Skocz do zawartości

Agregat lodówkowy - czy będzie dobry?


Przemos19

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Właśnie wymontowałem agregat lodówkowy ze starusieńkiego Polara, podłączyłęm próbnie pod kontakt i działa. Tzn praktycznie go nie słychać, tylko szum powietrza. Strumień nie jest wg mnie za silny, chyba nawet za słaby.

Po około 15-20 sekundach sam się wyłączył (słychać było pstryknięcie jak termostat). Po 5-10 sekundach wyłączenia znowu ten sam dźwięk pstryknięcia i był gotowy do boju znowu. Pytanie - czy się przegrzewa czy co?

Jego oznaczenie to:

YB-10

BN-73/4943-13 (to norma jest zapewne)

11.75 (a to data produkcji:D). Pytanie czy on się nadaje do czegokolwiek związanego z przerobieniem go na kompresor ;)

Pozdrawiam

Aha, sprawdziłem moc - 110W.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm jak sprawdzić czy ma olej? Był wzięty z lodówki która nie chodziła z 2 lata, ale była w domu, nie przechylany do góry nogami itp - conajwyżej na bok.

Dowiedziałem się że wyłączanie się zawdzięcza puszcze kablowej która radzą usunąć - i tam jest niby "termostat". Czy to prawda nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem, to jest tam zabezpieczenie termiczne uzwojen silnika.

Chroni silnik przed nadmiernym przegrzaniem.

Dlaczego jednak Twoj kompresor wytrzymuje kilkanascie sekund? Przyczyny mogo byc roznorakie. Najlatwiejsza, jaka przychodzi mi na mysl, to ciezko chodzacy silnik (jakies problemy w ulozyskowaniu, czy cos podobnego). Takie problemy sie zdarzaja z urzadzeniami, ktore dlugo staly.

Olej sprawdzisz przechylajac kompresor. Powinien z niego wyplynac. Ilosc szacuje na 0,3-0,5l. Jesli bedzie go mniej to wymien go na nowy olej. Mozesz wlac troche wiecej. Jak zacznie pluc to odlejesz nieco.

Jaki olej - mozesz przyczytac np tu:

http://modelwork.pl/viewtopic.php?t=4898&highlight=

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W weekend czytałem jakiś opis konstrukcji kompresora z agregatu, i podawał właśnie że jest takie coś odcinające prąd w - na kablu doprowadzającym prąd od wtyczki do agregatu.

Swoją drogą poprostu wymontowałem cały układ elektruczny z lodówki - łącznie z żarówka i innymi pierdołąmi które były wewnątrz. Jutro jak będę w domu sprawdzę czy jest olej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli cały układ elektryczny, to faktycznie termostat może Ci odcinać zasilanie. Termostat można poznać po cienkiej rurce zakończonej czujką (chyba że urwana). Przewód zasilający (ten z wtyczką) trzeba podłączyć bezpośrednio do zacisków na agregacie.

 

Jeśli wtedy dodanie oleju nie pomoże, to jak pisze erkamo, coś przyciera i wtedy raczej klops.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakladam, ze Przemos19 juz zwarl kontakty termostatu skoro kompresor zaskoczyl. Przy temperaturze pokojowej termostat lodowkowy powinien raczej zalaczac silnik, bo jest po prostu, dla niego, za cieplo. Czy cos zle skapowalem?

Kompresor Przemosa19 ma chyba problemy zastojowe., bo wylacza go raczej wylacznik termiczny, chroniacy uzwojenia. Jesli nie pomoze kapiel olejowa to moga byc z niego nici.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oto aktualny stan agregatu po wymontowaniu:

 

http://i44.photobucket.com/albums/f32/Przemos19/IMG_2278.jpg

http://i44.photobucket.com/albums/f32/Przemos19/IMG_2280.jpg - tutaj widać tą "skrzyneczkę" od której idzie uziemienie itp

http://i44.photobucket.com/albums/f32/Przemos19/IMG_2281.jpg - sprzęt będący w środku lodówki

http://i44.photobucket.com/albums/f32/Przemos19/IMG_2279.jpg - widok na całośc instalacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym zaczal od odciecia tego, co wystaje z tych czarnych rurek kompresora. To i tak juz zlom.

Potem odmontowalbym ten kabel od termostatu. Zebezpiecz je jakos i po wlozeniu wtyczki do pradu, nie dotykaj. Na jednym bedziesz mial faze, 220V, watpliwa przyjemnosc. Zebezpiecz praktycznie wszystko co pozbawione jest izolacji. Licho nie spi!!!!

Proba zalaczenia silnika. Jesli zaskoczy, to masz perpetuum mobile. Zawsze cos. Nie powinien ani drgnac.

 

Wyjac wtyczke z kontaktu!

 

Potem polaczylbym przewody z kabla, z wtyczka z odpowiednimi przewodami idacymi do agregatu. Mam nadzieje, ze kolory pasuja. Albo, na czas testu, zwarl przewody idace do termostatu. Zabezpieczenie i oczy szeroko otwarte!

Kolejny test. Jesli zaskoczy i popracuje kilkanascie sekund i pstryknie,to masz problem, prawdopodobnie, mechaniczno-elektryczny, czyli ciezko chodzacy silnik i przez to duzy prad.

 

Wyjac wtyczke z kontaktu!

 

Podczas grzebania w kablach wylaczyc prad! Wlaczyc tylko na czas testu.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Termostat wydaje sie malo prawdopodobna przyczyna (o ile jest sprawny). Bo przeciez w otoczeniu panuje wyzsza temperatura niz ta w lodowce, wiec termostat powinien chciec zalaczyc agregat, zeby schodzic otoczenie. Aaa.. A czy w takim agregacie nie ma jakichs uzwojen rozruchowych? Czegos nie trzeba zmostkowac?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Termostat jest na pewno dobry, bo Przemos19 pisal, ze kompresor zaskoczyl i pracowal. Jest jednak zupelnie, do naszych celow, zbyteczny.

Jesli nasz kolega dobrze polaczy przewody z kabla, z wtyczka z przewodami idacymi do agregatu to powinien zadzialac bez udzialu termostatu..

Moze ewentualnie zewrzec przewody idace do termostatu, bo to bedzie chyba najlatwiejsze.

Uzwojenie rozruchowe jest w samym agregacie i sterowane jest przez te czarna skrzynke, na kazdym kompresorze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, jeśli dobrze zrozumiałem (jestem humanistą, nie technikiem ;) ) mam najpierw pozbyć się kabla idącego do środka lodówki, sprawdzić czy agregat działa.

Jak działa, pozbyć się pomarańczowej skrzyneczki i połączyć bezpośrednio kabel wych. z agregatu z wtyczką.

Dobrze zrozuemiałem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak działa, pozbyć się pomarańczowej skrzyneczki i połączyć bezpośrednio kabel wych. z agregatu z wtyczką.

Dobrze zrozuemiałem ?

 

To powinno wystarczyc. Kabel idacy do termostatu jest zbedny. Ze dziala, z termostatem, to juz sprawdziles.

Dobrze by bylo potem dodac jakis wylacznik. Ale to po udanym tescie.

Dla calkowitej pewnosci zrob sobie szkic polaczeniea przed rozmontowaniem.

I jeszcze raz powtarzam, zachowaj ostroznosc!

 

jestem humanistą, nie technikiem

 

To nie ma nic do rzeczy. Tu jestes modelarzem

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Przemos19!!! jak możesz to zdemontuj wieczko z tej czarnej skrzyneczki na sprężarce i zrób wyrażne zdjęcie tego co się tam znajduje to wtedy będę mógł Ci powiedzieć co masz zrobić żeby to działało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie

Zrobiłem dziś test z odcięciem (wyjęciem) kabli z wtykami od żarówki itp z wnętrza lodówki (układu sterowniczego). Po tej operacji agregat nie ruszył

Podłaczyłem spowrotem kable z wnętrza - agregat ruszył. Pochodził 5 sekund i się wyłączył. Wyjąłem wtyczkę, odczekałem 3 sekundy kliknęło znowu, podłaczyłem wtyczkę i ruszył. I tym razem chodził conajmniej 20-30 sekund (sam się nie wyłączył już), aby nie ryzykować wyjąłem wtyczkę.

Sprawdziłem czy jest olej - po przechyleniu pod kątem 80-90 stopni nic się nie wylało. Zrobiłem test "na słuch" ruszając agregatem w powietrzu - słychać było dźwięk jakiejś cieczy w środku, ale tak na moje ucho około na 1/3 do 1/2 pojemności.

Po eksperymencie z próba wylania oleju i ponownym uruchomieniu agregatu, z rurki ssącej wydobywał się dźwięk taki jak zasysa się powietrze z cieczą (bąbelkowanie czy coś). Czyli trochę oleju na pewno jest.

 

http://i44.photobucket.com/albums/f32/Przemos19/IMG_2282.jpg - pomaranczowa skrzyneczka o której mówiłem

http://i44.photobucket.com/albums/f32/Przemos19/IMG_2283.jpg

http://i44.photobucket.com/albums/f32/Przemos19/IMG_2285.jpg

http://i44.photobucket.com/albums/f32/Przemos19/IMG_2286.jpg

http://i44.photobucket.com/albums/f32/Przemos19/IMG_2287.jpg

4 ostatnie zdjęcia to widok po zdjęciu obudowy tego układu sterowniczego o które prosiliście

Na wewnętrznej stronie tej zdjętej obudowy jest schemat, w razie potrzeby też mogę cyknąc zdjęcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do agregatu wchodza 3 przewody: L(brazowy), N(niebieski), Ziemia (zielono-zolty). Czyli zasilanie+ziemia.

W sumie mozna z powrotem zamknac czarna skrzynke. Nie ma tu nic ciekawego.

Moim zdaniem powinienes polaczyc odpowiednie przewody z kabla wtyczkowego z tymi idacymi do agregatu.

Czyli niebieski z niebieskim, brazowy z...itd.

Kompresor powinien zaskoczyc.

Poczekajmy jednak co powiedza inni spece, bo przeciez moge sie mylic

 

Jesli chcesz sobie ulatwic, to odmontuj przewody od termostatu i zewrzyj je. Powinno tez dzialac. Potem mozesz je skrocic i nic, praktycznie nie zmieniac w pomaranczowej kostce.

 

Daj mu troche popracowac. Musi sie troche rozruszac. Jesli tylko nie jest zbyt glosny tzn, ze oleju ma raczej dosyc. Co jakis czas skontroluj, zewnetrzna strona dloni, czy nie robi sie zbyt goracy.

 

Taka jest moja opinie. Poczekaj na inne, bo co dwie glowy itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Praktycznie to go nie słychać, oprócz efektów drganiowych przy włączeniu/wyłączeniu (bardziej wyłączeniu). Jedyny dźwięk jaki słyszę realnie to identyczny jaki wydaje transformator.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Panowie

Dziękuję za zainteresowanie i pomoc. Podłaczyłem w pomarańczowej skrzyneczce kable jak potrzeba i chodzi. Co prawda znowu po pierwszych 5 sekundach się sam wyłącza, ale po drugim uruchomieniu idzie normalnie. I każde następne, nawet po przerwie kilku minut już normalnie idzie.

Zrobiłem test jakie ciśnienie podaje agregat, w ciągu kilku sekund nabił na ciśnieniomierzu 7 atm.

W takim razie zrobię najprawdopodobniej układ ze zbiornikiem wyrównawczym z gaśnicy - nabicie gaśnicy i spuszczanie z niej powietrza, no chyba że ciśnienie będzie odpowiednie przy pracy ciągłej do dyszy (dysza ma 0,2-0,3mm w aerografie, czyli ciśnieine rośnie poprzez zmniejszenie do takiej szerokości układu? Czy też mówię kompletne bzdury ;) ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli jest roznica miedzy zapotrzebowaniem aerografu na powietrze, a wydajnoscia agregaru (w sensie, ze agregat ma wieksza wydajnosc, niz aerograf zapotrzebowanie), to cisnienie w ukladzie bedzie stale rosnac. Sadze jednak, ze zbiornik sie przyda, zeby troche to cisnienie stabilizowac. Poza tym ja bym jeszcze uzbroil urzadzenie w jakis presostat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za zainteresowanie i pomoc. Podłaczyłem w pomarańczowej skrzyneczce kable jak potrzeba i chodzi.

Gdybys jeszcze znalazl chwilke czasu i zrobil ostatnie zdjecie tego polaczenia.

Przyda sie dla kolejnych pokolen majsterkowiczow.

Pozniej chetnie zobaczymy caly system.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorki że tak póżno ale nie miałem dostępu do neta. Ja bym to zrobił tak:

wywalić w diabły tą pomarańczową skrzyneczkę, następnie kable które wychodzą z tej czarnej na sprężarce do prądu. Niebieski prąd, brązowy prąd a żółto-zielony uziemienie. Jak coś nie jasne to pisać. Jak kogoś bardzo interesują schematy podłączenia i konstrukcji instalacji z włącznikiem presostatem itp to jutro wrzucę. Jestem teraz w trakcie pisania elaboratu nt budowy sprężarki z lodówy, w celu zamieszczenia go na forum. W tym tygodniu poślę do admina i jak się będzie podobał to będzie umieszczony jak nie to nie.

Pozdrawiam!!!

P.S.

A jak chcesz to możesz wywalić to takie małe czarne z drugiego zdjęcia(podłączone jest czarnym i brązowym kablem) to wtedy na bank nie powinien Ci się wyłączać. Ale to możesz tylko na próbę bo to jest wyłącznik przeciw przepięciowy i warto żeby został. Jak podłączysz to tak jak mówię i ominiesz tem wyłącznik i będzie działało to idż do naprawy sprzętu AGD i kup nowy wyłącznik. Powinno działać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.