kobita o butle do aerografu pyta :)

[Ana]

Witam serdecznie społeczność nie z tego wymiaru

 

Mam pytanko do speców w dziedzinie ;)

 

Zajmuję się tematyką pokrewną- robię domki lalek i lalki w skali 1:12,

od czasu do czasu przydało by się machnąć coś aerografem, dostałam w prezencie fajny Paasche Millenium i teraz trzeba by go czymś napędzić.

 

Nie zrobię sobie sama kompresora z lodówki , , jeśli trzeba to zacisnę zęby i kupię normalesa, ale gdzieś doczytałam , że są jeszcze butle do kompresorów... tylko bardzo nie- ekonomiczne.

 

Ja potrzebuję małe psiki - na policzki lalowe, jakiś błysk w oku, jakaś patynka na doniczce i tyle. Z precyzją raczej kłopotów nie będzie, ale czy ktoś wie na ile "psików" taka butla np. 500-tak wystarcza???

 

Dziękuję i na stronkę zapraszam

Ana

[Majek]

czy ktoś wie na ile "psików" taka butla np. 500-tak wystarcza???

Jezeli beda to krotkie "psiki" to starczy Ci na baaaaardzo duzo. Mysle, ze do takiego zastosowania faktycznie nie masz co sie pchac w kompresor. Butla Ci w zupelnosci starczy i to na dlugo.

 

Ps.

Khihi... Patrzcie ludzie, jak rozne bywaja zboczenia...

[ZzB]

Nie zrobię sobie sama kompresora z lodówki ,

 

Ohayo (albo jakoś tak).

Jeżeli nie boisz się elementarnej mechaniki to jako źródło powietrza można wykorzystać ... samochodowe koło zapasowe albo opryskiwacz ogrodowy (ze wskazaniem na ten ostatni, bo jest praktyczniejszy w upchnięcia w szafie).

 

Przed malowaniem trzeba co prawda nabić ciśnienie recznie/nożnie ale jesteś już wtedy absolutnie niezależna od wszystkiego.

 

Pozdrowionka

ZzB

[Ana]

dzięki chopaki,

nadal nic nie wiem kurczaczki :(

[Majek]

To ja Ci radze tak: kup sobie flaszke sprezonego gazu pednego i zobaczysz sama, jak to sie sprawuje. Nie jest to jakis wielki koszt, da sie przelknac. Jak sie okaze, ze rozwiazanie sie sprawdza, to jestes w domu. A jak dojdziesz do wniosku, ze to nie to, wywalisz butle do kosza i bedziemy sie zastanawiac nad innym patentem. RAV ma troche racji z tym czyszczeniem aerografu. Wiecej bedziesz miala czyszczenia, niz malowania. Aerograf trzeba dokladnie czyscic, ilekroc wlejesz do niego choc krople farby, bo innaczej sobie nim nie pomalujesz dlugo. No, chyba ze zamiast przedmuchiwac, bedziesz go za kazdym razem rozkrecac i czyscic kazda srubke oddzielnie.

[Gość]

Ana ja z powodu całej zabawy z aero, tej przed i po malowaniu, czyli - regulacji ciśnienia i ilości farby, a później czyszczenia, zrezygnowałem z aero i maluję sprey'ami. Ale oczywiście ja mam inną specyfikę, bo maluję duże powierzchnie. U Ciebie w grę wchodzi tylko aero, niemniej jednak, zobaczysz, że trochę roboty z tym jest.

Jak to wszystko "zbierzesz do kupy" to się okaże, że ta butla wcale na tak długo nie wystarcza. Możesz oczywiście zrobić sobie próby z butlą, ale butla nie daje ciągłej wartości ciśnienia - ciśnienie się zmniejsza, wraz ze zużyciem, zwłaszcza jak butla zaczyna się zamrażać. To dodatkowo utrudnia regulację aero. Moim zdaniem, warto zainwestować w tani kompresorek - za około 300zł już taki kupisz. To powinno Ci wystarczyć.

Pozdrowienia.

[tornado]

Moim zdaniem, warto zainwestować w tani kompresorek - za około 300zł już taki kupisz.

 

Moim zdaniem na potrzeby Any wystarczy zwykły kompresorek Pari, można go okazyjnie kupić na allegro nawet za 50 zł.

[Gość]

Moim zdaniem, warto zainwestować w tani kompresorek - za około 300zł już taki kupisz.

 

Moim zdaniem na potrzeby Any wystarczy zwykły kompresorek Pari, można go okazyjnie kupić na allegro nawet za 50 zł.

Zgadza się, ja miałem na myśli nowy

Pozdrowienia.