Solo Napisano 29 Kwietnia 2014 Share Napisano 29 Kwietnia 2014 Dziś dotarła do mnie paczka z ww. modelem, więc warto podzielić się paroma refleksjami na temat debiutu nowego producenta na rynku. Co to jest X-47B czyli U.S. Navy UCAS (unmanned combat air system) mówić chyba nikomu nie muszę. Ten będący w fazie testów dron budzi respekt samym wyglądem, a jego potencjalne możliwości budzą nie mniejsze wrażenie. Ale popatrzmy na model. Freedom Model Kits wypuścił swój pierwszy model (numer FD18001) w pudełku z bardzo solidnej, nie gnącej się łatwo tekstury, okraszonym bardzo udaną grafiką z X-47B i asystującym go F-35. Nie jest to malowanie robione na odwal jak w HB czy u Trumpetera, tylko naprawdę ładna grafika. Po otwarciu natrafiamy na 6 wyprasek z częściami, spory arkusz kalkomanii, malutką blaszkę z częściami fototrawionymi, obszerną instrukcję oraz arkusz z malowaniem samolotu. Szczególne wrażenie robią dwie wielkie wypraski z kadłubem maszyny, które pozwalają ocenić, jak wielki to będzie model. Detal kadłuba robi wrażenie: szczegółowe linie podziału, nitowania, mnóstwo wszelkiej maści wypukłości - jest na czym oko zawiesić. Szczególnie dotyczy to górnej połówki kadłuba. Dół kadłuba to przede wszystkim niezwykle imponujące komory podwozia i uzbrojenia. Jak widać na zdjęciach detal jest naprawdę przyjemny dla oka i jeśli dołoży się tam trochę okablowania, będzie to wyglądać naprawdę dobrze. Niestety, miałem pecha i trafił mi się wadliwy egzemplarz wypraski z górną połówką kadłuba. Sami zobaczcie - wygląda to tak, jakby wypraskę wyciągnięto z formy gdy plastik jeszcze nie całkiem zastygł. Naturalnie reklamowałem, zobaczymy co będzie dalej. Kolejne dwie wypraski to elementy skrzydeł (klapy można zamontować jako zamknięte bądź wychylone), które można zrobić w pozycji otwartej lub złożonej. Detal "zawiasów" robi mocne wrażenie. Poza skrzydłami wypraski zawierają wlot powietrza i silnik, zbudowany jako całość składająca się z dwóch połówek. Wygląda na to, że powinno ładnie się to zmontować. Warto podkreślić bardzo ładne zdetalowanie nie tylko skrzydeł, ale i wnęk klap. Szkoda tylko, że światła antykolizyjne na skrzydłach są odlane ze zwykłego plastiku, trzeba będzie wystrugać soczewki z czegoś przezroczystego. Kolejna wypraska to multum różnej drobnicy: podwozie, czujniki, anteny itp. Warto zauważyć, że np. przednia goleń podwozia występuje jako dwa egzemplarze: jeden posiada uchwyt do katapulty zamontowany w pozycji startowej, drugi w pozycji postojowej. Ostatnia wypraska to dwie ładnie zdetalowane bomby GBU-32, koła, elementy silnika i parę drobiazgów. Bardzo ładnie odtworzona jest turbina silnika. Tak wygląda blaszka fototrawiona, zawierająca chyba głównie elementy podwozia. Kalkomanie to wielka płachta, z mnóstwem detali. Samolot można zrobić dla dwóch testowanych obecnie egzemplarzy (501 i 502). Kalkomanie wyglądają bardzo solidnie i ładnie, poza małym zgrzytem sprawiają wrażenie "wyższej półki". Tym zgrzytem są dość kiepskie jeśli chodzi o szczegółowość kalkomanie na bomby. Przypominają się fatalne kalkomanie od Hobby Bossa, dość toporne, choć aż tak źle na szczęście nie jest. Ale daleko tym detalom do tego co robi Cartograf albo Microscale. Reszta kalkomanii jest jednak znakomitej jakości. Schemat malowania jest bardzo dokładnie opisany, ale zawiera pewnego rodzaju brak. Nie podano gdzie należy użyć wszystkich wyszczególnionych na liście farb. Niby to nie jest duży problem, ale trochę szkoda, bo skoro podaje się konkretne kolory, to wypadałoby napisać gdzie je użyć. Ale to tylko niektóre farby, większość jest opisana i pokazano gdzie co użyć. Instrukcja: obszerna i szczegółowa, ale... nie ma w niej ani słowa o malowaniu jakie należy wykonać. To nie problem, bo tych kolorów jest niewiele i łatwo je zidentyfikować na podstawie zdjęć, ale ja jestem przyzwyczajony do tego, że takie rzeczy są podane w instrukcji. I to tyle. Model X-47B robi mocne wrażenie: bardzo solidne wypraski bez nadlewek, ostre jak brzytwa krawędzie i detale, świetne linie podziału i znakomite dodatki. Ponoć spasowanie też jest bardzo dobre. Nie robiłem do tej pory wielu modeli, ale z tych które miałem w ręce, model FMK to jeden z najlepszych produktów z jakimi się zetknąłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
young Napisano 29 Kwietnia 2014 Share Napisano 29 Kwietnia 2014 Wygląda ciekawie Btw samolot ten zaliczył tylko 2 udane lądowania na lotniskowcu z czterech. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 29 Kwietnia 2014 Autor Share Napisano 29 Kwietnia 2014 Jakieś źródło tych informacji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hamilkar Napisano 29 Kwietnia 2014 Share Napisano 29 Kwietnia 2014 Witajcie. No ten detal wrażenia nie robi, co najwyżej negatywne : Model do tanich nie należy, a taki babol. Reklamuj, reklamuj. Pozdrawiam Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 29 Kwietnia 2014 Share Napisano 29 Kwietnia 2014 Dla pocieszenia mam 5 sztuk z tym samym defektem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
young Napisano 30 Kwietnia 2014 Share Napisano 30 Kwietnia 2014 Jakieś źródło tych informacji? Proszę ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 30 Kwietnia 2014 Autor Share Napisano 30 Kwietnia 2014 Z Twojego posta zrozumiałem, że sam program został zakończony, czyli zlikwidowany. Ok, to mnie trochę uspokoiło. Robot-zabójca będzie latał nad naszymi głowami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hamman Napisano 30 Kwietnia 2014 Share Napisano 30 Kwietnia 2014 a czy można się dowiedzieć gdzie kolega zakupił ten model i za jaką kwotę ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 30 Kwietnia 2014 Autor Share Napisano 30 Kwietnia 2014 W HobbyEasy za ok. 200 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BOMI21 Napisano 30 Kwietnia 2014 Share Napisano 30 Kwietnia 2014 Niestety, miałem pecha i trafił mi się wadliwy egzemplarz wypraski z górną połówką kadłuba. Sami zobaczcie - wygląda to tak, jakby wypraskę wyciągnięto z formy gdy plastik jeszcze nie całkiem zastygł. Naturalnie reklamowałem, zobaczymy co będzie dalej. A szybka nie jest pęknięta? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 30 Kwietnia 2014 Share Napisano 30 Kwietnia 2014 A szybka nie jest pęknięta? Brakuje kokpitu w zestawie - trzeba będzie dorobić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 30 Kwietnia 2014 Autor Share Napisano 30 Kwietnia 2014 Śmiejcie się gadziny, ale dostałem właśnie odpowiedź od przedstawiciela producenta. Jestem sławny na pół Azji: jestem ich pierwszym klientem, który ma problem z modelem. EDIT: Acha, szukam blaszek z pasami, gdyby ktoś widział niech da znać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 30 Kwietnia 2014 Share Napisano 30 Kwietnia 2014 ...Jestem sławny na pół Azji... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
giberes Napisano 3 Maja 2014 Share Napisano 3 Maja 2014 Dziś dotarła do mnie paczka z ww. modelem, więc warto podzielić się paroma refleksjami na temat debiutu nowego producenta na rynku. Co to jest X-47B czyli U.S. Navy UCAS (unmanned combat air system) mówić chyba nikomu nie muszę. Ten będący w fazie testów dron budzi respekt samym wyglądem, a jego potencjalne możliwości budzą nie mniejsze wrażenie. Ale popatrzmy na model. Freedom Model Kits wypuścił swój pierwszy model (numer FD18001) w pudełku z bardzo solidnej, nie gnącej się łatwo tekstury, okraszonym bardzo udaną grafiką z X-47B i asystującym go F-35. Nie jest to malowanie robione na odwal jak w HB czy u Trumpetera, tylko naprawdę ładna grafika. Wprawdzie przeczytałem cały opis, ale od momentu, gdy natknąłem się na wyróżnione słowo, tkwiło mi w pamięci do końca postu. Nie mogłem się połapać, o co chodzi z tą teksturą w tym kontekście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 3 Maja 2014 Share Napisano 3 Maja 2014 Pudełko z bardzo solidnej TEKTURY. Zwykła literówka, każdemu się zdarza - nie utrudnia to moim zdaniem zrozumienia tekstu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.