Jump to content

F6F-5 Hellcat 1/48 Eduard Profipack


radzio_f
 Share

Recommended Posts

F6F Hellcat to amerykański pokładowy samolot myśliwski z okresu II wojny światowej. Jednosilnikowy, jednomiejscowy dolnopłat. Jeden z najbardziej znanych samolotów biorących udział w walkach na Dalekim Wschodzie. Produkowany w latach 1942-1945 w liczbie blisko 14 000 sztuk (głównie wersje F6F-3 i F6F-5). Zasłynął rekordową liczbą 5216 zestrzeleń uzyskanych przez pilotów na jednym typie maszyny, z czego 5156 stanowią samoloty japońskie.

Model przedstawia maszynę Davida McCambell'a F6F-5 o nazwie Minsi III, która stacjonowała na lotniskowcu USS Essex

w roku 1944

images.jpg David McCambell

 

Materiały wykorzystane w budowie:

ZESTAW

Eduard 8225 Grumman F6F-5 (Early Production) Profipack edition

CHEMIA

Farby: Gunze C Navy Blue, Interior Green, White Matt, Black Matt, Alluminium, Yellow,Light Gray, Alcad II Duralluminium, Humbroll Matt Cote

Rozcieńczalnik: Gunze Leveling Thinner, Humbrol Enamel Thinner

Kleje: Tamiya extra thin cement, Tamiya cement, cyjanoakryl, Glue 'n' Gaze.

Benzyna do zapalniczek, sidolux

NARZĘDZIA

Drut miedziany

Szpachlówka

Papier ścierny różnych gradacji

Taśma maskująca Tamiya

Maskol

Aceton

 

Przedstawiam świeżo skończoną miniaturę F6F-5 Hellcat z wypustu eduarda.

Model znajduję się na 5 wypraskach z beżowego tworzywa oraz jedna z przeźroczystego. Do zestawu dołączono fototrawione elementy kokpitu (kolorowe) oraz detale wyposażenia zewnętrznego, żywiczne koła wraz z kołpakami, dwa arkusze kalkomanii oraz maski do oszklenia. Instrukcja budowy bardzo przejrzysta wydrukowana w formacie A4.

 

Praca nad miniaturą przebiegła bezproblemowo. Jedynym mankamentem były nieco przesunięte wobec siebie połówki kadłuba ale po drobnych korektach udało się je spasować. Model posiada delikatne wgłębne linie podziału blach oraz wgłębne nitowanie. Replika pomalowana farbami gunze z serii C Navy Blue oraz Interior green, wszelkie przebarwienia robione za pomocą navy blue z dodatkiem white mat bardzo mocna rozcieńczone .Kalkomanie bardzo dobre, świetnie poddają się płyną Micro Set i Sol, ładnie układają się w liniach podziału. Linie podziału zapuszczone specyfikiem Tamiya Panel Line Accent Color (Black). Obicia i przetarcia wykonane gąbką nasączoną w srebrnej farbie oraz w interior green, okopcenia mocno rozcieńczona Matt Black nanoszona aerografem oraz sucha pastela nanoszona zużytym pędzlem i delikatnie rozmazana. Kalki przykurzone suchymi pastelami, zabieg ten miał na celu przybrudzenie oznaczeń żeby nie wyglądały na sterylnie białe. Wszystko to natryśnięte kilkoma cienkimi warstwami Matt Cote humbrola.

 

GALERIA

DSC07887-1.jpg

 

DSC07886-1.jpg

 

DSC07884-1.jpg

 

DSC07882-1.jpg

 

DSC07880-1.jpg

 

DSC07879-1.jpg

 

DSC07874-1.jpg

 

DSC07873-1.jpg

 

DSC07868-1.jpg

 

DSC07864-1.jpg

 

DSC07860-1.jpg

 

DSC07869.jpg

Link to comment
Share on other sites

Witaj.

Piękna robota ! Są tylko dwie rzeczy, które bym poprawił : otarcia na brzegach łopat śmigła. Nie miały z czego powstać. Efekt fajnie Ci wyszedł, ale nie pasuje do rzeczywistości. Drugi temat to faktura i kolor farby - ten kolor był błyszczący jak "psu kulki" i ciemno - granatowy - Gunze H54. U Ciebie jest półmatowy i za jasny :

 

MinsiIIIMcCampbell_zps6ebd9125.jpeg

 

MinsiIIIMcCampbell2_zps81d7548a.jpeg

 

MinsiIIIMcCampbell3_zpscf96ad6e.jpeg

 

Mimo to modelik zacny. Bardzo dobrze zrobiony "brudzing".

 

Pozdrawiam

Paweł

Link to comment
Share on other sites

Bardzo dobrze zrobiony "brudzing".
Technicznie może i tak, ale ten samolot nie był tak podniszczony! Jego stan łatwo jest ocenić, bo jest świetnie udokumentowany zdjęciami i filmami dokumentalnymi. Samolot dowódcy grupy lotniczej (CAG) był z pewnością oczkiem w głowie mechaników, pomiajając fakt że Campbell wział kolejną nowiutką maszynę jak tylko pojawiły się problemy z silnikiem w poprzedniku (Minsi II).

 

Generalnie model fajny. Widać spory nakład pracy, efekty eksplatacyjne są zrobione ciekawie, ale szkoda, że realizm na tym ucierpiał. Od poziomu całości odbiega mało przejrzyste oszklenie.

Link to comment
Share on other sites

Zamiast wzorować się zdjęciami autentyka wzorowałem się zdjęciami modeli innych kolegów. Oszklenie - mój błąd, czego żałuje i nie po pełnie go przy następnych a mianowicie przed nałożeniem matu ściągnąłem maski. Oszklenie wcześniej wykąpałem w sidoluxie i było idealne.

Link to comment
Share on other sites

Witam Waszmościów.

Banny - chodziło mi właśnie o technikę "brudzingu".

Radzio-f - popraw fakturę farby, ma być błysk ! To co napisał Banny : leanlux- bardzo dobry do owiewki !

Możesz tez użyć "Clearfix" Humbrola, ale jego po wyschnięciu wypada wypolerować.

Pozdrawiam

Paweł

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.