Rafale M 1:144 Revell

[VDR]

Z racji, że prace przy F-14 spowolniły ze względu na chwilowe problemy z miejscem do malowania postanowiłem ruszyć kolejny model z serii 1:144. Padło na francuską maszynę Rafale M. Model wygląda dość ciekawie, detal jest "zróżnicowany" ;P, wygląda na dość dobrze spasowany. Podział kadłuba jak dla skali 1:48 co jest całkiem fajnym rozwiązaniem. Nie trzeba się martwić o widoczne łączenie na górze samolotu w przypadku gdy kadłub jest cięty lewo/prawo.

 

Zegary Zdjęcie macro - to ma jakieś 5-8mm ;) Jak widać nie jest to płaski plastik.

I tak wszytko zniknie aczkolwiek pare czarnych kropek i kwadratów wykałaczką tam spróbuję

położyć.

 

Fotel pilota - jak widać tu detal "też bogaty" jak na cały 1cm:

 

A tu już po złożeniu w całość - na razie na sucho - trzeba by tam gdzieś joye fly-by-wire dorobić

bo niestety w zestawie ich nie ma :/

 

No i całość wraz z połówkami kadłuba i osłoną radaru

 

Oraz 3 zbiorniki paliwa 2000l - szwy do szpachlowania

 

Całość zostanie pomalowana XF-54 czyli H317 czyli FS36231.

 

P.s sorry za głębię ostrości - mogłaby być większa - ale pod ręką miałem tylko "słoik" do macro.

[jureczek]

Zazdroszczę Ci wzroku

72-ka to już maleństwo a to ,to już mikro-modelarstwo

[net_sailor]

świetny wybór. Nie będziesz żałował. Kolor XF-54 do tej skali wydaje się za ciemny - polecam rozjaśnić. U siebie robiłem XF-54 z H307 w proporcji ok. 70/30.

Uważaj żebyś nie zlikwidował delikatnych wypukłych linii na zbiornikach paliwa. One są jak najbardziej prawidłowe, tylko ciężko się je obrabia.

[VDR]

W którymś warsztacie widziałem właśnie takie kombinacje z kolorem. Co lepsze przejrzałem kilka instrukcji nie tylko do wersji M i rozbieżności kolorystyczne są dość duże Maznąłem większy fragment ramki pędzlem, zobaczę jak wyschnie jak to wygląda. Mam własnoręcznie zrobione zdjęcia Rafale z zielonym tygrysem z Radomia na tle naszego rządowego Mi-17 i aż tak jasno wcale ta maszyna nie wygląda. Wiem, że zdjęcia mogą przekłamywać ale zdjęcie mam w RAW i WB podciągnąłem pod naszego śmiglaka. Ale w zasadzie jakbym nie kręcił WB to wpada mi on w odcień drogi kołowania na EPRA ;) Nic nad tym będę dumał jak ogarnę sobie miejsce tak aby za bardzo nie smrodzić domownikom ;/

 

Zbiorniki zamaskuje maksymalnie po szwie i użyję wamodowskiej szpachli akrylowej "rozcieńczonej" do takiego stanu aby łatwo nanieść ją pędzelkiem i by sama wypełniła ubytki. I dopiero później między tymi szwami spawanymi przeszlifuję aby nadać obły kształt i by nie narobić większych szkód. Większość tych spapranych łączeń wychodzi mi na szczęście w miejscach podwieszenia tych zbiorników więc i tak nie powinno być tego widać.

 

Model jest naprawdę całkiem nieźle spasowany. Dzisiaj powycinałem większość części z ramek i złożyłem go na sucho. Ta maszyna prezentuje się naprawdę nieźle, że chyba pomyślę w przyszłości o jakimś 1:48. "Szkwał" dał mi dużo radości w Radomiu w tym zielonym malowaniu, w szczególności w niedzielę na Skaryszewskiej :P

 

Zastanawiam się nad przyciemnieniem owiewki. Wpadłem na pomysł aby do Sidoluxu dodać kroplę czy dwie farby pomarańczowej, zanurzyć w takiej mieszaninie owiewkę, wyjąć, zostawić aby Sido samo z niej spłynęło. Nie wiem na ile to się sprawdzi a trochę boję się robić to aerografem, żeby nie zalać jej za rzadką mieszanką. Na szczęście mam jakąś starą owiewkę na której będę mógł poćwiczyć.

 

P.s Jureczku - wzroku aż tak doskonałego nie mam, a skala tylko ze względu na cenę tych modeli - całe 16,99 (przed nowym rokiem 15,99).

Mniej będzie boleć jak model stanie się złomem modelarskim, choć nie ukrywam, że mam sporą frajdę z lepieniu takich miniaturek. Aczkolwiek w szafie czeka już całkiem fajna kolekcja modeli w 1/48 i 1/72 i to jest mój target ;) No ale te chciałbym zrobić przynajmniej na poziomie dobrym więc póki co ćwiczę na drobnicy

[Woit]

Owiewkę spróbuj maznąć odpowiednio dobranym kolorystycznie flamastrem. Ja tak zrobiłem w swoim F-14.

Po wcześniejszych testach na fragmentach ramki oczywiście

[VDR]

To dziś sobie "podziubałem" farbą w kokpicie - podziwiam tych co malują w tej skali

Bagażnik nie wiem kiedy umazałem farbą Przy kolejnym malowaniu to poprawie. Tak na prawdę

na żywo tego nie widać - lampa błyskowa wyciąga a makro robi swoje.

 

Bazowe kolory kokpitu:

 

I fotel. Postanowiłem dodać od siebie uchwyt katapulty. Wyciągnąłem więc nitkę z ramki i powstała pentelka.

Niestety mniejszej nie bylem w stanie zrobić :( Ale zależało mi na 3 charakterystycznych cechach tego kokpitu.

Zółto- czarny uchwyt katapulty, czerwona naklejka Danger na oparciu fotela i zielony HUD.

Hud zostanie dorobiony z kawałka przezroczystej ramki i doklejony w nastepnym etapie. A dwa pierwsze elementy

wyszły tak:

 

Jeszcze nie obcięty uchwyt. Nie wygląda to za dobrze ;) Na siedzeniu niestety za rzadka farba zalała szczegóły, ale raz zmywałem już malowanie i stwierdziłem, że trzeci raz i tak tego lepiej nie zrobię.

Tym bardziej, że na zdjeciach wszystko jest powiększone a w rzeczywistości wielu niuansów nie jesteśmy w stanie po prostu dostrzec.

 

 

 

 

A tutaj już kabina po zamontowaniu w kadłubie.

Na zdjęciach makro widać niedoskonałości malowania, ale moje oko bez lupy tego nie zauważa ;)

Chyba aż tak źle się nie prezentuje ;) W każdym razie ja jestem zadowolony, w końcu to moja pierwsza "waloryzacja" modelu ^^

 

 

 

 

[VDR]

Prace nad Szkwałem postępują. Postanowiłem dorobić HUDa - charakterystyczny element dla Rafale.

Mimo najszczerszych chęci moje umiejętności wystarczyły tylko na coś takiego:

 

 

Niestety lekko krzywo wkleiłem go choć znowu wyszło to dopiero na zdjęciu makro :/

 

 

Sam model skleja się naprawdę bardzo dobrze, gdyby nie błędy przy obróbce elementów w miejscach

wycięcia z ramek nie trzeba by w zasadzie w ogóle używać szpachli. Tak się prezentuje po sklejeniu.

Dysze są wciśnięte - zostaną wklejone dopiero po ich pomalowaniu - tak będzie prościej ;)

 

 

 

 

 

 

Jak znajdę chwilę czasu dzisiaj, może dostanie podkład i będziemy sprawdzać gdzie są niedoskonałości do poprawienia...

[net_sailor]

Jeśli mogę coś zasugerować:

- zetnij ten kominek na szczycie statecznika pionowego - jest 2 x za duży (wystarczy usunąć zgrubiałą część szczytową)

- zeszlifuj bąble na wewnętrznej stronie prowadnic rakiet, tak żeby wpisały się obrys jak tutaj:

http://data3.primeportal.net/hangar/luc_colin4/rafale_m_enol/images/rafale_m_enol_064_of_108.jpg

http://data3.primeportal.net/hangar/luc_colin4/rafale_m_enol/images/rafale_m_enol_065_of_108.jpg

- z tyłu brakuje rurki, którą sam musisz dorobić:

http://data3.primeportal.net/hangar/luc_colin4/rafale_m_enol/images/rafale_m_enol_105_of_108.jpg

- w modelu brakuje też blachy nad dyszami silnika:

http://data3.primeportal.net/hangar/luc_colin4/rafale_m_enol/images/rafale_m_enol_085_of_108.jpg

http://data3.primeportal.net/hangar/luc_colin4/rafale_m_enol/images/rafale_m_enol_080_of_108.jpg

- i jeszcze ukośnej osłony wylotu u podstawy statecznika:

http://data4.primeportal.net/hangar/sergey_zhabin/rafale_c_113-ge/images/rafale_c_113-ge_040_of_171.jpg

[VDR]

No i sobie pomalowałem

 

A tak serio - to tak -- kominek zniwelujemy.

Bablami na prowadnicach rakiet miałem się zając -- to bolączka chyba wszystkich modeli Revella niezależnie od skali.

Blachę w tylnej części zrobię z blaszki z browara - trzeba będzie dzisiaj jakiś sześciopak kupić bo nie wiadomo ile blachy na to pójdzie ;P

 

Co do rurki - muszę ja zlokalizować bo nie bardzo ją widzę:

 

 

Czy ta rurka to jest to co widac na drugim zdjeciu na wysokosci początku mocowania haka ? (tak trochę powyżej nad)

 

Co do osłony - dołek jakiś tam jest na ten wylot - ale to jest tak małe, że nie wiem czy dam radę do tego jakiś mały rant dorobić.

Później wrzucę fotki macro z tego miejsca ;)

[net_sailor]

Ja sobie tę osłonę na wylocik zrobiłem ze ściętej ukośnie rurki od patyczka od uszu, wyciągniętej nad płomieniem świecy do właściwej średnicy. Trzeba było trochę szpachlować i wygładzać, jednak jak zrobiłeś takiego HUD-a to i tutaj się uda

 

Rurka znajduje się na końcu kadłuba po prawej stronie dyszy silnika:

http://data3.primeportal.net/hangar/luc_colin4/rafale_m_enol/images/rafale_m_enol_087_of_108.jpg

 

Ale to zdjęcie, które znalazłeś jest bardzo ciekawe, bo pokazuje wczesny samolot z białymi polami w znakach przynależności państwowej i właśnie z tymi bąblami na końcach prowadnic:

Może jednak nie ma potrzeby piłować tych bąbli? Szukałeś może foto tego samolotu, który dokładnie robisz?

[VDR]

To zdjęcie znalazłem szukając "Rafale M bottom" w poszukiwaniu gdzie jest ta rurka (ślepota nie boli).

 

Faktycznie tutaj rakiety są mocowane na czymś co przypomina to co zrobił Revell.

Zdjęcie jest stąd:

http://www.dutchaviationsupport.com/Cockpit/COCKPIT1/Rafale.htm

 

Artikl:

http://www.dutchaviationsupport.com/Cockpit/COCKPIT1/Cockpit1.htm

 

oraz:

http://www.dutchaviationsupport.com/Articles/RafaleM-UK.pdf

 

W zestawie Revella są kalki dla prototypu M02 i Flotille 12F - malowanie w zasadzie to samo - różnice w kalkomanii...

Oglądałem różne maszyny z 12F ale bocznego 45 chyba nie znalazłem żadnego zdjęcia...

 

Zaintrygowało mnie to zdjęcie - choćby przez te czerwone krawędzie na wlotach - trochę kolorytu temu ptaszkowi dają...

 

Nie wiem czy tutaj też nie ma tych pylonów (?) bez zaokrągleń, tak mi przynajmniej to wyglada - tyle ze to wersja B...

 

P.s HUD jest zbyt prostokątny - powinien być pękaty, bardziej "kwadratowy" - ale zabrakło mi materiału przezroczystego i musiałem pójść na kompromis. Niestety dużo lepsza wersja tego HUDa -- została pożarta przez dywan, mimo że doskonale widziałem w którym miejscu upadła. Musi zostać jak jest ;P Pod tą grubą owiewką zapewne i tak za dużo widać nie będzie ;P

[net_sailor]

Nie wiem czy tutaj też nie ma tych pylonów (?) bez zaokrągleń, tak mi przynajmniej to wyglada - tyle ze to wersja B...

To egzemplarz prototypowy B01 będący własnością Dassault i służący do promocji i testów. Stąd też te "pypcie" na pylonach. Jest ciekawy, bo jako jedyny otrzymał kamuflaż.

 

Właśnie samoloty serii prototypowej mają bąbelki: C01, M01, M02, B01. To na przykład M01 bez sondy paliwowej, ale z Pitotem na nosie:

 

Tutaj M02 w konfiguracji proponowanej przez Revella (czarna sonda i pylony, czerwone krawędzie wlotów):

Z góry był taki (nie widziałem zdjęć z kokardami na kadłubie):

Co ciekawe na wszystkich zdjęciach samolot ma ślady po zamalowanym kamuflażu! Tutaj widać to najlepiej:

 

Co ciekawe później M02 został przemalowany (lecz nadal przebija kamo) i doprowadzony do seryjnej konfiguracji F3 (wygładzone pylony, dodane urządzenia Spiral i kasety na pironaboje):

http://forum.keypublishing.com/showthread.php?76680-Rafale-prototypes-status-amp-testing