Skocz do zawartości

HH-60J Jayhawk - U.S. Cost Guard - 1:48


Daz

Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo spodobał mi się śmigłowiec HH-60 SeaHawk i ostatnio taki składałem, i tak mnie to wciągnęło że postanowiłem zrobić kolejny, tyle tylko że w wersji "J" - Jayhawk, latający dla U.S. CostGuard.

6dizbw.jpg

 

W sprzedaży udało mi się znaleźć jedynie modele w skali 1:72 w tej wersji, jednakże mi zależy na skali 1:48, dlatego też jako baza do budowy posłuży HH-60 SeaHawk Italeri 1:48

5qf8ai.jpg

 

Ciekawością i utrudnieniem jest to że nigdzie nie można dostać elementów do tej wersji, dlatego będzie trochę przeróbek jak dodatkowe zbiorniki na paliwo, wraz z mocowaniami, wnętrze z wyposażeniem (kosz ratunkowy), i najważniejsze - kalki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem w necie papier do drukowania kalek i udało mi się wykonać grafiki gotowe do druku, oczywiście w skali, wzorując się na zdjęciach oryginału i zdjęciach kalek z modeli w skali 1:72

s7ucwd.jpg

 

I znalazłem szablon malowania i naklejania kalek

tcv5p8.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc ja też ale nie mam wyjścia. Jak drukowałem próbnie na zwykłym papierze to druk wygląda ładnie, kolory się zgadzają z oryginałem, wszystko czytelne, jestem ciekaw co to za papier mi przyślą do tych kalek i czy uda się ładnie je przenieść na modle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

papier do kalek kupiłem i biały i bezbarwny, bo przecież nie ma możliwości drukowania na biało, a niektóre z tych kalek, jak środki gwiazdek, czy samo logo USCG, ma być białe. Z tego co wyczytałem u sprzedawcy, w "instrukcji obsługi", to po nadrukowaniu należy zabezpieczyć wydruk lakierem akrylowym, a późniejsze traktowanie to już jak z klasyczna kalką. Naprawdę jestem ciekaw czy to zadziała, bo też jestem trochę sceptycznie nastawiony do tych wydruków. Boje się że po włożeniu do wody wszystko się rozmyje, albo że będą dość "grube" i widoczne na modelu. Szukałem wszędzie gotowych kalek do tej wersji modelu, ale nic nie znalazłem więc jestem skazany na samodzielny wydruk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to że istnieje taki model ja wiem, ale mi chodziło o to że na polskim rynku jest nie do kupienia, albo ja nigdzie nie trafiłem na taki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat taki model jak byś chciał to istnieje, ale do kupienia za granicą

http://www.luckymodel.com/scale.aspx?item_no=SW-48010

 

Macie jakieś doświadczenia z tym sklepem, cena za sam model + wysyłka wydaje się atrakcyjna. Dodatkowo w zestawie są jakieś blaszki.

 

Jakiś czas temu zakupiłem Jayhawka ale w skali 1:72... nadal go szlifuje taki jest precyzyjny ;)

 

Działa, działaj ... ja popatrzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamawiałem już tam Kinetic T-45 Goshawk. Wszystko sprawnie, bez problemu. Można płacić bez paypala samą kartą płatniczą. 100zł z wysyłką za model w 1/48 z dodatkami to dobra cena moim zdaniem. Wypraski są te same co w Italeri z nowymi ramkami do wersji J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem do drukarek atramentowych, bo atramentówka dokładniej drukuje szczegóły. Zrobiłem próbne wydruki na atramentowej i na laserowej, i dużo ładniej i dokładniej wychodzi na atramencie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z papierem do laserowych drukarek nie będzie problemu, bo właśnie dostosowany jest do wysokiej temperatury, w sensie że zostanie na wałku drukarki więc śmiało można drukować, tyle tylko że drukarki laserowe nie są dokładne. Ładnie by się na niej wydrukowało duże logo, ale tekst pisany czcionką wielkości 3 lub 2 jest nie widoczny, w sensie wychodzą kropeczki lub kreska, za to na atramencie jak by się uprzeć no nawet można to przeczytać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z papierem do laserowych drukarek nie będzie problemu, bo właśnie dostosowany jest do wysokiej temperatury, w sensie że zostanie na wałku drukarki więc śmiało można drukować, tyle tylko że drukarki laserowe nie są dokładne. Ładnie by się na niej wydrukowało duże logo, ale tekst pisany czcionką wielkości 3 lub 2 jest nie widoczny, w sensie wychodzą kropeczki lub kreska, za to na atramencie jak by się uprzeć no nawet można to przeczytać

 

Drukowalem dla tego projektu:

viewtopic.php?f=64&t=33016

 

Faktycznie wiekszosc oznaczen byla duza, chociaz maly emblemat na przodzie gondoli silnika wyszedl niezle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z papierem do laserowych drukarek nie będzie problemu, bo właśnie dostosowany jest do wysokiej temperatury, w sensie że zostanie na wałku drukarki więc śmiało można drukować, tyle tylko że drukarki laserowe nie są dokładne. Ładnie by się na niej wydrukowało duże logo, ale tekst pisany czcionką wielkości 3 lub 2 jest nie widoczny, w sensie wychodzą kropeczki lub kreska, za to na atramencie jak by się uprzeć no nawet można to przeczytać

 

Drukowalem dla tego projektu:

viewtopic.php?f=64&t=33016

 

Faktycznie wiekszosc oznaczen byla duza, chociaz maly emblemat na przodzie gondoli silnika wyszedl niezle.

 

Na tym modelu kalki są drukowane?? Wyszły super !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z racji oczekiwania na przesyłkę ze sklepu w postaci śmigłowca, zabrałem się za produkcję elementów wyposażenia wnętrza oraz wykonaniu załogi

si72pr.jpg

mjspdv.jpg

6wumia.jpg

zl01ey.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

same siedzenia zrobiłem ze spienionego PCV, można dostać w sklepach modelarskich, (lub 30 razy taniej w hurtowni PCV i Plexi ;)) , głównie z płyty 1mm, oraz prętów pełnych 1,3mm, 0,6mm i 0,4mm. Pasy tak jak zauważyłeś są z foli aluminiowej, a przewód słuchawkowy zrobiłem tak jak się samodzielnie robi antenki. Rozgrzałem nad zapalniczką kawałek ramki (tej z której wycina się elementy modeli) do momentu aż sam zaczęła się giąć pod własnym ciężarem, a następnie szybko rozciągnąłem przez co uzyskałem długą, plastikową żyłkę. Wybrałem dość cienki kawałem tej żyłki, prawie jak włos i gęsto nawinąłem na metalową igłę. Po nawinięciu trzeba sprawić aby żyłką się nie wyprostowała jak się wszystko puści, więc znowu ciepło - ogień by to rozpuścił od razu więc delikatnie podstawiłem całość pod wylot suszarki do włosów, dosłownie na 2-3 sekundy pod gorącym powietrzem i od razu pod zimną wodę. Wówczas mamy sprężynkę, którą wystarczy zsunąć z igły i delikatnie rozciągnąć, o mamy kabel telefoniczny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem wiem, tam przy gwiazdce jest nie dokładnie wycięte, ale to było robione "na szybko", żeby sprawdzić czy w ogóle coś wyjdzie z tych kalek. Te co będą drukowane na zewnątrz będą dokładnie wycinane. I jasne że dużo łatwiej by było drukować na bezbarwnym papierze, ale niestety większość z tych kalek musi mieć białe elementy, a niestety nie ma białego tuszu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.