patrykvel Posted October 4, 2016 Share Posted October 4, 2016 Witam, W tym temacie chciałbym zachęcić do ogólnej dyskusji na temat lakierów samochodowych chemio-utwardzalnych. Sporą furorę robią relacje kolegi KRL który używa niestandardowej chemii modelarskiej. Jako, że lubię eksperymentować oraz w szafie czeka ROKAF T-50 w białym malowaniu, to zacząłem poszukiwać jakiegoś lakieru 2k. Po przejrzeniu allegro udało mnie się zakupić parę małych próbek po 130ml i 150ml gotowego lakieru. W tym temacie chciałbym opisać jak z danymi lakierami się pracuje w domowych warunkach przez laika z tego typu chemią. Jednocześnie zapraszam innych do otwartej dyskusji. Lakiery jakie zakupiłem to. Du pont 3800s Zenith z09 Troton MASTER HS Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
patrykvel Posted October 15, 2016 Author Share Posted October 15, 2016 Dzisiaj zabrałem się za sprawdzanie tej zawartości. Oprócz lakierów wziąłem też 3 różne rozpuszczalniki, zmywacz silikonu, oraz rozcieńczalnik do cieniowania. Jak chemia kosztuje po 2zl za 100ml to grzechem było nie wziąć. Wracając do głównego tematu czyli lakierów. Aktualnie kończę model który jest już pokryty matem, więc zacząłem od pryskania na wypraski. Po sprawdzeniu lakieru du ponta oraz trotona doszedłem do paru wniosków. 1. Oba lakiery wlane do aerografu gunze ps-290 wymagają lekkiego rozcieńczenia jeżeli chcemy lakier wylać jednocześnie nie lejąc super grubej warstwy. 2. Można używać rozpuszczalnika od Gunze, nie zauważyłem żeby coś złego się działo. 3. Oba lakiery są bardzo agresywne. Jeżeli od razu natryśniemy na znaczną warstwę, to zaczną się tworzyć dziwne kratery, jakby był kurz na modelu. Przy jeszcze grubszej warstwie lakier reaguje z plastikiem który staje się matowy i chropowaty. Położenie cienkiej warstwy i odczekanie minutę niweluje problem. 4. Jako, że nie chciałem czekać paru godzin na utwardzenie w temperaturze pokojowej, wypraski poszły na 30min do piecyka. Oba lakiery w tym czasie się utwardzają, a wypraski Hasegawy oraz Academy bez problemu przetrwały w 60 stopniach. 5. Dużą zaletą jest to, że lakier nie traci znacząco na grubości po wyschnięciu. Tak jak go rozlejemy na powierzchni, tak będzie wyglądał po utwardzeniu. 6. Nie poczułem różnicy między Trotonem, a dużo droższym Dupontem. Może Dupont łatwiej(przy cieńszej warstwie) się rozlewa, ale mogę się mylić. Reasumując, za 7zł mam 150ml lakieru który można rozlać na lustro za jednym razem i po 30min mieć gotowy model do dalszej zabawy. Jak dla mnie odkrycie roku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PiterATS Posted October 15, 2016 Share Posted October 15, 2016 Z tymi lakierami też trzeba uważać. Ja już przestałem ich używać, gdy dwa razy pod rząd zepsuły mi kastę modelu (najpierw kalki, a za drugim razem bazę). Od tego czasu stosuję Gunze GX-100. Też za pierwszym razem można uzyskać nim lustro, jest trwały na polerowanie, a przy tym w pełni przewidywalny, jeśli idzie o efekt końcowy i prosty w użyciu. Nie można tego powiedzieć o lakierach 2K Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
patrykvel Posted October 16, 2016 Author Share Posted October 16, 2016 Mnie takie cyrki działy się przy gx100 oraz Gaia przy grubszej pojedyńczej warstwie. W przypadku 2k ta sama cienka warstwa pozostawia naprawdę gładką powierzchnię, którą musiałbym poprawiać ze 2 razy zwykłymi lakierami żeby uzyskać tę samą grubość. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PiterATS Posted October 16, 2016 Share Posted October 16, 2016 No widzisz, każdy ma swoje preferencje. Mi przy Gx-100 nigdy nie działy się żadne nieprzyjemne historie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.