F/A-18C 1:48 Revell

[Boros]

Witam czy wiadomo coś o pochodzeniu tego modelu?? Na nowe wypryski to mi to nie wygląda? Jak ten model wygląda od strony zgodności wymiarowej?

 

http://www.mojehobby.pl/products/F-A-18C-Hornet-Swiss-A.F..html

[em]

Wystepuje pod numerami katalogowymi - 4821 i 5820 http://www.scalemates.com/products/product.php?id=159274

[Marcin K.]

Witam czy wiadomo coś o pochodzeniu tego modelu?? Na nowe wypryski to mi to nie wygląda? Jak ten model wygląda od strony zgodności wymiarowej?

 

http://www.mojehobby.pl/products/F-A-18C-Hornet-Swiss-A.F..html

"Wyprysków" żadnych w tym linku nie widzę , ale wznowienie starego modelu Monogramu jak najbardziej.

Bryła dobrze odwzorowuje oryginał, gorzej już ze szczegółami. Linie podziałowe wypukłe , ale bardzo delikatne.

Cena moim zdaniem nieadekwatna do jakości, lepiej dozbierać na Horneta z Hobby Bossa lub Hasegawy, ewentualnie poszukać tańszej Italerki.

[Boros]

Mam ochotę "porzeźbić". Wypukłe linie itd mi nie przeszkadzają wręcz przeciwnie cieszę się że będzie co robić. Szukam też planów szerszenia w 1/48 może ktoś pomoże. Jeśli możesz Marcinie powiedzieć na jakie szczegół zwrócić uwagę będę wdzięczny.

[Hamilkar]

Witajcie.

Boros ten model, to zabawka dla 10 latka. Jest na poziomie modeli Monogramu, z lat 70tych ubiegłego wieku. Żadnych detali nie ma. Jest wart 10-20 zł. Warto dopłacić i kupić Robala C, z Hobby Szefa. Najdoskonalsza jest Hasegawa.

 

Pozdrawiam

Paweł

[Boros]

Nie spodziewałem się po tym modelu jakiejś rewelacji. Chcę porzeźbić, potrenować wykorzystać tyle technik modelarskich ile się da. Jak wyjdzie to będzie super jak nie to trudno stratę 80 zł jakoś przeżyję. Natchnęły mnie warsztaty kolegów z forum np GEM. Na początku brałem pod uwagę Mirage III ale tam jest 12 elementów i za bardzo nie ma z czym poszaleć. Hornet jest ciekawszy. A pytałem o bryłę bo jak już mi coś z niego wyjdzie to będzie pełnia szczęścia. Co do planów będą potrzebne skoro linie się wypukłe.

 

Dodam że ma to być CF-18.

[Hamilkar]

Czołem.

Kolego, po co kupować stary młynek do kawy i go remontować , jeśli można kupić mieloną kawę. Jeśli bardzo pragniesz model Robala, w skali 1:48, to kup wersję E z Revella :

 

http://allegro.pl/f-a-18e-super-hornet-revell-1-48-04585-i4168475045.html

 

Model jest tani, ale jego jakość dorównuje Hasegawie, np. takie same delikatne linie podziału blach poszycia i co ciekawe w/g mnie, wnęki podwozia są lepiej zrobione niż w Hasce . Szkoda Ci nerwów na ten stary model Revella. Za te cenę kupisz kilka nowych i lepiej opracowanych modeli. Nie jestem pewien co do zgodności z oryginałem, bryły tego starego modelu Revella ? !

 

Pozdrawiam

Paweł

[Marcin K.]

Jest na poziomie modeli Monogramu

Bo jak pisałem wcześniej to jest reedycja Monogramu...Mam ten model.

Żadnych detali nie ma.

Ma całkiem przyzwoicie zdetalowany kokpit.

Najdoskonalsza jest Hasegawa.

Mam nadzieję że nie potrwa to już długo.

Mam ochotę "porzeźbić". Wypukłe linie itd mi nie przeszkadzają wręcz przeciwnie cieszę się że będzie co robić. Szukam też planów szerszenia w 1/48 może ktoś pomoże. Jeśli możesz Marcinie powiedzieć na jakie szczegół zwrócić uwagę będę wdzięczny.

Mam PKL nr 12 i Monografie Lotnicze nr 6, zdjęć z sieci nie licząc. W obu tych wydawnictwach są plany jedynie w skali 1:72. Występują między nimi drobne różnice, i fakt ten skłania do pytania o ich rzetelność. Jest jeszcze wydawnictwo Daco które opracowało monografię F-18,ale nie miałem jej nigdy w rękach. Być może zawiera rysunki w 1:48.

Wracając do modelu to spasowanie jest moim zdaniem dobre, jedynie gniazda mocowań stateczników pionowych są zbyt szerokie i konieczne jest dorobienie szablonu ustalającego prawidłowy kąt zaklinowania tych części. Ze szczegółów to bardzo uproszczone są golenie podwozia głównego, a konkretnie to "zawias"

łączący górną i dolną część goleni. Do poprawki są też dysze wylotowe które mają za małą średnicę. Zbyt płytkie są komory dopalacza. Nie ma też kanałów dolotowych, ale to "norma" której trzymają się prawie wszyscy producenci ( prócz Fujimi w 1:72! ). Wnęki podwozia przedniego i głównego też wymagają uzupełnień. Jeśli więc lubisz "rzeźbić" to masz pole do popisu.

[Hamilkar]

Czołem Chłopacy.

Będę się upierał. Model Monogramu to na prawdę nie warta nic zabawka. Uważam, że 80 złotych za ten model to dość sporo za dużo. Pytanie : czy Boros koniecznie chce Robala C ? Jesli nie, polecam w tej cenie Revella - Robal E. Taka jest moja opinia, a Kolega Boros zrobi co zechce. Ja nie wydawałbym na ten model takich pieniędzy. Jeśli chodzi o bryłę kadłuba i ogólne wymiary - to Haska, Revell ( Robal E ) i Hobby Szef są w 99% bez zarzutu.

 

Pozdrawiam

Paweł

 

P.S. Model Monogramu był opracowany na podstawie rysunków ( 2 rzuty ), w Jane's.

[Boros]

Kolego Hamilkar szanuję twoje zdanie tylko jest mały problem zależy mi na zbudowaniu CF-18. Wersja E odpada z urzędu. Uparłem się na malowanie kanadyjskie bo jest spory wybór fajnych malowań po drugie Siły powietrzne Kanady to dość niszowy temat na naszym forum. Szukałem tego modelu Italery ale już raczej nie do dostania.

[Hamilkar]

Czołem.

No, rzeczywiście, to dość niszowy temat ogólnie i dość drogi zakup w 1:48. Kalka to ok 70 zł minimum, a sam model to 300 zł - Hasegawa, 200 zł jakiś MacKit ( ? ! ? ), przy czym tego drugiego nie brałbym pod uwagę. Kupa kasy jak na model w 1:48, no ale za "widzi mi się" trzeba zapłacić

 

Pozdrawiam

Paweł

[Boros]

Koszty jak sam zauważyłeś kosmiczne. Dla tego kupię Revell-a i będę rzeźbił jak się uda i będę zadowolony to zamówię kalki. A co do cen modeli to cytując słowa pewnego pilota F-16 " no bez jaj kur..."!