Super Moderator jawkers Napisano 14 Kwietnia 2008 Super Moderator Share Napisano 14 Kwietnia 2008 Model New Bedford Whaler -Circa 1835- 1:200 Academy W pudełku znajdują się: - Instrikcja - 4 wypraski - Nić Nie miałem doczynienia z tą skalą, więc jakość wyprasek oceńcie sami. Pudełko. Instrikcja. Nić. Wypraski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jędrek Napisano 14 Kwietnia 2008 Share Napisano 14 Kwietnia 2008 żagle... mało żagli u nas na forum, będzie relacja? Jędrek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kermit Napisano 14 Kwietnia 2008 Share Napisano 14 Kwietnia 2008 To mnie ubiegłeś. U mnie ten model też właśnie trafił na warsztat. Malowanie sprzed pożaru, jaki wydarzył się na przełomie XIX i XX w. za czasów, gdy jeszcze wiódł prym w wielorybnictwie. W moim przypadku model idzie na "zamówienie". Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PKD4GA Napisano 14 Kwietnia 2008 Share Napisano 14 Kwietnia 2008 Fajny temat. Jako uzupelnienie tematu polecam ksiazke "W samym sercu morza" autorstwa Nathaniela Philbricka. Autentyczna historia o zalodze "wielorybnika" z Nantucket, ktory zostal staranowany przez przez wielkiego kaszalota. Przezyli tylko ludzie ktorzy akurat polowali na szalupach. Byl tylko jeden problem - znajdowali sie na srodku Pacyfiku bez prowiantu, wody itd. Super sie czyta, a historia wstrzasajaca... Pozdr. Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator jawkers Napisano 14 Kwietnia 2008 Autor Super Moderator Share Napisano 14 Kwietnia 2008 Witam. Jak będę budował ten model, to napewno założę relację na forum. Nie mam pojęcia o żadnych jednostkach pływających, ale postaram się wykonać go jak najlepiej, oczywiście z waszą pomocą. Domyślam się, że nie znajdę żadnego zdjęcia tego żaglowca w internecie? Może wykonam go na jakiejś podstawce, na szalejącym morzu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kermit Napisano 14 Kwietnia 2008 Share Napisano 14 Kwietnia 2008 Domyślam się, że nie znajdę żadnego zdjęcia tego żaglowca w internecie?Znajdziesz i to naprawdę wiele. Poniżej zamieszczam pierwsze 10 zdjęć z mojego skromnego zbioru: Zauważ w wypraskach, że jednostka jest ochrzczona imieniem Charles W. Morgan. Masz w ręku model najsłynniejszego w dziejach świata żeglugi żaglowej "wielorybnika", wodowanego w stoczni w miejscowości New Bedford w roku 1841 (co oczywiście kłóci się z tym, co napisało Academy, gdyż circa 1835 to jest bardzo circa...). A tutaj podaję url (bo silnik forum nie chcial zrobić z tego linka pomimo poprawnej konstrukcji) do opisu tej jednostki w Wikipedii: http://en.wikipedia.org/wiki/Charles_W._Morgan_(ship) [edit] Oczywiście, zdjęcia znalezione gdzieś w internecie po wpisaniu na images.google.com frazy "Charles W. Morgan". Poza tym większość zdjęć przedstawia malowanie dzisiejsze (z dwoma wąskimi białymi pasami) lub sprzed ostatniej renowacji (z jednym szerokim białym pasem). Malowanie sprzed pożaru posiadało dwa szerokie białe pasy. [/edit] Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator jawkers Napisano 14 Kwietnia 2008 Autor Super Moderator Share Napisano 14 Kwietnia 2008 Dzięki wielkie Kermit. zauważyłem też, że Academy podaje inny schemat malowania, niż pokazują to zdjęcia, no chyba że była ona przemalowana. zanim zabiorę się do pracy nad modelem, czeka mnie studiowanie całej historii tego żaglowca. A wspomniałeś o pożarze, czy został on ugaszony i czy żaglowiec mocno wtedu ucierpiał? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kermit Napisano 14 Kwietnia 2008 Share Napisano 14 Kwietnia 2008 Dzięki wielkie Kermit.Nie ma sprawy. W końcu budujemy ten sam model, dlaczegóż więc nie miałbym się podzielić tym, co mam na jego temat?zauważyłem też' date=' że Academy podaje inny schemat malowania, niż pokazują to zdjęcia, no chyba że była ona przemalowana.[/quote']Statek był przemalowywany przynajmniej dwa razy. Zdjęcie pierwszego malowania jest bardzo trudno znaleźć, gdyż pożar odbył się 30 czerwca 1924 r. Nie wiem, jak bardzo popularne były wtedy aparaty fotograficzne... Pomiędzy pożarem a renowacją wyglądał tak: Malowanie "porenowacyjne" przedstawione jest na zdjęciach z poprzedniego mojego postu. A wspomniałeś o pożarze, czy został on ugaszony i czy żaglowiec mocno wtedu ucierpiał?Z tego, co podaje Wikipedia:On the night of June 30' date=' 1924, the Charles W. Morgan caught fire when the flaming wreck of the steamer Sankaty, which had drifted across the Acushnet River from New Bedford harbor in flames, collided with it. Badly charred, Morgan narrowly escaped destruction.[/quote']A zatem, zgodnie z ostatnim zdaniem: "Poważnie strawiony pożarem, Morgan ledwie uszedł zniszczeniu". Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator jawkers Napisano 14 Kwietnia 2008 Autor Super Moderator Share Napisano 14 Kwietnia 2008 Kermit czy mógłbyś na to zerknąć? http://www.museum.wa.gov.au/collections/maritime/march/documents/no.%20195%20direction%20is%20cocos.pdf Czy to nie jest podobny żaglowiec, przynajmniej nazwa New Bedford Whaler jest identyczna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kermit Napisano 14 Kwietnia 2008 Share Napisano 14 Kwietnia 2008 Kermit czy mógłbyś na to zerknąć?http://www.museum.wa.gov.au/collections/maritime/march/documents/no.%20195%20direction%20is%20cocos.pdf Czy to nie jest podobny żaglowiec, przynajmniej nazwa New Bedford Whaler jest identyczna. Nazwa "New Bedford Whaler" oznacza nie mniej nie więcej, jak statek wielorybniczy budowany w New Bedford. Taką nazwę miały wszystkie wielorybnicze jednostki budowane w stoczni w tej miejscowości. Poza tym stocznia ta w latach budowy Charles'a W. Morgana nie zmieniła zbytnio konstrukcji swoich "wyrobów", zatem wszystkie wielorybniki z tej stoczni były podobne.Bardzo interesujący dokument. Jeśli czytałeś go w całości, to wiesz, o co w nim chodzi. Jeśli jednak nie (lub dla tych, którzy też chcieliby wiedzieć), tak po krótce wyjaśnię: Dokument ten jest swego rodzaju sprawozdaniem z ekspedycji rozpoznania wraku statku zalegającego na dnie oceanu nieopodal Australii. Po rozeznaniu typu statku ekspedycja ustaliła, iż jest to wrak wielorybnika budowanego w New Bedford w latach 1828 - 1842. Na podstawie pewnych przesłanek ekspedycja ustaliła dwóch głównych "kandydatów": Gudden Bastrow oraz Thomas Nye. Jednakże ten drugi został zwodowany w 1850 roku, a na wraku znaleziono datę 1837, zatem wcześniejszą niż data wodowania Thomasa. W związku z tym, aczkolwiek nie bez wątpliwości, ekspedycja stwierdziła, iż najprawdopodobniej w tym miejscu zalega właśnie Gudden Bastrow, jednostka, która "zatonęła w 1839 r. «prawdopodobnie w okolicach wyspy Direction»". Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.