Ripper1 Posted November 16, 2016 Share Posted November 16, 2016 Witam po dłuższej nieobecności. Bardzo dawno rozpocząłem prace nad tym modelem ale udało się doprowadzić projekt do końca i efektami chcę się podzielić z Kolegami zwłaszcza, że dawno nie widziałem na forum Corsaira - widać teraz moda jest na inne samoloty a ja zawsze byłem na bakier z modą. A więc z założenia samolot miał przedstawiać najbardziej rozpoznawalną z maszyn tego typu NP 21 pilotowany przez asa wojny w Korei Guya Bordelona "Lucky Pierre" na początek kilka zdjęć oryginału: zdjęcie silnika ( oryginał ) i moje próby skopiowania oraz coś tam z kabiny ( na późniejszych zdjęciach niewiele z tych elementów jest widocznych ) a oto i sam model: Niektórzy zapewne zauważą różnicę pomiędzy zdjęciem serwisowanego samolotu a modelem gdzie sekcja składania skrzydeł jest w kolorze całego płatowca a w modelu w kolorze interior green ale świadomie poszedłem na to odstępstwo ponieważ oryginalne malowanie zwyczajnie mi się nie podobało a to nie tylko pokazuje tą dosyć bogatą przestrzeń to jeszcze ożywia cały model. No cóż można w takim razie powiedzieć że mamy do czynienia z modelem "IF". Mimo to życzę miłego oglądania. Na ewentualne pytania z przyjemnością odpowiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
greatgonzo Posted November 16, 2016 Share Posted November 16, 2016 zdjęcie silnika ( oryginał ) Dla ścisłości: -Silnik, który pokazałeś na zdjęciu nie był montowany w F4U-5. -Model 1/48 silnika jest niby OK, ale ten oryginalny, korsarzowy wyposażony był w zupełnie inny osprzęt. To jest model cywilnego silnika, nie wolny od pewnych błędów zresztą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ripper1 Posted November 17, 2016 Author Share Posted November 17, 2016 zdjęcie silnika ( oryginał ) Dla ścisłości: -Silnik, który pokazałeś na zdjęciu nie był montowany w F4U-5. -Model 1/48 silnika jest niby OK, ale ten oryginalny, korsarzowy wyposażony był w zupełnie inny osprzęt. To jest model cywilnego silnika, nie wolny od pewnych błędów zresztą. Znalazłem to zdjęcie w sieci jako silnik do F4U-5 pasował nawet do tego zestawowego ale w swoim wymieniłem osprzęt na żywiczny który wyglądał bardziej realistycznie i przypominał ten oto: Był to pierwszy silnik jaki pokusiłem się zrobić mam nadzieję, że teraz będzie już lepiej a i tak bardzo żałowałem że niewiele go widać w modelu. Pozostawiłem nawet zdejmowane śmigło aby cokolwiek można było zobaczyć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
greatgonzo Posted November 17, 2016 Share Posted November 17, 2016 Nie do końca rozumiem. Wziąłeś żywiczny osprzęt różny od oryginału i zamontowałeś go do zestawowego silnika, żeby się do tego oryginału zbliżyć? Chyba chodzi o coś innego... . 32W to oczywiście właściwy silnik. Producentom modeli i dodatków zdarza się zapatrzeć na współczesne egzemplarze. Zdobycie oryginalnego silnika bywa kłopotliwe, a w przypadku egzemplarzy latających jego użycie bywa kłopotliwe i drogie. W rezultacie sporo warbirds w oryginale wyposażonych w R-2800 miało/ma zamontowane cywilne wersje tych silników. Bez porównania łatwiej dostępne i przyjaźniejsze w eksploatacji. Bezkrytycznie odtworzone w skali trafiły do modelarstwa, choć oczywiście taki np. cywilny R-2800 opisany jako silnik do F4U to w pewnym sensie prawda. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ManiekB Posted November 30, 2016 Share Posted November 30, 2016 Na zdjęciach wynika jeszcze kardynalny błąd Hobby Bosa - skrzydła kryte płótnem w wersji F4U-5, która były całkowicie metalowa. A czy osłona silnika nie poszła ci za bardzo do góry - trochę dziwnie to wygląda. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ripper1 Posted November 30, 2016 Author Share Posted November 30, 2016 Na zdjęciach wynika jeszcze kardynalny błąd Hobby Bosa - skrzydła kryte płótnem w wersji F4U-5, która były całkowicie metalowa. A czy osłona silnika nie poszła ci za bardzo do góry - trochę dziwnie to wygląda.Pozdrawiam Co do skrzydeł masz rację patrzyłem na zdjęcia i przeoczyłem ten element, trzeba było zaszpachlować żebrowanie, wyszlifować, wytrasować nowe linie podziału blach i pomalować, chyba za długo go robiłem, zbyt długie przerwy pomiędzy "doskokami" do modelu spowodowały, że gdzieś ten szczegół mi umknął. No niestety jest to duży błąd Hobby Bossa. Osłona silnika - faktycznie klejenie puściło i lekko się przesunęła - już poprawione, dzięki za zwrócenie uwagi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panzer Machine Posted January 26, 2017 Share Posted January 26, 2017 Tyle pracy włożyłeś w silnik a potem go zakryłeś :( Nie lepiej było rozciąć w pół nos żeby wyeksponować silnik? albo całkowicie ściągnąć pokrywę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ripper1 Posted January 26, 2017 Author Share Posted January 26, 2017 Tyle pracy włożyłeś w silnik a potem go zakryłeś :( Nie lepiej było rozciąć w pół nos żeby wyeksponować silnik? albo całkowicie ściągnąć pokrywę? Pewnie tak ale dla mnie liczy się robienie tego a nie koniecznie pokazywanie. Tak samo wyglądają wnętrza kabin - robi się zegary, ciągnie kabelki dorabia przełączniki a potem i tak nic z tego nie widać. A co w takim razie powiedzieć o ludziach którzy odtwarzają całe wnętrze, wręgi, luki, dźwigary, siłowniki a później obudowują to poszyciem? Ja ich podziwiam i gratuluję cierpliwości dla niektórych liczy się dobra zabawa i wypoczynek przy budowie ( chociaż czasem z tym wypoczynkiem to różnie bywa ). Ale wracając do pytania nawet się nad tym zastanawiałem ale tak mi się podoba bryła tego samolotu że nie chciałem jej naruszać otwierając silnik Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.