joles Napisano 12 Września 2016 Share Napisano 12 Września 2016 Cześć, chciałbym się Wam pochwalić moim pierwszym modelem malowanym aerografem Jest to również pierwszy model, którego zdjęcia publikuję na tym forum. Z góry dziękuję za uwagi i wskazówki na przyszłość! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karambolis8 Napisano 12 Września 2016 Share Napisano 12 Września 2016 Jak na pierwszy model z Aero to na prawdę super. Widać, że wykorzystałeś kilka nietrywialnych technik np otarcia na łopatach. Wygląda to dosyć dobrze, choć można dyskutować, czy nie za mocne te otarcia. Miejsca które można poprawić, to wyciągarka (niezaszpachlowany szew i trochę brudne klejenie) oraz kalki. Nie wiem, czy używałeś płynów zmiękczających, bo nie wszędzie weszły w linie podziału. Chociaż to model Academy i one bywają na prawdę bardzo twarde u tego producenta. W takim wypadku można delikatnie naciąć kalkę skalpelem wzdłuż linii podziału. Polecam też używać do wykończenia modelu lakieru matowego lub półmatowego, ale to już kwestia mojego gustu ;) Podsumowując: wyszło dobrze, dawaj następny model Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
joles Napisano 12 Września 2016 Autor Share Napisano 12 Września 2016 Widać, że wykorzystałeś kilka nietrywialnych technik np otarcia na łopatach. Wygląda to dosyć dobrze, choć można dyskutować, czy nie za mocne te otarcia. Otarcia zdecydowanie za mocne Trochę się przy nich narobiłem... i zabrakło cierpliwości, żeby powtórzyć proces jeszcze raz bez popełniania błędów, których narobiłem (pierwszy raz używałem Scratchera). Następne na pewno nie będą już tak wyglądać. Nie wiem, czy używałeś płynów zmiękczających, bo nie wszędzie weszły w linie podziału. Chociaż to model Academy i one bywają na prawdę bardzo twarde u tego producenta. W takim wypadku można delikatnie naciąć kalkę skalpelem wzdłuż linii podziału. Używałem pierwszy raz Kalki... były różne. Jedne cieniuteńkie, drugie grube i bardzo kruche. Starałem się je ujarzmić do tego stopnia, że miejscami rozpuściłem farbę w okolicach kalek Myślałem o nacięciach (a nawet miejscami próbowałem), ale zaniechałem w obawie, że mogą wyjść brzydkie przerwy (bardzo głębokie linie podziałowe). Polecam też używać do wykończenia modelu lakieru matowego lub półmatowego, ale to już kwestia mojego gustu ;) Co do lakieru, to... chciałem, żeby wyglądał inaczej, ale po obejrzeniu kilkudziesięciu zdjęć uznałem, że on po prostu świeci się jak psu ja*a i zmatowiłem jedynie okolice wydechów Podsumowując: wyszło dobrze, dawaj następny model Daję! Dziś/ jutro wrzucę tutaj:http://modelwork.pl/viewtopic.php?f=86&t=55344 pierwszy post warsztatowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 14 Września 2016 Share Napisano 14 Września 2016 Jak na pierwszy model aerografem, to ho-ho-ho. Bardzo ładnie, bardzo starannie. W kolejny pomyśl o stosowaniu jakiegoś cieniowania, technik postshadingu, wtedy model dostaje nieco życia. Na pewno dasz radę. A helikopterek bardzo ładny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hubert Kendziorek Napisano 15 Września 2016 Share Napisano 15 Września 2016 Niebanalny wybór tematu i bardzo udany debiut - trzymam kciuki za kolejne coraz lepsze modele. Wszystko jest trudne, nim stanie się proste. Pozdrawiam Hubert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
joles Napisano 15 Września 2016 Autor Share Napisano 15 Września 2016 Jak na pierwszy model aerografem, to ho-ho-ho.Bardzo ładnie, bardzo starannie. Niebanalny wybór tematu i bardzo udany debiut - trzymam kciuki za kolejne coraz lepsze modele. Dzięki Wszystko jest trudne, nim stanie się proste. Przy tym modelu, poza klejeniem i szpachlowaniem, robiłem same trudne rzeczy, bo wszystko było dla mnie nowe W kolejny pomyśl o stosowaniu jakiegoś cieniowania, technik postshadingu, wtedy model dostaje nieco życia. Na pewno dasz radę. Plany były zrobić to i w tym modelu... ale po przejrzeniu dziesiątek zdjęć tego śmigłowca uznałem, że on w rzeczywistości w ogóle nie miał refleksów na kadłubie ;) Preshading zanim został prawie całkowicie zamalowany: I w realu: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitrandir Napisano 30 Marca 2017 Share Napisano 30 Marca 2017 Co do uwag, to koledzy już powiedzieli Ja tylko proponuje, jednak do końca nie zamalowywać tego preshadingu... Model w skali ma tę dystancję, że bez minimalnego cieniowania wygląda niestety jak zabawka. Nie zapominaj także o jakichś śladach eksploatacji (np: zwróć uwagę na twoje felgi podwozia, nawet kurz się nie uchował) takie "smaczki dodają życia, i realizmu modelowi. Zaś co do kalek, ciężko się kładących, możesz jeszcze wspomóc się suszarką do włosów i płynem na kalki. Smarujesz i rozgrzewasz... i smarujesz, delikatnie kalki same siądą. Popróbuj Ogólnie (pomijając kaniony zamiast linii, co w tej skali kłuje w oczy) model bardzo według mnie udany ...mój pierwszy nie był taki fajny Brawo Ty... i wielki plus za wiatrak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
joles Napisano 31 Marca 2017 Autor Share Napisano 31 Marca 2017 Heh. Wczoraj miałem nawet okazję go oglądać po dłuższej przerwie stania w szafie i oglądając go w paru miejscach sam śmiechłem Z perspektywy czasu dochodzę jednak do wniosku, że nie zrobiłbym tego modelu ponownie. Cały śmigłowiec jest pokryty blachą, a Academy postanowiło zastosować w modelu ilość nitów, którą mógłbym pokazać na palcach obu rąk. Osobiście najbardziej mnie śmieszą w tym modelu wirniki i łopaty Tutaj na zdjęciu z nowym "kolegą", a raczej jego strategiczną częścią: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.