tombie01 Posted December 29, 2019 Share Posted December 29, 2019 (edited) Wildcat - z Tamki - niby nic nadzwyczajnego ale miałem takie momenty żeby go nie kończyć głównie z powodu baboli na powierzchni skrzydeł - wypukłe nity też nie ułatwiły zadania - bez waloryzacji ani fajerwerków - najbardziej bawiło mnie przećwiczenie granatowego malowania górnej części - nie ukrywam nie lubię maszyn, w których występuje ten kolor - ale cóż... Edited January 8, 2020 by tombie01 5 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gerd Posted January 6, 2020 Share Posted January 6, 2020 Zgrabny, udany. Nie doczytałem się tylko jaki to zestaw, bo "klocków" wynika chyba 1:72. Brzuszek bardzo elegancki! Mam F4F przygotowanego do "zmartwychwstania" z Matchbox'a zmalowanego Humbrolami chyba z 25 lat temu. Tym przyjemniej podglądać Twojego. Gratuluje bo ładny! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tombie01 Posted January 8, 2020 Author Share Posted January 8, 2020 W dniu 6.01.2020 o 11:36, Gerd napisał: Zgrabny, udany. Nie doczytałem się tylko jaki to zestaw, bo "klocków" wynika chyba 1:72. Brzuszek bardzo elegancki! Mam F4F przygotowanego do "zmartwychwstania" z Matchbox'a zmalowanego Humbrolami chyba z 25 lat temu. Tym przyjemniej podglądać Twojego. Gratuluje bo ładny! Fakt nie dopisałem skali - mój błąd - to Tamiya - szybki prosty zestaw do relaksacyjnego sklejenia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Desaxe Posted February 16, 2020 Share Posted February 16, 2020 Ładniutki kotek, kolory i brudzenie wyszły super Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
spiton Posted February 18, 2020 Share Posted February 18, 2020 Góra czysta, raczej jednolita, a dół panie, że można by w szachy grać ? Zdecydowanie bardziej podoba mi się góra. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.