subgrafik Posted December 15, 2007 Share Posted December 15, 2007 (edited) Witam tytulem wstepu napisze tylko, ze po 9 letniej przerwie postanowielm powrocic do dawnego hobby, ktore z racji rozpoczecia studiow przerwalem. Przy okazj jakos tak wyszlo, ze ten powrot pokryl sie z konkursem ziomwym modelwork - wiec jak sie pewnie domyslacie, w tym momencie nie moglem zrobic nic innego, niz sprobowac swoich sil na konkursowym forum. Poki co mam pomysl na makiete, (szybki piatkowy szkic tego pomyslu ponizej) oraz jej pierwszy element czyli Zis'a 5 v z SDS'u, ktory trafia na warsztat jako pierwszy. Model jest calkiem OK, ale wydetalowaniem i iloscia elementow blizej mu do 1/72 niz 1/35, wiec pewnie postaram sie cos wlasnorecznie dorobic. Pomoze mi w tym zestaw blaszek EDUARDA (jest dedykowany modelowi italeri/zwezda i faktycznie nie wszystko pasuje , kola zywiczne ARMO, troche fotek ZISa na zywo, domowe i przydomowe magazyny wszelkiego rodzaju materialow, oraz dwie niewprawione jeszcze rece - niesmialo licze tez na pomoc forumowiczow. Co do reszty to na wagon i tory czekam (maja doleciec z Honk Kongu), a nad reszta mocno mysle. jeszcze raz zapraszam i dziekuje za wasz czas ;) pozdrawiam pawel Edited April 28, 2008 by Guest Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
reggy Posted December 15, 2007 Share Posted December 15, 2007 Z pod ręki kogoś kto tworzy takie po prostu ładne i oryginalne prace plastyczne (przeglądałem Twoją galerię) może wyjść tylko ładny i oryginalny model! Powodzenia w konkursie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
FAZZY_bez_humoru Posted December 16, 2007 Share Posted December 16, 2007 będzie kolejna ciekawa relacja.. masz we mnie wiernego kibica :P jako akcesoria do zisa jest plandeka na pakę i przykryte płachtą rupiecie, możesz dać zdjęcia jak to wygląda? to plastikowe kształtki czy coś innego? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
subgrafik Posted January 8, 2008 Author Share Posted January 8, 2008 ... uff jakos sie nie moglem zebrac zeby "zupdejtowac" temat, a wlasciwie obfotografowac postepy prac - bo zwyczajowo koncze roboty przy Zisie po 4 w nocy i jakos nie jestem w nastroju by foty porobic, nie mniej jednak cos sie dzieje... wiec na szybko pierwsza seria zdjec w miedzyczasie zrobionych. /jestem juz nieco dalej ale skora ma byc relacja relacjonuje pokoleji) Jak juz pisalem to moj pierwszy model po 9 latach przerwy, a pierwszy wogole jesli chodzi o przerobki, blaszki itd. wiec prosze o wyrozumiasc ;) Naiwnie wybralem prosty (bo z mala iloscia czesci:) model ZISa 5V produkcji SDS Ukraina. Tak sam raz na rozgrzewke bedzie zadanie sobie mysle - maly prosty lekki... oj gdybym ja wiedzial to co teraz zaczalbym od czegos bardziej sklejalnego, chociaz z drugiej strony pewnie wiecej sie tak naucze. Model jak juz wiecie ma minimalna ilosc detali (jak slaba skala 72) jest srednio spasowany, i ma BARDZO duza ilosc wszelkiej masci skaz: jak wypychacze, niedolewki, nadlewki uproszczone detale itp .... + jest wykonany z dziwnego plastiku - aceton nic mu nie robi, a nawet klej do plastiku tak srednio go zmiekcza, w dodatku kruszy sie i peka, i jest tez w pewnym sensie miekki... dla meki chyba w trakcie prac ilosc dorobek i przerobek przekroczyla chyba ilosc orginalnych czesci , ale do rzeczy: ZIS 5 v Czesc Pierwsza. 1. Prace zaczalem od ramy i podwozia. Sama rama wymagala duzej ilosci szpachli i pilowania. Dorobilem przy okazji do niej koncowki belek widziane od tylu - chociaz zasadniczo calaa rama jest zbudowana z ceownikow, na potrzeby modelu sfingowalemem tylko same koncowki bo bedzie je mocno widac. Orginalne kolaa zastapilem zywicznymi kolami ARMO, - trzeba bylo troche pokombinowac zeby je przystosowac do mojego modelu, ale chyba sie udalo (obecnie dodalem pare detali i pokaze je w nastenym wejsciu na antene). Same kola sa calkiem ladnie wydetalowane, nieladnie tylko wyglada miejsce "wlewu" formy w kolo (fot.) - co koniec koncow chyba tez uda sie ukryc na styku opon z podlozem dioramy i za lekkim ich usyfieniem. (chyba ze ktos zna jakies tajne techniki bieznikowania to tak na przyszlosc bo teraz chyba nie warto? PS: mam nadzieje ze takiemu stanowi kol winna jest forma a nie moje braki warsztatowe 2. Pierwszy dramat to doprowadzanie do poprawnosci wklesniec formy w resorach piorowych. najpierw probowalem ze szpachla dwu skladnikowa i rylcem, potem ze szpachla w plynie i rylcem (fot.), by koniec koncow zeszlifowac wszystko do gladkosci i zrobic resory z pojedynczych odcinkow cietego poliestru - nie jest byc moze jeszcze perfect, ale w przyszlosci w takim przypadku po prostu zrobie cale resory od podstaw ;) 3. Dodalem od siebie nowy uklad wydechowy bo firmowy to lekka kpina a jeszcze kaza umiescic go po przeciwnej stronie niz w orginale), oraz dodalem konstrukcje "trzymacza" na niezidentyfikowany pojemnik /wg zdjec/, ktora bedzie po prostu rdzawym urozmaiceniem ramy 4. Z orginalnej czesci stanowiacej przednie blotniki i stopnie oraz baze kabiny, wykorzystalem tylko drewniany podest/stopien dodajac mu rylcem fakture drewna . Bede sie musial teraz troche nameczyc zeby to wszystko jakosc umiescic na ramie ale co tam - element ten byl mega toporny, w orginale to dosc cienka blacha (jutro wrzuce foty z blotnikami bo sa juz gotowe) a oto jak po tym etapie wygladala calosc (tu jeszcze wczesna wersja ), Widac jescze czesc dorobionego od podstaw zaczepu, co jutro pokaze juz w gotowosci bojowej. Postaram sie dzis w nocy zrobic zdjecia z kabiny /bo jest juz prawie skonczona oraz paki + pokazac 2 kamratow jakich "zfrankensztajnowalem" przy okazji. pozdrawiam pawel Pawel Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
subgrafik Posted January 9, 2008 Author Share Posted January 9, 2008 ZIS 5V Czesc Druga 1. Pojawiła się pierwsza ekipa, z której wykorzystam elementy do stworzenia dwóch figurek - kierowcy i kolesia który do tegoż będzie gadał. 2. Błotniki. Najpierw zrobiłem makiete błotnika, wg której zrobiłem szablon Potem troche cięcia i gięcia i wyszło coś takiego. Akurat od strony kierowcy postanowiłem lekko zniszczyć piękne blaszki i wymyśliłem że gdzieś podczas skręcania kierowca wjechał w jakiś konar albo elementy zbrojenia /beton metal/ i lekko rozwalił to i owo. (zainspirował mnie pewien kierowca skody oktavi co podczas scinania zakrętu wjechał nadprożem w betonowy krawęznik lub coś w rodzaju mikro cokołu.... paskudna sprawa. 3. Kabina. Przed montażem a po pierwszym szpachlowaniu i jeszcze na szybko po (ale tu już się postaram o lepsze fotki) pozdr pawel Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
FAZZY_bez_humoru Posted January 9, 2008 Share Posted January 9, 2008 skoro błotnik tak bardzo wygięty.. to chyba ten schodek przy kierowcy byłby bardziej "wychapany" o ile nie urwany całkowicie - bo to kawał dechy tylko :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
subgrafik Posted January 9, 2008 Author Share Posted January 9, 2008 no chyba nie... Dwie sprawy: - te dechy sa dwie i sa umocowane do ramy pojazdu 2 wspornikami - blotnik jest doklejony do tych dech dwoma nitami. I teraz tak -widzac jakie kuku zrobil sobie pan z oktawi - maly zasieg duze zniszcznie - wyobrazilem sobie ze przy skrecie w lewo cos zachaczylo o blotnik, a akurat bylo miejsce na cos wiekszego bo skret kola. i jebut: wyrwalo blotnik z nitami, a ze tu akurat dechy byly najbardziej narazone na caly syf z drogi mogly byc bardziej podatne na przylozona sile. mam nadzieje ze ma to sens. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
FAZZY_bez_humoru Posted January 9, 2008 Share Posted January 9, 2008 jakoś nie mogę sobie wyobrazić co by tam było takiego, że koło po tym przejechało a potem takie uszkodzenia :P to może oprócz wyrwanego kawałka dechy i pokrzywionego błotnika urwij jeden z tych wsporników? tak żeby te dechy wyglądały jak by resztką sił wisiały na drugim wsporniku.. po prostu nie bardzo sobie potrafiłem to wyobrazić.. stąd wątpliwości i mój post pokaż figurki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
subgrafik Posted January 9, 2008 Author Share Posted January 9, 2008 postaram się na jutro o szkic sytuacyjny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kermit Posted January 9, 2008 Share Posted January 9, 2008 postaram się na jutro o szkic sytuacyjnyTego właśnie to brakuje. Jak będzie szkic, to (może) wszyscy zrozumiemy... Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
subgrafik Posted January 14, 2008 Author Share Posted January 14, 2008 Maly updejt na sucho, coby pokazac ze jakis tam progres jest, moze niewielki ale zawsze. Brakuje jeszcze kilku(nastu?) elementow no i szpachli, a zlozylem tak tylko zobaczyc jak sie bedzie - o ile sie wogole uda, prezentowac w przyszlosci. Narazie musze skonczyc atrape silnika by wymalowac "komore silnikowa" uzyje chyba masy modelarskiej bo mi nic do glowy lepszego nie przychodzi. I niestety nie widac jeszcze zazartej dyskusji (przy dymku) miedzy Panem Kierowca i Panem Wplaszczu ale oni puki co tez mocno tymczasowi. + ciagle mysle nad czym extra na pake j /jak np piecyk albo jakies kolejowe ustrojstwo ???/ wlasnie moze ma ktos fotki albo jeszcze lepiej plany modelarskie piecykow /a'la kozaa/ takich zeliwnych, moze bym sie pokusil o budowe. A wszelkie inne sugestie gratow a wlasciwie jakiegos koromysla co bedzie tzw "elementem przyciagajacym wzrok" mile widziane. A oto i pozorowone scalenie modelu. PS. moze zna ktos jakis sposob na laczenie duzych powierzchni aluminium z puszki z plastikiem ? CA jakos nie do konca wierze. pozdr. pawel jot. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
reggy Posted January 14, 2008 Share Posted January 14, 2008 Świetnie wygląda. Z jednej strony nie mogę doczekać się jak to pomalujesz, a z drugiem modele pełne blach, różnokolorowych plastików i żywic po prostu wyglądają atrakcyjnie niepomalowane - po prostu widać ogrom pracy włożony w budowę! Jakich farb będziesz używał? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
subgrafik Posted January 14, 2008 Author Share Posted January 14, 2008 Dzieki Reggy. Fakt troche wymaga ten Zis poświęcenia... /chyba najbardziej jak dotąd dał mi w kość układ kierowniczy przy lewym kole z przodu bo robilem od podstaw, a nawet go nie widać za bardzo, i wydrapywanie tekstury drewna bylo trochę czasochłonne. A co do farb to Mr WHITE BASE a na to agueosy Gunze, na to oleje i pigmenty - czyli standart. Wlasnie mam pytanie odnosnie suchego pedzla, który te mam zamiar robić Aqueosami / robiąc beta testy wyszlo mi że dłużej smużą - są lepsze niż Mr Color na przykład/, ale zastanawiem sie czy jednak nie kupic z jednego Humbrola do tego, skoro tak wszyscy zachwalają do drybruszingu. Myślicie że to ma jakieś znaczenie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
FAZZY_bez_humoru Posted January 14, 2008 Share Posted January 14, 2008 zastanawiem sie czy jednak nie kupic z jednego Humbrola do tego, skoro tak wszyscy zachwalają do drybruszingu. Myślicie że to ma jakieś znaczenie? myślę, że chodzi tu przede wszystkim o czas schnięcia.. i farby Humbrola nakładane w małych ilościach świetnie nadają się do techniki suchego pędzla fajowo ci wyszedł zis.. pod tą plandeką to coś jest? czy to tylko profilowany plastik? jeżeli chcesz kozę to jest w zestawie Tamiya 25212 German Soldiers at Field Briefing ale chyba lepiej samemu zrobić zaoszczędzając trochę grosza może na pakę wrzucić coś zdobycznego/splądrowanego? jakiś elegancki zegar stojący.. pianino.. piękną miedzianą wannę :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
subgrafik Posted January 14, 2008 Author Share Posted January 14, 2008 jesli piecyk to myslalem o czyms TAKIM raczej i zeby jeszcze otwarte bylo ale no jeszcze zobaczymy bo zegar tez brzmi ciekawie? a no i z racji tego że to koło torów się dzieje może dać coś kolejowego? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
FAZZY_bez_humoru Posted January 14, 2008 Share Posted January 14, 2008 i z racji tego że to koło torów się dzieje może dać coś kolejowego? taaaaaaak!!!! małą lokomotywkę w takim przypadku zrezygnował bym z tych rupieci które są.. i całą pakę zawalił np. podkładami albo jakimiś inszymi kolejowymi rupieciami (tak żeby np. otworzyć tylną klapę.. i jakąś ścierę powiesić na wystającym elemencie) + np. jakieś kolejowe znaki czy coś.. rzucone na to wszystko a co do zegara to może to by się nadało: http://allegro.pl/item296186844_cywil_1_35.html figurek ma pod pachą taki zegar stojący.. ale dosyć mały.. poza tym ostrzegam przed tym użyszkodnikiem alledrogo :] z racji piracenia i bardzo kiepskiej jakości odlewów :P zegar wykonaj np. z balsy, zawsze można użyć nieśmiertelnego polistyrenu i wyżłobić słoje (świetnie ci wyszły na zisie) albo po prostu namalować ciemniejszym brązem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
subgrafik Posted January 14, 2008 Author Share Posted January 14, 2008 hmm.. chyba zrobie coś od podstaw, będzie ciekawiej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marudek Posted January 14, 2008 Share Posted January 14, 2008 Hej subgrafik! Zapowiada sie swietna diorama! Jesli dobrze widze, to ciezarowka stoi na przejezdzie kolejowym, a kierowca rozmawia z jakims zolnierzem. Czy oni czekaja na pociag? A moze by zmienic nazwe projektu na: "Rosyjska ruletka" . Ciekaw jestem efektu koncowego. Powodzenia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ar2r Posted January 14, 2008 Share Posted January 14, 2008 Mi się bardzo podoba, i tylko czekam na ciąg dlaszy i efekt końcowy. No ciekawa konceocja i z wykonaniem jak narazie fajnie. Pozdrawiam Artur Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
subgrafik Posted January 20, 2008 Author Share Posted January 20, 2008 Wiatm Was, Dziekuje za komentarze. Wlasnie sie zlapalem na tym ze bez zrobienia inboxow zabralem sie za roboty... na szybko wiec sie poprawiam. Wagon, baza pod diorame i troche posypek Przy okazji zakupu posypek nabylem droga kupna ruskich na czolg z Dragona bo cos mi tam w glowie switac zaczelo, ale zobaczymy co z tego bedzie. (2-3 figurki wykorzystam) Piechota w marszu z MiniArtu odrobinke - delikatnie mowiac, zawiodla moje oczekiwania, posluzy pewnie jako grupa treningowa pod pedzle , chociaz jeszcze troche z nimi powalcze bo zasadniczo pozy maja spoko tylko ta cala reszta :( (jak cos 2 figurki do wykorzystania) Jak sie uda to wieczorem zdjecia z castingu. pozdr. pawel jot. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
subgrafik Posted January 21, 2008 Author Share Posted January 21, 2008 Witam Poniedzialkowo, obiecane zdjecia z castingu - niestety nie ma juz czasu na Brada Pita z Alpine czy jakies lepsze gwiazdy - ale dochodze do wnisoku ze na przyszlosc chyba zainwestuje w jedna dobra figurke niz 5 z ktorych i tak gora dwie da sie wybrac... Generalnie moc roboty jeszcze przede mna, narazie panowie sa wstepnie zlozeni i zimputowani o ile cos moglem zrobic - czekaja jeszcze na dodatkowe ciapanie szpachla, i szlifa poczym pomaluje ich podkladem i jeszcze raz postaram sie poprawic co trzeba. najgorszy jest koles w plaszczu w marszu (Miniart w marszu) kiepskie ma chyba lapki ... ale poki nie pomaluje podkladem ciezko mi stwierdzic na bank czy nie da sie tego uratowac - natomiast niestety nie mam zadnej pasujacej dloni lewej czy prawej. Co do odgrywanej scenki: - kierowca gada z kolesiem z fajka na temat jakiejs drogi czy czegos w stylu jak gdzies trafic albo cos innego kombinuja - ten kolo w plaszczu to chyba jakas szycha wiec zakladam, ze moze byc szefem kolesi co na wagonie czekaja na wynik rozmowy ... • jeden stoi i opiera sie o drzwi wagonu • drugi polezacy siedzi w wagonie bo ma ciezki karabin i zerka • a trzeci( bez glowy narazie) bedzie gapil sie siedzac na czyms co mozna by smialo walnac kolo torow - podklady, jakas beczka ??? • koles w plaszczu (jak fajnie wyjdzie to bedzie gdzies szdl jak kiepsko to sobie pojdzie wogole Acha mam pomysl co by na burtach wagonu walnac jakies mazy w stylu - strzalka z napisem "magazyn"? - licze na wasza pomoc co to by moglobyc napsane co by pasowalo do scenerii i oczywiscie jak by to wygladalo cyrylica co bym mogl od razu, przeniesc w formie pisanej pedzlem informacji drogowej na wagonie. pozdr pawel Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
FAZZY_bez_humoru Posted January 21, 2008 Share Posted January 21, 2008 no ciekawe się zapowiada :P figurki jak figurki.. w wykonaniu miniartu szału nie robią ale jakoś się je da upodobnić do ludzi.. mnie interesi bardziej twój warsztat malarski nie mogę się już doczekać :P jakie te łapki potrzebujesz? zaciśnięte? luźne? trzymające coś grubego? jakiś cienki uchwyt np. od skrzynki z amunicją? pomyśl jakie prawe i jakie lewe i napisz na maila co ci trzeba i coś się znajdzie :P napis na wagonie wykonał bym raczej nie farbą tylko kredą.. ewentualnie jeżeli jesteś zainteresowany to posiadam figurkę tamiyi: niemieckiego soldata mażącego pędzlem.. jakoś go przerobisz na jeńca czy coś i dasz mu nadzór to może malować oznaczenia na wagonie albo coś inszego kolejowego.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
subgrafik Posted January 27, 2008 Author Share Posted January 27, 2008 Serwus, W pocie i znoju prawie skonczylem skladanie Zisa i jestem przed moim pierwszym w zyciu malowaniem aero. Musze przyznac ze sie napracowalem jakkolwiek oceniam sie na 3+ (plus za wlasne waloryzacje:) Z racji tego ze teraz oddtluszczenie powlok plastikowych i pewnie sie wszystko rozleci ostatnie foty w stanie surowym. PS. na lewym blotniku musialem dac szmate, bo zostaly mega dziury na granicy laczenia blotnikow z gadlubem i tak sie mega dziwie, ze to sie trzyma i pasuje na "klik" do ramy - co nie zmienia faktu ze i tak pewnie bede musial co nie co pod blotem zakryc. + model jest krzywy i ma szpary ale umowmy sie ze to taki rozklekotany orginal po przejsciach - jak to ruski. ;) pozdr. pawel jot. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
subgrafik Posted January 29, 2008 Author Share Posted January 29, 2008 ... Sadzac po liczbie komentujacych, zaczynam miec watpliwosci czy ktos to przeglada. wiec dla nabicia liczby komentarzy ;) newsy prostu z warsztatu. A tam: udalo mi sie juz zatkac aerka, /bawilem sie zlym pokretlem - amatorka!) i troszke pomalowac Zisa - i prawde mowiac zaczyna mi sie to podobac i Zis (tak troszeczke) i praca Aerografem (tak bardziej) + niesmiale proby z lakierem do wlosow w srodku paki bo to narazone jak nic na otarcia i przetarcia /niestety farby zbyt malo kontrastowe i niewiele widac..., Acha i wydaje mi sie ze musze go jeszcze rozjasnic, nie to ze kolor mi sie nie podba, ale ze za ciemny bedzie finalnie - bo i filtry i inne lakiery lekko sciemniaja tony - znaczy pobawie sie jeszcze. Czuwaj. pozdr. pawel jot. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tomek Hejmo Posted January 30, 2008 Share Posted January 30, 2008 Jak robiłeś słoje na pace? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.