ssszzzymon Napisano 15 Czerwca 2020 Share Napisano 15 Czerwca 2020 (edytowane) Wiem, że to oklepany temat, ale na swoje usprawiedliwienie mam, że ostatni (i jedyny) Bf109 jakiego w życiu skleiłem lat temu niemal trzydzieści to był Hellerowy przepak Airfixowego Bf109E z lat 70-tych w skali 1/24 (przystępna cena, duży model, czego chcieć więcej - cena za gram plastiku bezkonkurencyjna ). I nie był to model sklejony dobrze :). Tak więc, czas najwyższy zmierzyć się z tym tematem. Postanowienie mam takie, żeby to ustrojstwo skleić czysto, wyszpachlować ładnie wszystko i wyprowadzić powierzchnie schludnie pod malowanie. Potem to już jakoś będzie. Do modelu dokupiłem tylko blaszkowe pasy z Eduarda i kalki wraz z maskami (bo chcę ząbkowany kamuflaż na górnych powierzchniach skrzydeł) z AML. Będzie to samolot mjr Ehlera z czerwca 1943. Te kalki są takie sobie - szczególnie "logo" na stateczniku poziomym (chyba, że tak miało w oryginale). Całość po otwarciu pudełka prezentowała się tak: Zauważyłem, że wszystkie części do kokpitu są na jednej wyprasce, bardzo to sympatyczne, bo nie trzeba żonglować wypraskami, żeby znaleźć jakiś pręcik czy dźwigiękę. Popsikałem części w ramkach German Greyem XF-63, rozjaśniłem troszkę Migowym Grey Shine i dałem deliktanego filtro-washa z Agrax Earthshade - to dość delikatny specyfik, ale nie mam w planach lakierowania kokpitu, więc delikatny efekt powinien przetrwać (a farb przed nim chronić nie trzeba). Udało mi się też wyciąć wszystko, pomalować i skleić kokpit oraz przykleić kalkomanię do tablicy przyrządów (duże zaskoczenie, bo kalkomania Tamiyi bardzo ładnie i szybciutko zareagowała na MicroSola i ułożyła się tam gdzie ją trochę krzywo umieściłem). Dodałem też metodami hałupniczymi trochę przewodów na ściankach kadłuba (wziąłem co miałem pod ręką, czyli stary pędzle, kabelek USB i pręcik z plasticcardu) - nie jest to może arcydzieło, ale chyba ujdzie (ujdzie?). Nie mam drucików w domu sensownych a szczerze mówiąc, nie chcę czekać znów tygodnia czy dwóch i zamawiać online, bo wszystko wciąż stacjonarne zamknięte. Całość wygląda tak: Jak pasy? Wyglądają naturalnie? Układanie blaszek to dla mnie nowa sprawa, instrukcja Eduarda tez nie pomaga zbytnio. Ten biały farofcel na ściance kadłuba to nie wiem skąd się przyplątał na zdjęcie. Jest już usunięty. Będę się około środy zabierał za silnik, podobno dobrze i łatwo jest dodać mu trochę okablowania. Macie może jakieś ładne zdjęcie takiego zrobionego silnika - gdzie te kabelki ułożyć, jak pomalować? Edytowane 15 Czerwca 2020 przez ssszzzymon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Thalgonis Napisano 15 Czerwca 2020 Share Napisano 15 Czerwca 2020 Ładnie Ci to wychodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mario Napisano 15 Czerwca 2020 Share Napisano 15 Czerwca 2020 Może to ci pomoże co do silnika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.