DarkWing Napisano 11 Lipca 2020 Share Napisano 11 Lipca 2020 Z wielkim bólem uporałem się z Simbą, w międzyczasie nabyłem 3 modele śmigłowców więc z radością rozpoczynam nową przygodę ze śmiglakami. Jako pierwszy Medicopter 117, a w kolejce Eurocopter EC35 w barwach LPR oraz BlackHawk ale to później. Medicopter 117 - bohater słynnego niegdyś serialu o tym samym tytule - co ciekawe serial ten aktualnie jest wyświetlany w TV6 bodajże ok. 17:00. Model wyprodukowany przez.... Revell'a więc po doświadczeniach ze strażakiem spodziewałem się najgorszego. Tu jednak miłe zaskoczenie, wczoraj rozpakowałem pudełko celem porobienia kilku przymiarek, jednak części tak ładnie się składały, że od 17 do 02 troszkę mi zeszło... Dzisiaj troszkę pomalunków i... praktycznie zrobiłem całe wnętrze. Ale po kolei. O czy mowa ? I pierwsze wypociny, chociaż to słowo nie jest tu na miejscu. Model naprawdę przyjemnie się składa - przynajmniej na razie. Podłoga z kokpitem i noszami. Na uwagę zasługują kalkomanie, są bardzo szczegółowe i czytelne. Nosze pokładowe - element bardzo filigranowy ale i precyzyjnie odlany - składają się tylko z 5 elementów Elementy wyposażenia kabiny Ściany wewnętrzne kabiny Zabudow całości Prezentuje się bardzo ładnie, a to dopiero początek..... 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 12 Lipca 2020 Share Napisano 12 Lipca 2020 Wnętrze prezentuje się bardzo ładnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DarkWing Napisano 15 Lipca 2020 Autor Share Napisano 15 Lipca 2020 Prace nad 117-tką idą szybciej niż się spodziewałem, póki co zrobiłem: wyciągarkę główny rotor wirnik ogonowy oraz połączyłem zabudowę silnika z belka ogonową Niestety będzie trzeba szpachlować, a już wiem, że połączenie tego z kabiną będzie jeszcze większym wyzwaniem... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DarkWing Napisano 16 Lipca 2020 Autor Share Napisano 16 Lipca 2020 Szybki update. Połówki budy połączone wraz z wnętrzem. Klejenie trzeba było podzielić na dwa etapy, najpierw skleiłem dolne krawędzie. Góra była lekko sfatygowana więc jak na dole klej dobrze chwycił, skleiłem górne krawędzie połówek kadłuba. Całość po podkładzie, przygotowana do malowania bazą. Wszelkie okna i otwory maskowałem taśmą malarską od wewnątrz - ok 2mm naddatku więc łatwo będzie po malowaniu to zdjąć. Oczywiście wcześniej pomalowałem od wewnątrz kadłub na biały mat. Podobnie z osłonami silnika i ogonem. Łączenie belki z kadłubem zaszpachlowane i oszlifowane. Obudowa o okolicy wydechów od wewnątrz pryśnięta czarnym matem. A tak w całości prezentuje się bryła Eurocoptera BK-117 W nosie śmigłowca zamontowałem 20g obciążenie (zgodnie z zaleceniem instrukcji). Wydaje się, że to troszkę za dużo i mniej gramów też by utrzymało kadłub w swojej pozycji na płozach ale za to jak teraz się bierze model do ręki to czuć konkretną wagę... Cóż, pozostało zamaskować przednia szybę - a raczej miejsce na nią - i malowanie. Będzie dużo zabawy w maskowanie i malowanie drugiego, czerwonego koloru. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DarkWing Napisano 19 Lipca 2020 Autor Share Napisano 19 Lipca 2020 No i już... po malowaniu. Jakoś mam tak, że im bardziej podchodzę do tematu jak do jeża, im większe mam obawy jak to wyjdzie, tym łatwiej i szybciej to idzie. Też tak macie ? :D... Tak czy owak, śmigło praktycznie jest na ukończeniu. Samo malowanie poszło nad wyraz sprawnie. Pierwsza warstwa to żółty spray Tamiya, na to czerwony - też spray. Najwięcej czasu oraz zdrowia poszło na maskowanie. Szkoda, że producent nie zadbał aby do modelu dodać maski, byłoby o wiele łatwiej i przyjemniej, zwłaszcza, że malowanie niby proste, ale powierzchnie sferyczne. Uzyskanie prostych linii na obłym kadłubie dało mi troszkę popalić. Po wymalowaniu obkleiłem kalkami całość i polakierowałem bezbarwnym. Pierwsza obfita warstwa to półmat, na to również obficie połysk. W efekcie końcowym uzyskałem zadowalająca powierzchnię. Od wczoraj schnie i się utwardza lakier - dzisiaj ostrożnie porobiłem zdjęcia - i żeby nie poodciskać paluchów dam mu spokojnie tydzień na utwardzenie. W tym czasie zabiorę się za EC-135 LPR. A wyszło to wszystko tak: Podwozie jest przyłożone na sucho, tylko do zdjęcia Dysze silników będą oczywiście zmatowione Pozostało połączyć to w całość, poprzyklejać drobną galanterię, dorobić anteny, wkleić szyby i gotowy. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 19 Lipca 2020 Share Napisano 19 Lipca 2020 4 godziny temu, DarkWing napisał: Jakoś mam tak, że im bardziej podchodzę do tematu jak do jeża, im większe mam obawy jak to wyjdzie, tym łatwiej i szybciej to idzie. Też tak macie ? :D.. Mam podobne. Im większe obawy jak to wyjdzie, że zajmie mnóstwo czasu to wychodzi łatwo i szybko. Malowanie trudne ale wygląda dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DarkWing Napisano 24 Lipca 2020 Autor Share Napisano 24 Lipca 2020 Budowa modelu skończona, zapraszam do galerii: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.