podobnego.

 

Pozdrawiam jawkers.

 

 

Witam.

Dzisiaj zabrałem się za wykonanie drzwi.

Drzwi mają wielkość 10x25mm.

Wykonałem zawiasy i dźwignie służące do zamykania.

Czeka je jeszcze malowanie.

[jawkers]

Witam.

Drzwi pomalowałem czarnym podkładem a następnie zielonym Humbrolem rozcieńczonym 1:1.

Nałożyłem 4 warstwy koloru zielonego i jestem pod wrażeniem że udało mi się tak pomalować.

 

Drzwi jeszcze wilgotne.

 

I z drugiej strony.

 

Z bliska.

 

Do wykonania mam jeszcze 6 sztuk.

 

Pozdrawiam jawkers.

[jawkers]

Witam.

 

Wczoraj skończyłem wykonywać drzwi a dzisiaj zamocowałem je za pomocą kleju Super Glue na swoje miejsce.

 

Drzwi w schronach były zamykane od wewnątrz każdego pomieszczenia w razie gdy nieprzyjaciel dostał się do środka schronu nie miał możliwości otwarcia drzwi, co umożliwiało dalsze prowadzenie ognia.

 

Widok ogólny.

 

Drzwi główne z zewnątrz.

 

Drzwi główne z wewnątrz.

 

Izba kopuły pancernej.

 

Izba bojowa działa ppanc. i ckm-u

 

Pozdrawiam jawkers.

 

 

Witam.

 

1 września (piątek) w godzinach porannych fort Wędrowiec został ostrzelany przez niemiecki samolot.W tym czasie postanowiono rozebrać ogrodzenie i szalunki fortu.Załoga otrzymała od ludności cywilnej skromny zapas żywności.

Po południu cała linia obrony także fort Wędrowiec były ostrzeliwane przez altylerie niemiecką.

2 września (sobota) o godzinie 14.00 nastąpił pierwszy szturm na schron wędrowiec który wspierał lewe skrzydło obrony batalionu "Berezwecz".

Przez południe i w nocy załoga Wędrowca odpierała kilka szturmów na fort.

Kpt.Semik wykorzystał chwilową przerwę w walce i zezwolił na otwarcie schronu w celu przewietrzenia oraz załoga mogła załatwić swoje potrzeby fizjologiczne. Podczas gdy żołnierze przebywali na zewnątrz schrony nastąpił niemiecki atak, lecz załoga zdążyła wbiec do fortu i zaryglowała drzwi. Do drzwi Wędrowca doskoczyło ok 40 niemców. Szturm ten odparto granatami wyrzucanymi przez otwory schronu.

Gdy batalion "Berezwecz" się wycofał w nocy z 2/3 września 1939r. Wędrowiec był jeszcze trzykrotnie atakowany przez piechotę i saperów.

Na stanowisku kopuły pancernej zginął wtenczas szer.Kulpa.

3 wrzesień (niedziela) rano po poddaniu się fortu "Włóczęga" i wycofaniu się załogi "Waligóry" Niemcom zostały jeszcze tylko 2 forty do ataku 'Wędrowiec" i "Wąwóz".

Niemiecka altyleria strzelała ogniem z armat ppanc 37 mm bezpośrednio do dwóch pozostałych fortów z rejonu tartaku i stacji PKP (ok. 300m)

wten czas zniszczeniu uległa strzelnica Wędrowca, a odłamki raniły kilku żołnierzy.

Gdy odpierano ataki na stropie schronu zginął d-ca fortu sierż.Raczyński. Po rozpoznaniu martwych stref ognia niemieccy żołnierze wchodzą na strop i przez otwór na kopułę pancerną wrzucają do środka wiązki granatów i materiały wybuchowe.

Po uszkodzeniu działa ppanc. 37mm i ckm-ów, było 3 zabitych i 9 rannych żołnierzy i o godzinie 17 po wyczerpaniu wszystkich środków do walki kapitan Semik poddaje fort i wraz z załogą dostaje się do niewoli.

Po opuszczeniu schronu niemiecki żołnierz zabił strzelca Tlałkę.

 

Opisałem tylko garstkę tego co się wydarzyło w forcie "Wędrowiec" w 1939 roku. Choć to powinno wam przedstawić co się tam działo w czasie walk o obronę Węgierskiej Górki.

 

Pozdrawiam jawkers.

[jawkers]

Witam.

Dzisiaj stworzyłem instalację wentylacji ręcznej która usuwała dym po wystrzale z działa ppanc. 37mm.

Wentylacja jest w czasie przymiarek.

 

 

I od dołu.

 

Pozdrawiam jawkers.

 

 

Witam.

 

Wczoraj pomalowałem element instalacji wentylacji ręcznej usuwającej dym z działa p-panc.

 

Następnie przymocowałem instalacje z działem na miejscu.

 

Wykonałem także drzwi obydwóch wyjść ewakuacyjnych.

 

Które także zamontowałem na swoim miejscu.

 

Dzisiaj wykonałem piec który służył do ogrzewania fortu. Pieniądz to 10gr.

Piec również powędrował na swoje miejsce.

 

I komin którymi wydostawał się dym.

 

Pozdrawiam jawkers.

[jawkers]

Witam.

Dzisiaj dokończyłem wentylację ręczną w izbach z ckm-ami służące do oddymiania pomieszczenia.

Druga izba

 

Pozdrawiam jawkers.