Skocz do zawartości

Pustynny "Emil" 1/72 Airfix


Abominus

Rekomendowane odpowiedzi

Witam kolegów serdecznie. Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że nie jestem nowicjuszem na forum (co widać po postach) ale nowicjuszem w tym dziale. Stało się tak dlatego, ze po latach klejenia i popełnienia mniej lub bardziej udanych modeli, malowanych tylko i wyłącznie pędzlem, pomyślałem o tzw. rozwoju modelarskim. Dotychczas nie stosowałem żadnych super technik modelarskich, nie uczyłem się, stałem w miejscu. Cały czas walczyłem pędzlem ale w pewnym momencie z powodu różnie rozłożonych warstw farby na modelu, zacieków, jakiegoś włosia z pędzla czy gródek , delikatnego niechlujstwa itd. ... wybuchłem. Oddałem całą kolekcję dla młodszego znajomego i stwierdziłem,że "zacznę sobie wszystko jeszcze raz, od początku i powoli z pomocą weteranów i znawców tematu". Przede wszystkim rozchodzi się tu o malowanie aero, wiadomo tylko za pomocą tego cuda można uzyskać odpowiednią, idealną powierzchnię. Na czymś trzeba będzie to wypróbować, najlepiej na jakimś prostackim modelu. Zmieniłem miejsce zamieszkania z państwa polskiego na inne i od razu obczaiłem miejscowy sklep z modelami. Było w czym wybierać i było przede wszystkim tanio.I tak w ręce moje wpadł airfixowy Messer, już z tego lepszego wypustu. Myślę, że to dobry wybór na początek. Pewnie większość zna ten zestawik ale ośmielę się pokazać co czai się w pudełku:

3wihj.jpg

Wybaczcie mi tło ale po przeprowadzce nie mam jeszcze wszystkich potrzebnych w modelarstwie elementów typu błękitna ryza papieru. Jak widać mamy cztery rameczki (na fotce już po kąpieli wodno-mydlanej w celu odtłuszczenia rzecz jasna), zestaw kalek i ładne pudełeczko hehe. Instrukcja (której na zdjęciu brak) klarowna, dostępne dwa schematy malowań - Niemcy, Bułgaria. Wybieram to pierwsze jako ze Messer niemiecką myślą techniczną jest tak i po niemiecku trzeba go zrobić;) a poza tym we wcześniejszej kolekcji nie miałem Niemca w tym kamo.

 

I teraz zaczynamy:

1) Jak sprawa ma się z kolorami wnętrz? Całość powinna być w kolorze RLM 02 czy RLM 66? Czy może ścianki i podłoga w tym pierwszym kolorze a tablica przyrządów w drugim?

2) Druga rzecz. Efekty eksploatacji. Wiem, że Niemcy byli czyściochami i obsługa sprzątała po każdym locie w maszynach ale nie wierzę, że wszystko dosłownie błyszczało. Na pewno były jakieś drobne przetarcia, obicia a kurz pustynny też zapewne dostawał się do wnętrza kabiny. Jak to najlepiej zrobić, Pactra Weathering się tu przyda? Chcę zrobić zamkniętą kabinę i w sumie nie wiem czy jest sens się w to angażować.

 

Póki co czekam na porady, podpowiedzi co i jak krok po kroku czynić aby efekt wyszedł pozytywny. Pozdrawiam!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak - model faktycznie nie najgorszy jeśli chodzi o sklejanie ale tu chyba kunszt posiadasz skoro zajmujesz się modelarstwem dość długo, co innego jeśli chodzi o malowanie i początki z aero nie wybrałeś zbyt prostego rozwiązania, kamuflaż niemiecki jaki zamierzasz wykonać jest dość trudny zwłaszcza w skali 72, cóż jedyna porada to taka abyś przed nałożeniem plamek potrenował je na kartce papieru aereograf skręć prawie na zamknięty i delikatnie popuszczaj dyszę i rób plamkę aż uznasz ustawienie za optymalne - jest to ostatni etap malowania tego modelu tak więc mam nadzieję że przećwiczysz na spodzie i górze samolotu (akurat dość proste malowanie w meserach) operowanie samym aerografem a tym bardziej wyczujesz jak rozcieńczać farbę - do tych plamek farba w zbiorniczku również musi być przygotowana dobrze - nie może być ani za gęsta ani za rzadka; powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) Jak sprawa ma się z kolorami wnętrz? Całość powinna być w kolorze RLM 02 czy RLM 66? Czy może ścianki i podłoga w tym pierwszym kolorze a tablica przyrządów w drugim?
E-7 to późna wersja, także bardziej prawdopodobne RLM66. Ale żaden problem jak wymalujesz 02 w całości lub we fragmentach. Przecież nikt autorytatywnie nie stwierdzi jak to wyglądało w tym konkretnym egzemplarzu.

 

Co do śladów eksploatacji i "weatheringu" to od dłuższego czasu jest moda na ich odtwarzanie w modelach, często nawet w sposób przesadzony, oparty o widzimisie autora. Zrobienie śladów zużycia w 1/72 jest trudne same w sobie i rzadko mam okazję podziwiać realistycznie odtworzenie tego efektu w tej skali. Osobiście z reguły pomijam takie ślady, nie tylko dlatego że wymagają sporo pracy i doświadczenia, ale po prostu mnie nie interesują. Model z definicji ma prawo być uproszczony (a pominięcie śladów eksplotacji przez modelarza jest niczym innym jak uproszczeniem właśnie!) i to modelarz sobie sam powinien definiować stopień uproszczenia modelu, zależny od własnych oczekiwań, preferencji a nie od mody i "presji" innych. Nie znaczy to że namawiam cię do robienia modeli "czystych", choć osobiście nic zdrożnego w tym nie widzę. Po prostu uwaga do przemyślenia.

 

już po kąpieli wodno-mydlanej w celu odtłuszczenia rzecz jasna
A to bez sensu, chyba że będziesz składał model w rękawiczkach... Model warto odtłuścić przed samym malowaniem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wstępne porady

 

cóż jedyna porada to taka abyś przed nałożeniem plamek potrenował je na kartce papieru

Tak właśnie zamierzam zrobić zanim w ogóle zacznę malować ten model. Dopiero rozglądam się za dobrym sprzętem i jestem tak skołowany, że nie wiem co zakupić. Poradźcie jakiś dobry zestaw aero+kompresor. Dodam, że cały czas stosowałem farby akrylowe Pactry.

Tym czasem zanim aero do mnie dotrze to myślę, że drobne elementy wnętrza spokojnie mogę pomalować pędzelkiem.

 

Nie znaczy to że namawiam cię do robienia modeli "czystych", choć osobiście nic zdrożnego w tym nie widzę. Po prostu uwaga do przemyślenia.

Też nie przeszkadzają mi czyste, schludnie wykonane modele. Znam Twoje produkcje i prezentują się równie dobrze tak jak i te bardziej "wyeksploatowane". Nigdzie nie ma definicji, że model musi być koniecznie brudny ale z drugiej strony chciałem po prostu spróbować, zmierzyć się z tym a do stracenia przecież nic nie mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprzęt: oczywiście wielu forumowiczow odesłało by cię do wątku Aerograf na niniejszym forum na którym również i ja przedstawiałem Swoje opinie ale żeby zaoszczędzić ci czasu to sie powtórzę:

 

kompresor powinien mieć zbiornik wyrównawczy jest ich kilak na rodzimym rynku ja używam takiego HSPMC od czterech lat i jestem zadowolony, oczywiście można znaleźć tańsze ale pierwsza zasada nie dać się pokusie zakupu taniego bez beczki.

 

aerograf generalnie ujednoliciłbym to w ten sposób iż od 200 zł w górę są to produkty na których będzie można popracować jednak precyzując opinię (nie wiem jakimi funduszami dysponujesz) polecałbym coś markowego - zdrową proporcję jakości do ceny posiadają produkty H&S np podstawowa Ultra, niesamowitą przewagą tych aero jest bardzo prosta konstrukcja obudowy dyszy co przy nawet częstym jej odkręcaniu nie uszkadza uszczelki;

 

Twój model: jeśli chodzi o Twoj warsztat i model mesera to trudno nie zgodzić się z Bannym ja również często wykonuje 'co któryś' model praktycznie na czysto, jeśli chodzi o mesery to moim zdaniem miały one w rzeczywistości niewspółmiernie dużo mniej śladów odrapań obić i zacieków oleju co np konkurencyjne na frocie spity, także myślę że na tym właśnie modelu skupienie eksploatacji powinno polegać na delikatnym łoszu i subtelnych okopceniach za wydechami i jeszcze mniejszymi na karabinami i działkami. Jesli chodzi o kolor kabiny E7 obstawiam RLM66

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu w zupełnosci zgodze sie z predmówca.kompresorek z baniakiem i ultra to zestaw który naprawde wymiata.kozystam nie tylko do malowania modeli i bardzo sobie chwale.choc w sumie kluczem do udanej zabawy aero to i tak jest farba.jak obcykasz sobie proporcje farba/rozcienczalnik to i przyzwoity chinczyk powinien Cie zadowolic.na pewno warto zwrócic uwage na konstrukcje dyszy(najlepiej samocentrujaca.unikaj tych z wkrecana dysza materiałowa-szybko sie niszczy od samego rozbierania w celu czyszczenia) pozdrawiam i trzymam kciuki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kompresor powinien mieć zbiornik wyrównawczy jest ich kilak na rodzimym rynku ja używam takiego HSPMC od czterech lat i jestem zadowolony

No i pięknie jest już mój:) A co do aero to oprócz Ultry myślę jeszcze o czymś takim jak FA-8000.

 

Wracając do modelu wnętrze pomalować musiałem RLM 02 bo 66 miałem tyle co nic. Pewnie złamałem popawność historyczną ale tak jak rzekł Banny, kto wie w jakim egzemplarzu był konkretny kolor. Coś tam pomajstrowałem z brudem i obdrapaniami i zdaje się, że przesadziłem, bo przypomina to raczej wnętrze jakiegoś alianckiego samolotu. Za dnia wrzucę jakieś foty jak tylko uda mi się je w miarę dobrze zrobić bo nie mam na razie warunków (ani porządnego aparatu ani lampki).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...myślę jeszcze o czymś takim jak FA-8000.....

 

miałem cos podobnego - niestety odradzam kłopotliwy system obudowy dyszy - uszczelka często przeciera się przy czyszczeniu - generalnie nie polecam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...myślę jeszcze o czymś takim jak FA-8000.....

 

miałem cos podobnego - niestety odradzam kłopotliwy system obudowy dyszy - uszczelka często przeciera się przy czyszczeniu - generalnie nie polecam

Ok. Zatem zostanę przy Ultrasie.

 

Wrzucam kilka obiecanych fotek dotychczasowej dłubaniny przy wnętrzu. Starałem się aby w miarę wyraźnie wyszły. Robione na świetle dziennym, pierwsza fotka z fleszem.

2j630rd.jpg

2yy7gd1.jpg

2ij4108.jpg

2z3x7p5.jpg

Muszę nieco rozrzedzić bardziej farbę bo świeci się za mocno i na pierwszej fotce wygląda to tak jak bym po wszystkim przejechał lakierem bezbarwnym. Jak widać, są obdrapania, syfik troszkę za mocny. Jeśli da się coś poprawić czy zmienić to piszcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinieneś także popracować nad zdjęciami. Zainwestuj piątaka w biały brystol i poszukaj jakiegoś darmowego programu do obróbki grafiki, aby wykadrować zdjęcia tak, żebyśmy nie tracili czasu na podziwanie tekstury tła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinieneś także popracować nad zdjęciami. Zainwestuj piątaka w biały brystol i poszukaj jakiegoś darmowego programu do obróbki grafiki, aby wykadrować zdjęcia tak, żebyśmy nie tracili czasu na podziwanie tekstury tła.

Przyjąłem, póki co dorzucam jeszcze małe co nie co.

vxjgb7.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż - nie mam żadne mesera z Airfixa na półce abym się temu mógł przyjrzeć - zaznaczone elementy to sloty które się wysuwały czyli były częściami ruchomymi z Twojego zdjęcia nie wynika nic aby trzeba było coś z tym robić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 3 weeks later...

Ok, prace ruszyły dalej, po tym jak przyszedł do mnie polecany przez Tombiego kompresorek S-5000 i aerograf Ultra firmy H&S (do którego muszę dokupić jeszcze parę pierdół). Póki co ćwiczę kunszt aerkiem dołączonym do kompresora, niestety nie jest to pierwsza klasa.

Jeśli chodzi o model to pierwsza sprawa jest taka, że skopałem sprawę z płytą pancerną w kabinie pilota. Zamiast dokleić ją do kadłuba to postanowiłem ją wkleić w element oszklenia i nadmiar kleju spowodował bagno.

ruv5lw.jpg

16lftz6.jpg

Czy istnieje jakakolwiek możliwość wyczyszczenia zabrudzonych miejsc? jakiś środek, którego mógłbym użyć? Poradźcie coś.

 

Druga sprawa to podkład. Maluję Pactrami i mam w posiadaniu Mr. Surfacerka 500, czyli znaną podkłado-szpachlówę. Czy da się ją rozrobić czymś innym niż Leveling Thinner'em, czy równie dobrze mogę zamiast tego użyć jako podkładu innej farby np. Neutral Gray?

t7hm5j.jpg

qrc7iu.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po tygodniu pracy zasiadłem do Messerka i trochę podziałałem. Walnąłem podkład kolorem Neutral Gray i zrobiłem preshading, może nieco przesadzony jak na tę skalę ale to mój pierwszy. Jak już dobrze zaschło położyłem pierwszy kolorek i chyba też za mocno bo w realu słabo widać efekty preshadingu (na fotce to już w ogóle) . Tak to wszystko wygląda:

25uilp4.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.