Skocz do zawartości

Willys Jeep najlepszy na podryw, Tamiya i MasterBox


jabberwocky

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Zastanawiałem się gdzie zamieścić tą galerię, bo ni to diorama, ni to sam pojazd - ostatecznie zdecydowałem się na "pojazdy wojskowe".

 

Jeep z Tamiyi prosty i przyjemny, chociaż były jakieś problemy z montażem podwozia. Model sklejałem już jakiś czas temu, z tego, co pamiętam, resory wypadały za wysoko względem osi (osie w modelu montowane są bezpośrednio do ramy, przed wklejeniem resorów).

 

Panienki z Master Boxa (zestaw Pin-up) bardzo fajne, chociaż posiadające masę przesunięć form i generalnie niezbyt dobrze spasowane. W każdym bądź razie, idealne do różnorakich propagandowych scenek ze sprzętem amerykańskim.

 

Jako, że model przeleżał już trochę na półce, można się dopatrzeć gdzieniegdzie drobinek kurzu, którego nie wymiótł pędzel.

 

20160122_183020_zpsbovp0p6i.jpg

 

20160122_182933_zpskbdynm2m.jpg

 

20160122_182942_zpsmtxwtjrg.jpg

 

20160122_182951_zps3iyf7tol.jpg

 

20160122_182923_zps7sfwmyf0.jpg

 

20160122_182912_zps14xztouw.jpg

 

20160122_183003_zpsbfwmgvkn.jpg

 

20160122_183049_zpsa56xxh8o.jpg

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy pomysł. Jednak mam wrażenie że sam żołnierz wyszedł lepiej niż panienki. Brakuje im zdecydowanie różnorodności w kolorach ciała, szminki i trochę różu na policzkach. Dodatkowo blondynka mocno się świeci.

Sam pojazd natomiast wydaje mi się za idealny - jakby dopiero z fabryki wyjechał. Mimo wszystko troszkę kurzu by mu nie zaszkodziło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

"Idealność" Jeepa jest jak najbardziej zamierzona - nówka z fabryki wyprowadzona na plac celem wykonania propagandowych fotek. Nawet kurz z opon wytarli ;)

 

Natomiast co do dziewczynek, pierwszy raz malowałem tego typu figurki i co tu dużo pisać, robiłem to bardzo ostrożnie. Zwyczajnie nie chciałem przedobrzyć. Zależało mi na zachowaniu delikatności kobiecego ciała, dlatego zrezygnowałem ze standardowych w moim figurkowym warsztacie akrylowych shade'ów i postawiłem na cieniowanie olejami. Kierowcę malowałem klasycznymi wargamingowymi technikami - baza, cień, rozjaśnianie - wszystko akryl. Stąd różnica w wyglądzie figurek.

 

Do tematu na pewno jeszcze powrócę, zapewne bardziej odważnie, wszak kilka figurek jeszcze zostało.

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Natomiast co do dziewczynek, pierwszy raz malowałem tego typu figurki i co tu dużo pisać, robiłem to bardzo ostrożnie...Kierowcę malowałem klasycznymi wargamingowymi technikami - baza, cień, rozjaśnianie - wszystko akryl. Stąd różnica w wyglądzie figurek.

 

Babeczki trzeba było tak samo potraktować, bo wyglądają jakby malowała je inna osoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.