Jump to content

Podstawowe techniki budowy modelu


reggy
 Share

Recommended Posts

Trochę już minęło od twojego posta, ciarko, ale może dalej się wahasz? A ja mam akurat chwilę na przejrzenie forum, więc....

Tak, Tamiya jest dobra na początek bo jest dobra. Każda firma produkująca modele o wysokiej jakości jest dobra na początek, ale nie jest łatwo tak generalnie stwierdzić, że firma X jest super a firma Y badziewna. Nawet w obrębie jednego producenta są modele dobre i te gorzej zrobione, im model gorzej zrobiony tym będzie albo brzydszy albo będzie cię kosztował więcej roboty.

Na początek kupujesz modele tanie i mało skomplikowane (producent podaje stopień skomplikowania), bo i tak je zepsujesz chyba że jesteś urodzonym geniuszem.

Tematem instrukcji się w ogóle nie zajmuj, gwarantuję ci, że jak masz IQ powyżej 70 zrozumiesz każdą instrukcję bo instrukcje są obrazkowe. Czasem słowo lub dwa jest w obcym języku, spokojnie, zrozumiesz albo sobie przetłumaczysz.

Aerograf kup sobie na allegro albo np. tu http://www.mar.sklep.pl/ Źródłem powietrza może być dla ciebie każdy kompresor, chcesz - kup sobie minikompresor, chcesz to pracuj na dużym, zależy od tego ile masz kasy, gdzie masz modelarnię itd. Szukaj takich w granicach 60-160 zł, koniecznie dwufunkcyjny, tzn. pracujący tak, że naciśnięcie spustu puszcza powietrze a przesunięcie go do tyłu zaczyna wypuszczać farbę (nie wiem czy są jeszcze inne na rynku).

I zacznij pisać nazwy firm zgodnie z prawdą bo cię nikt nie będzie traktował poważnie. Nie Tamija tylko Tamiya. Nie ta Ravella, tylko ten Revell.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...
  • Replies 58
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • 3 months later...
  • 3 months later...

Piszę tutaj, bo nie chcę zakładać nowego tematu na jedno pytanie. Przeglądnąłem już wiele wątków i nie znalazłem odpowiedzi, na pytanie które mnie cały czas nurtuje. Możliwe, że ten sposób jest w jakiejś relacji z budowy, której nie czytałem, ale nie widzę tego w tajnikach. Otóż przy większych modelach często się zdarza, że te największe części (w moim przypadku burty i pokłady żaglowca) są lekko skrzywione. Moje pytanie - jakie są najlepsze sposoby, żeby to wyprostować?

Pozdrawiam, Piotrek

Link to comment
Share on other sites

Piszę tutaj, bo nie chcę zakładać nowego tematu na jedno pytanie. Przeglądnąłem już wiele wątków i nie znalazłem odpowiedzi, na pytanie które mnie cały czas nurtuje. Możliwe, że ten sposób jest w jakiejś relacji z budowy, której nie czytałem, ale nie widzę tego w tajnikach. Otóż przy większych modelach często się zdarza, że te największe części (w moim przypadku burty i pokłady żaglowca) są lekko skrzywione. Moje pytanie - jakie są najlepsze sposoby, żeby to wyprostować?

Pozdrawiam, Piotrek

To raczej trudna sprawa. Uważam, że wszystkie porady typu "weź ogrzej nad ogniem i wyprostuj" są o d..pę rozbić. Zazwyczaj tam gdzie było krzywe jest dalej krzywe, a obok dochodzi nastepne skrzywienie, albo bąbel. Mnie udało się skrzywioną płytę samochodu wyprostować następująco.

Przy pomocy zacisków i kleju CA przymocowałem płytę do kawałka grubej sklejki, dociskając tak by się wyprostowała.

Całość włożyłem na kilka minut do bardzo gorącej wody (ok.70-80 st. C)

Ostudziłem zimną wodą, zostawiłem na kilka godzin.

Odczepiłem płytę od sklejki. Wyprostowała się.

Link to comment
Share on other sites

Właśnie myślałem o czymś w tym stylu. Tylko czy ta gorąca woda nie zniszczy faktury np desek? No i jeszcze przychodzi mi do głowy pomysł posmarowania czymś agresywnym od niewidocznej strony. Tylko również pojawia się pytanie czy to za bardzo nie zniszczy plastiku.

Link to comment
Share on other sites

Właśnie myślałem o czymś w tym stylu. Tylko czy ta gorąca woda nie zniszczy faktury np desek? No i jeszcze przychodzi mi do głowy pomysł posmarowania czymś agresywnym od niewidocznej strony. Tylko również pojawia się pytanie czy to za bardzo nie zniszczy plastiku.

Smarowanie czymś agresywnym jest raczej ryzykowne. Tym bardziej, że te środki są raczej szybko odparowujące, więc zanim włożysz do gorącej wody to i tak przestaną działać, a jeśli weżrą się tylko miejscowo to, miejsce takie stanie się osłabione i nastąpi skrzywienie. Wyobraź sobie, że chcesz rozciągnąć sprężynę. Jeśli w jednym miejscu polejesz ją kwasem i zaczniesz rozciągać to tylko w tym gdzie będzie kwas sprężyna błyskawicznie się odkształci.

W temp. 70 st. plastik raczej nie płynie, więc żadna faktura nie powinna ulec zniszczeniu. Piszę raczej, bo jednak co firma to inny plastik. Ja działałem na plastiku Hellera, który jest chyba najbardziej miękki, a nic się nie zniszczyło.

Link to comment
Share on other sites

  • 10 months later...

Cześć !

Co dokładnie powinno zawierać nitro aby można było wykonywać fakturę odlewu. W marketach spotkałem się z różnymi skladami tego rozpuszczalnika : toluen z izobutanolem, toluen z acetonem, ksyleny. Ale nie wszystko chyba chce nadtapiać plastik dlatego pytanie co wybrać.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share


×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.