Voyteque Posted September 18, 2017 Share Posted September 18, 2017 Witajcie, chciałbym zaprezentować mały projekt, który zrobiłem dla złapania oddechu w przerwie między HMS Dreadnought a USS Missouri. To mój pierwszy czołg w życiu i przy okazji tego warsztatu pojawiło się wiele eksperymentów i zastosowań nowych specyfików (np. pigmenty). Wiem, że model jest dalece niedoskonały w wykonaniu i liczę się z lawiną krytycznych komentarzy, ale cóż - jak się coś prezentuje to przecież też po to, by się czegoś nauczyć... Czekam więc na Wasze opinie. Straszny brudas wyszedł, ale mi się bardzo podoba Zacząłem już prace nad dodatkowymi figurkami. Możliwe, że zrobię jakąś małą dioramę i dołożę trochę bambetli. I tu pytanie, czy relację z budowy dioramy otwiera się w dziale "Warsztat"? Strasznie mi się pancerka spodobała, szczególnie szybkie uzyskanie premii z wkładu Następny czeka już U.S. Self-Propelled 155mm Gun M40 od Tamiya z dodatkami (metalowa lufa i amunicja od Tamiya i blaszki od Eduarda). Tego już wrzucę na forum i warsztat poddam pod Waszą opinię. Niestety zdjęcia w kiepskiej jakości, aparat odmówił mi posłuszeństwa... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martinello Posted September 19, 2017 Share Posted September 19, 2017 Co to za model (firma)? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bazylms Posted September 19, 2017 Share Posted September 19, 2017 Napiszę tak. Masz potencjał i model jest interesujący. Natomiast na właściwą ocenę to niestety ale trzeba lepsze fotki. Z tych to jedynie można ocenić merytorykę samego modelu (co zostawię koledze powyżej), natomiast malowania I dalszych zabiegów już nie bardzo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Voyteque Posted September 19, 2017 Author Share Posted September 19, 2017 Co to za model (firma)? Model jest od Tamiya (nr kat. 35346). Wysłane z mojego HUAWEI CAN-L11 przy użyciu Tapatalka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Voyteque Posted September 19, 2017 Author Share Posted September 19, 2017 Napiszę tak. Masz potencjał i model jest interesujący. Natomiast na właściwą ocenę to niestety ale trzeba lepsze fotki. Z tych to jedynie można ocenić merytorykę samego modelu (co zostawię koledze powyżej), natomiast malowania I dalszych zabiegów już nie bardzo.Dziękuję, aż tak słabo z tymi zdjęciami? Następne postaram się już zrobić jak zrobię dioramę. Wkurzyłem się i kupuję namiot do robienia zdjęć... Wysłane z mojego HUAWEI CAN-L11 przy użyciu Tapatalka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martinello Posted September 19, 2017 Share Posted September 19, 2017 Do merytoryki się nie przyczepię, ale warto by dodać trochę smaczków: 1. użyć innych gąsienic (nie gumowych, bo się słabo układają) 2. Wymienić co się da na blaszki (osłony reflektorów, uchwyty narzędzi i inną drobnicę) 3. poszpachlować gdzieniegdzie - np łączenie góry z dołem wieży wieży 4. popracować nad szczegółami - np sprężyny włazu ładowniczego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Voyteque Posted September 21, 2017 Author Share Posted September 21, 2017 No dobra, namiot bezcieniowy zmontowałem. Odkurzyłem też mojego Canona PowerShot S5 IS. Zamontowałem go na statywie. Teraz przyjdzie pewnie czas długiego uczenia się jego obsługi... Poniżej kilka próbek możliwości sprzętu odnotowanych na Shermanie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martinello Posted September 21, 2017 Share Posted September 21, 2017 Ha - teraz dopiero zauważyłem, ze osłony reflektorów przykleiłeś dużo za wysoko Ale - w zasadzie pierwszy raz widzę ten model (Tamiya 35346) i w widzę, że wstydu nie ma. Jest prostszy niż Tamiya 25175 - będący przepakiem Tasca / Asuka - ale daje radę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.