Alpine A110 z Monte Carlo 1971 Tamiya 1:24 Galeria

[kubazg]

Witam

Udało mi się zakończyć budowę Alpiny. Budowa modelu była dla mnie świetna zabawą, jakość modelu jest świetna. Udało mi się także dosyć dobrze odwzorować tylne zawieszenie oraz wnętrze komory silnika, szkoda tylko że mało z tego jest widoczne na gotowym modelu. Zapraszam do galerii.

[sushi79]

Model z potencjałem...ale Jezu co tu sie stalo...nie wykorzystałeś tego ..az w oczy razi..

[kubazg]

Model z potencjałem...ale Jezu co tu sie stalo...nie wykorzystałeś tego ..az w oczy razi..

Bardzo przykro mi to słyszeć. W moim mniemaniu model wyszedł dosyć dobrze. Co najbardziej razi w modelu? Postaram się także zrobić lepsze zdjęcia, bo dużo na nich traci.

[sushi79]

Lakier... brak wszystkich lini podziału, tyl- lampy tragedia. przedostatnie zdjecie..pomiedzy wycieraczkami sa niby spryskiwacze..jeden czarny a z drugiego zmazany kolor...czarne kropki na zderzakach...co to??

[kubazg]

Lakier... brak wszystkich lini podziału, tyl- lampy tragedia. przedostatnie zdjecie..pomiedzy wycieraczkami sa niby spryskiwacze..jeden czarny a z drugiego zmazany kolor...czarne kropki na zderzakach...co to??

No to w takim razie winne są głównie zdjęcia. Linei podziału są wszystkie, spryskiwacze są obydwa czarne,,kropki" na zderzakach to prawdopodobnie śruby mocujące zderzak. Na niektórych egzemplarzach są jasne, nieodróżnialne od zderzaka a na innych ciemne. Jedyne zgadzam się co do lamp. niestety nie jest to mocny punkt modelu. rzadka farba na bazie alkoholu podciekał pod taśmy.

[sushi79]

Prosze tylko nie mow ze ten lakier jest dobrze położony i wypolerowany..

[kubazg]

Śmiem twierdzić że lakier jest położony i wypolerowany znośnie, na pewno nie konkursowo, lecz znośnie.

Nowe zdjęcia z nieco lepszym lecz sztucznym z powodu warunków pogodowych światłem.

[sushi79]

3cie zdjecie od gory..przód , lakier tragedia..położenie lakieru nie oznacza ze raz sie pryśnie i po sprawie..polerka ,ponowny lakier..polerka..,

a jesli chcesz np.twierdzić ze to twoj jeden z pieszych modeli to tak wyglądał moj jeden z pierwszych modeli

viewtopic.php?f=88&t=33085

[kubazg]

3cie zdjecie od gory..przód , lakier tragedia..położenie lakieru nie oznacza ze raz sie pryśnie i po sprawie..polerka ,ponowny lakier..polerka..,

a jesli chcesz np.twierdzić ze to twoj jeden z pieszych modeli to tak wyglądał moj jeden z pierwszych modeli

viewtopic.php?f=88&t=33085

Po pierwsze, nigdzie nie napisałem że to jeden z moich pierwszych modeli, raczej jeden z pierwszych po powrocie do hobby.

Po drugie, zdaję sobie sprawę jak wygląda proces malowania. W tym modelu wyglądał ona następująco:

podkład-kolor bazowy-lakier bezbarwny-kalkomanie-lakier bezbarwny-polerka-lakier bezbarwny- zapuszczenie linii podziałów-polerka.

Po trzecie, przyszedłem na forum właśnie po krytykę, w celu doskonalenia swoich umiejętności, ale jeśli ma to wyglądać na zasadzie, ,,robisz do dupy popatrz jak ja robię" to chyba lepiej dam sobie spokój.

[Coppercat]

Sushi79:

wyluzuj

Rozumiem Twoje rozdrażnienie, ale odpuść człowiekowi. Mnie też razi wiele rzeczy w tym modelu (kultowa Alpina, moja miłość), ale siedzę cicho.

Może trzeba kubazg'a zmotywować do poprawienia błędów a nie zniechęcić do dalszej zabawy w modelarstwo

Wszyscy wiemy, że Ty masz warsztat opanowany i nawet pierwsze Twoje modele miały wysoki poziom.

Każdy z nas na początku oberwał po głowie od bardziej doświadczonych Kolegów na forum..... To nie zaszkodzi ......

Jest nas - sklejaczy różnej maści naprawdę niewielu, więc trzymajmy się razem

[Trojan]

Sushi79:

wyluzuj

Rozumiem Twoje rozdrażnienie, ale odpuść człowiekowi. Mnie też razi wiele rzeczy w tym modelu (kultowa Alpina, moja miłość), ale siedzę cicho.

Może trzeba kubazg'a zmotywować do poprawienia błędów a nie zniechęcić do dalszej zabawy w modelarstwo

Wszyscy wiemy, że Ty masz warsztat opanowany i nawet pierwsze Twoje modele miały wysoki poziom.

Każdy z nas na początku oberwał po głowie od bardziej doświadczonych Kolegów na forum..... To nie zaszkodzi ......

Jest nas - sklejaczy różnej maści naprawdę niewielu, więc trzymajmy się razem

 

[Mac09]

Moje modele z nóg nie zwalają, toteż na temat jakości wykonania się nie wypowiem. Ogólnie się podoba . Natomiast przepraszam że dopiero teraz, ale przyczepię się do merytoryki. Zacząłeś z grubej rury, dbałeś o detal. Ale na koniec chyba już Ci się spieszyło. Mam kilka uwag (idąc od przodu):

Gdzie są literki Alpine z przodu?

Brakuje czarnych obwódek na klosze (kalki)

Obudowy wewnętrznych przednich lamp (tych najbliżej środka) powinny być czarne chyba?

Brakuje po jednym pasku metal stickera w obu wlotach pod reflektorami

Kierunkowskazy powinny być zmniejszone i zaokrąglone na krawędziach (dopiero późne wersje miały takie dziwne kształty)

Listwa na środku maski (pokrywy, nie wiem) powinna być chyba czarna? Tak jak ze światłami, na zdjęciach oryginału ciężko stwierdzić, co to za kolor. Dla mnie to czarny

Przód wymaga przeróbki pod zderzakiem, nie jest ona trudna, dlaczego jej nie zrobiłeś? W porównaniu do zawieszenia ta robota to pikuś

Spryskiwacz powinien być jeden i brakuje wyłącznika prądu przy kalce

Wycieraczki na moje oko powinny być czarne

Otwory za klamkami były w późniejszym modelu

Lampa wsteczna czarna? Dlaczego?

Wydech. Kompletnie inny

Jestem prawie w 100% pewny, że tylny pałąk w monte '71 nie miał skośnej poprzeczki

Jesteś pewien, że tylna część wnętrza, to jakby podszybie, ma być niebieska a nie czarna jak reszta wnętrza?

Te czarne kropki na zderzakach faktycznie wyglądają nieco dziwnie...

Przydałyby się chlapacze

Nie jestem jakimś specem, jeśli masz jakieś foto że ma być inaczej niż piszę to chętnie zobaczę . A żeby nie było samego czepialstwa, to wg mnie ogólnie wygląda dobrze. Przede wszystkim "stoi" poprawnie dzięki Twojej przeróbce, lakier dla mnie ok, ładne listwy i przednie kierunkowskazy. Oprócz tych merytorycznych szczegółów to jest czysty i ładny model.

 

EDIT: na plus jeszcze deska rozdzielcza, a na minus niezaślepione otwory wentylacyjne nad tylną pokrywą

Edytowane 7 Listopada 2018 przez Gość

[sushi79]

Panowie ja nikogo nie zniechęcam, a wręcz motywuje .ale nie lubię jak widać rażące niedociągnięcia a kolega wmawia mi ze wszystko jest polerowane..

wiem ze teraz następny model będzie petarda.

[kubazg]

Witam

Może rzeczywiście się trochę uniosłem. Po prostu nieco zdenerwowało mnie to że wytyka się mi brak polerki, gdzie był ona jak najbardziej zastosowana, i w tym temacie myślę że moje największe braki leżą w w warsztacie fotograficznym a nie modelarskim. co do pytań Mac09

 

Moje modele z nóg nie zwalają, toteż na temat jakości wykonania się nie wypowiem. Ogólnie się podoba . Natomiast przepraszam że dopiero teraz, ale przyczepię się do merytoryki. Zacząłeś z grubej rury, dbałeś o detal. Ale na koniec chyba już Ci się spieszyło. Mam kilka uwag (idąc od przodu):

No niestety, najłatwiej poprawia się grube i rażące błędy, niż niuanse.

 

Gdzie są literki Alpine z przodu?

No własnie, wg modelu powinny tam być, jednak patrząc na zdjęcia to mam pewne wątpliwości czy powinien one sie tam znajdować

Brakuje czarnych obwódek na klosze (kalki)

Owszem, w zamian na czarno pomalowane jest wnętrze odbłyśnika. Mogę się mylić, ale chyba właśnie tak wyglądało to w rzeczywistości, lub ta osłona zamontowana byłą od wewnętrznej strony klosza .

Obudowy wewnętrznych przednich lamp (tych najbliżej środka) powinny być czarne chyba?

punkt odnośnie czarnym maskownic

Brakuje po jednym pasku metal stickera w obu wlotach pod reflektorami

Niestety, zostało to poprawione po zdjęciach.

Kierunkowskazy powinny być zmniejszone i zaokrąglone na krawędziach (dopiero późne wersje miały takie dziwne kształty)

Przyznaje się bez bicia że nie zwróciłem uwagi czy ten element trzeba zmodyfikować.

Listwa na środku maski (pokrywy, nie wiem) powinna być chyba czarna? Tak jak ze światłami, na zdjęciach oryginału ciężko stwierdzić, co to za kolor. Dla mnie to czarny

No właśnie, ciężko stwierdzić. Ale cywilne Alpiny mająją chromowaną więc uznałem że rajdowa ma podobną

Miałem to w planach lecz szczerze mówiąc zapomniałem. To nie tyle przeróbka co dodanie maskownicy z cienkiego polistyrenu i siatki. Nic straconego, dojdzie ona w najbliższym czasie.

Spryskiwacz powinien być jeden i brakuje wyłącznika prądu przy kalce

O wyłączniku zapomniałem, co do spryskiwaczy,

co prawda inny rok i egzemplarz, ale są dwa.

Wycieraczki na moje oko powinny być czarne

Prawda, pomalowałem je z rozpędu wg instrukcji. Mój błąd.

Otwory za klamkami były w późniejszym modelu

Oczywiście, nie czułem się jednak na siłach w ingerowanie w kastę i drążenie nowych linii podziału.

Lampa wsteczna czarna? Dlaczego?

Bo ogarnięcie która warstwa farby powinna być pierwsza tak, aby była widoczna od zewnątrz okazało się w pewnych warunkach za ciężkie...

Wydech. Kompletnie inny

Tak. Zarówno rura końcowa jak i ta od kolektora do puchy powinna być sporo grubsza.Nie za bardzo wiedziałem czym ją jednak zastąpić

Jestem prawie w 100% pewny, że tylny pałąk w monte '71 nie miał skośnej poprzeczki

Ja też jestem pewnien a 100%. Problem w tym że upewniłem się po zamknięciu kabiny.

Jesteś pewien, że tylna część wnętrza, to jakby podszybie, ma być niebieska a nie czarna jak reszta wnętrza?

Nie mam dowodów dla tego konkretnego egzemplarza. W części cywilnych jest niebieskie.

Te czarne kropki na zderzakach faktycznie wyglądają nieco dziwnie...

Powinny delikatnie odróżniać się od zderzaka, są za ciemne.

Przydałyby się chlapacze

O których kompletnie zapomniałem. Trafią do Alpiny przy najbliższej okazji.

 

Nie jestem jakimś specem, jeśli masz jakieś foto że ma być inaczej niż piszę to chętnie zobaczę . A żeby nie było samego czepialstwa, to wg mnie ogólnie wygląda dobrze. Przede wszystkim "stoi" poprawnie dzięki Twojej przeróbce, lakier dla mnie ok, ładne listwy i przednie kierunkowskazy. Oprócz tych merytorycznych szczegółów to jest czysty i ładny model.

Dziękuje bardzo

 

EDIT: na plus jeszcze deska rozdzielcza, a na minus niezaślepione otwory wentylacyjne nad tylną pokrywą

Co masz na myśli pisząc o niezaślepionych otworach?

 

Dziękuje za komentarze i obiecuję poprawę przy następnym modelu.

[Mac09]

Ja wzorowałem się tylko na zdjęciach samochodu nr 28 z monte '71. Na nim literki są, może poza "L", a przynajmniej coś tam widać że jest . Przeróbka przodu jest trochę bardziej zaawansowana, widać na zdjęciu (. Ze spryskiwaczami się pomyliłem, przepraszam. Są dwa, tylko w innych miejscach.

 

 

Co do otworów. Spójrz na okolice zawiasów na zdjęciu i u Ciebie w modelu.

 

[kubazg]

Witam

Nowe zdjęcia. Wprawne oko wyłapie, zmieniony zderzak, dodany awaryjny wyłącznik prądu, oraz parę innych detal i poprawek.Myślę że ostatecznie zamykam teraz sprawę tej konkretnej Alpiny, chociaż nie ukrywam że chętnie sięgnąłbym jeszcze raz po ten model w przyszłości.

 

Edytowane 20 Grudnia 2018 przez kubazg

[Thombike]

To fakt, że na tle wielu prezentowanych tu modeli ten niczym nie jest w stanie zachwycic ani powalic na kolana. Szczegolnie lakierem, bo zwykle koledzy pokazują modele wypolerowane lepiej niż robi to fabryka. Powiem wiecej - moje pierwsze modele sprzed 20 lat których NIE polerowałem maja gładsza fakturę lakieru niż ta Alpina. Ale ja uwazam, że kazdy powinien jednak robić to w ramach takich jakie sobie zaklada. Jak wykonawca napisał - to nie jest na wystawę. I ja to rozumiem. Nie kazy klei modele na wystawy czy zarobkowo. jest masa ludzi, którzy robią to bo takie mają hobby i koledzy "gwiazdorzy" tego forum albo to zaakceptują i sie z tym pogodza albo szybko zostaną tu sami w swoim malutkim gronie TWA, co z resztą jak widze właśnie ma miejsce. Nie kazdy musi waloryzować, nie kazdy musi przerabiać lub poprawiać producenta modelu, znaczna większosc po prostu skleja modele bo lubi a nie dlatego, że ich życie od tego wzrosnie im reputacja na tym czy innym forum. A widze (nie pierwszy raz) że tutaj sporo osób ma z tym problem, że na świecie żyją zwyczajni hobbyści...Ja bym tą Alpinke bez lęku postawił na półce jako ozdobę.