F4F-4 \\ 1:72 \\ Academy

[safian]

Witam w moim drugim warsztacie

Model będzie cały koloru ciemno szarego, ponieważ nie podoba mi się wygląd łączenia białego z szarym, który wychodzi przy użyciu pędzla. Jeśli w przyszłości zacznę malować aerografem, to na pewno wrócę do tego samolotu i wykonam wersję dwukolorową.

 

Album ze wszystkimi zdjęciami ze tego warsztatu.

 

Inbox:

 

Zapraszam do oglądania i zostawiania porad.

[Moses]

Bardzo dobry model dla początkującego, choć są lepsze proste Wildcaty na rynku (Hasegawa), i jako że chcesz zbesztać ten samolot jakimś dziwnym szarym malowaniem, chciałbym Ci zaproponować kalkomanie do malowania szaro-szarego z zestawu Hasegawy które mam na zbyciu

http://www.mojehobby.pl/products/F4F-4-Wildcat-173562.html

 

Daj znać jak będziesz zainteresowany.

[safian]

Chciałem go zbesztać tylko po to, żeby go całkiem nie zepsuć... Przeglądając zdjęcia tego modelu w sieci znalazłem kilka bardzo skopanych malowań właśnie na łączeniu kolorów i obawiałem się, że też mi to nie wyjdzie.

Jak się przespałem, to doszedłem do wniosku, że warto spróbować i się czegoś nauczyć ;).

Pójdę w takie malowanie:

Linia podziału umieszczona nisko i prawie prosta. Planuje wykleić linię z niewielkim zapasem taśmą i najpierw położyć białe warstwy, po odklejeniu taśmy delikatnie zeszlifować krawędzie malowania i później szary po wcześniejszym zaklejeniu krawędzi białego.

 

Zastanawiam się jeszcze nad tym, którą wersję wykonać. Czy taką jak wyżej, że złożonym podwoziem i bez dodatkowych zbiorników czy taką jak ta:

 

Wersja ze złożonym podwoziem i bez zbiorników chyba bardziej mi się podoba, ale z kolei więcej zabawy i nauki będzie z tą bardziej rozbudowaną. Chętnie przyjmę wskazówki w tej sprawie !

[Under B]

Szybko idziesz, zazdroszczę dużej ilości czasu wolnego. Czekam na rezultaty, bardzo fajny model wybrałeś

[Moses]

Zasadniczo to co.pokazales to malowanie w dwóch odcieniach szarości, więc nie bedzziesz musiał zabardzo się martwić o malowanie białego.

[safian]

Szybko idziesz, zazdroszczę dużej ilości czasu wolnego. Czekam na rezultaty, bardzo fajny model wybrałeś

Niestety ostatnio przestój w branży więc się obijam i będę obijał jeszcze przynajmniej miesiąc więc spokojnie coś jeszcze skleję... Gorzej z funduszami

 

Zasadniczo to co.pokazales to malowanie w dwóch odcieniach szarości, więc nie bedzziesz musiał zabardzo się martwić o malowanie białego.

Chodziło mi tylko o wzór, jaśniejszy u mnie będzie biały. Tylko zastanawiam się czy ciągnąć biały tak jak w instrukcji pod kalkę (co mi się nie podoba) czy zrobić tak jak na tych zdjęciach. Tylko w wersji, która bardziej mi się podoba kalki z mojego zestawu chyba będą wyglądały średnio. Na szczęście kolega Moses może uratować sytuację . Na razie jeszcze trochę czasu do malowania kadłuba mam więc daje sobie chwilę na przemyślenia.

[Moses]

Malowanie bialego pedzlem jest srednio dobrym pomyslem, jest to jeden z tych kolorów ktore ciezko sie naklada pedzlem. Aby dobrze to wyszlo trzeba wprawy i odpowiedniego przygotowania modelu (ppdklady itp). Jedz wg schematu ciemny szary/jasno szary

[safian]

Ok, dzięki Tak zrobię.

[safian]

Szczęśliwego Nowego Roku!

Po długiej, nieoczekiwanej świątecznej przerwie spowodowanej wyjazdem wracam do Wildcat'a i chcę podzielić się aktualnym stanem prac. Jak widać, najwięcej trudności sprawia mi wyrównanie miejsca sklejenia kadłuba i czyszczenie modelu po szpachlowaniu. Staram się nie robić pochopnych ruchów, by nie zniszczyć linii podziału poszycia, które w niektórych miejscach szlifowania już kilka razy musiałem wyryć na nowo :P

 

 

Teraz zająłem się maskowaniem owiewki i muszę przyznać, że nie spodziewałem się, że będzie to tak trudne.

[Moses]

F4F-4 przenosił już dodatkowe zbiorniki (sprawdzone chwile temu w SS in Action)

 

Co do Twojego modelu. Idzie dobrze, tylko popracuj nad szpachlą aby dobrze wszystko wyprowadzić. Jeżeli nie będziesz używał podstawki pamiętaj załatać diurzę w spodzie przeznaczoną na nią. Wklej tam jakiś kawałek tworzywa (np z karty płatniczej), jeżeli będziesz robił to tylko szpachlą będzie się kurczyć, i ciężko będzie Ci to wyprowadzić.

 

Aha, następnym razem staraj się osłonę kabiny przykleić na samym końcu, unikniesz ewentualnego pobrudzenia palcami, klejem i szybciej wilgoć z modelu będzie odchodziła po myciu po szpachlowaniu

[spiton]

Ale miał zdaje się inne żaluzje silnika. Buduje taki model i tez ten element przegapiłem.

[Moses]

Spiton póki co Safian niech się skupi nad sklejeniem poprawnym zestawu tak jak jest