[Warsztat] Panther G Late 1:35

[szwabu87]

Jak dla mnie do usunięcia jest ten łacuch na tyle, ta siatko/szmatka na lufie jest do "przyklepania" (za dużo odstaje w góre a powinna z niej zwisać), i pasuje tą line holowniczą bardziej przytulić do pancerza. A ogólnie model robi fajne wrażenie No i podobnie jak inni czekam na finał Pzdr

[wodzik730]

pasuje tą line holowniczą bardziej przytulić do pancerza

Ciekawe jakbyś oryginalną linę holowniczą niezapiętą w uchwyty namówił do przytulenia do pancerza???? Poprosiłbyś ją??? Tak to wygląda w oryginale i za to cenię modele Rafała.

[szwabu87]

nie, na pewno tak nie sterczy, a przynajmniej na takiej długości, ona tyle waży ze przes swą wagę powinna siąść troche bardziej... A przynajmniej tu:

[wodzik730]

niech Ci będzie, nie będę się sprzeczał, ale gdybyś widział taką linę "na żywo" wiedziałbyś, że to możliwe.

[szwabu87]

własnie mówie bo widziałem...

[Gościu]

Więc tak, czy linka jest tak, czy tak..itp, na razie jest to mało istotne, przewidywać jak i gdzie padnie, czy odstawała będzie też nie ma co.

Wcześniejsze zdjęcia, to tylko wstęp, jeden z setek jakie widziały tylko moje oczyi ten też Wasze.

Model jest tak zrobiony, że gdy mi się znudzi, w ciągu minuty może zostać czysta btyła, za czym idzie zacząć zabawę od nowa....

Teraz wtykam gałęzie, to ostatnia(chyba) niespodzianka w tym modelu...cośtam mi jeszcze chodzi po głowie, ale to później.

Więc by ukrócić polemikę na temat" jak powinna, bądź jak nie powinna" leżeć lina-zdjęcia bez niej, z gałązkami(linkę można zapiąć, odpiąć itp

Ten układ gałęzi, nawet ilość to tylko wstęp...może schowam jakiegoś niemiaszka w tych gałęziach, może pójdzie na przednią płyte...nie wiem, figur w 35 nie tykałem około 2 lat....

Wracając do gałęzi(zdjęcia na szybko i marnej jakości):

[Boozy]

Model super no ale.... bez przesady z tym maskowaniem. Wygląda jakby stał 2 lata w krzakach i z pracy włożonej w model nic nie widać. Te siatki mi się podobają chociaż wygląda to troche jakby czołgiści byli rybakami.

Pozdrawiam

[czak45]

Rafal.

Widac, ze masz spore umiejetnosci, dobra technika itd.

Ale jakos nie potrafisz tego polaczyc, wykorzysac, pokazac...

Brakuje logiki na tym modelu.

Gaski straszne jasne (zakurzone?) a reszta (np. kola i boki kadluba ) strasznie ciemne. Siatki maskujace strasznie wyblakle (moze warto namoczyc je w rozcieczonym wikolu to nabiora troche ciezaru, bo tak duza siatka to lekka nie jest. No i te galezie. Za duzo ich i za wielkie.

Sciete galezie maja tendencje do opadania, ukladania sie, przylegania.

Nie utrzymalyby sie tak powkladane (tak mi sie wydaje)

Zdecydowanie bardziej mi sie podobala ta Panterka bez strojenia.

Mozna dodac jakies pozostalsci po galazkach, a nie zaslaniac nimi caly sprzet. No ale to tylko moje zdanie i odczucia, zobaczymy jak jeszcze koledzy skomentuja.

 

Ps. Obecnie staram sie jak najwiecej obserwowac rozne rzeczy w realu i na zdjeciach arch. Robiac takie maskowanie to nie wiem, czy przypadkiem nie poszedl bym do lasu, naciol galezi i poukladal na drodze i zobaczyl jak sie ukladaja

Podsumowujac.

Model dobrze zrobiony, a ubranie choc bardzo odwazne to nie do konca przemyslane i wkomponowane.

Pozdrawiam.

Edytowane 7 Maja 2008 przez Gość

[Skoti]

Ano na siatce przydały by się jakies listki

[Gościu]

Panowie, kilka postów temu napisałem/pytałem(czy pomysł siat oraz gałęzi jest ok):

że gąsienice jeszcze zmienią kolor,że linka czy gałęzie, to tylko przymiarki(jak i ile ich będzie nie wiem)-widocznie niepotrzebnie

 

Nie mogę finalnie przykurzyć siat, wanny czy kół.

Dziś to zrobię,a jutro będę chciał coś dodać, zmienić układ i co wtedy?

Dopóki wszystko nie "znajdzie" swojego miejsca, pozostanie w takim stanie- i to jest dla mnie jedyna, słuszna droga ;)

 

Co do listków na siatki, to akurat nie problem, bierzemy lakier do włosów, maskujemy czołg,psikamy na siatki(bądź je zdejmujemy) i sypiemy np oregano.

Tym razem ma być bez nich, celowo

 

 

Dorabiał historyjek nie będę, w końcu każdy i tak ma Swoją-inaczej widzi model aniżeli jego twórca, nieraz nawet ciekawsze .

 

 

 

pzdr.

[czak45]

Ok. Sorry moze zbyt pochopnie ocenilem model.

Ocenie jak znajdzie sie w dziale GALERIE.

Pozdrawiam.

Ps. Galezi zdecydowanie mniej.

[Gościu]

Kilka zacieków, odcieni ziemi i kurzu:

[subgrafik]

Primo:

Prośilbym o lepszej jakości fotki Rafale

tj mniej tła więcej modelu zbliżeń no i z lepsza kompresją

bo tu przez kompresje zamazany detal jest i może na niebieskim tle

sorry że wybrzydzam ale lubię Twoje modele oglądać.

 

Secundo:

Nie lubię Panter i pewnie się za żadną raczej nie zabiorę,

(dla mnie niemiecka panzerka to wszystko do III włącznie,

wszystkie te IVki, Pantery, Tigery jakoś zupełnie nie mój klimat)

ale docenić model umiem. Podoba mi się, że już gąski tak bardzo nie odstają od korpusu kolorem i weathering ogólnie też fajny

(detalu nie widać niestety przez foty.

 

Co mi się nie podoba przede wszystkim to ta siatka maskująca, podejrzewam że jest to trudne by wyglądała ona realistycznie (bardziej realistycznie) - a sprawę troche zgłebiam bo czeka mnie cromwell w maskowaniu z dużą ilością siatki, i u Ciebie jest trochę płaska (malowanie) i na lufie np tuż przy samej wierzy jakoś za bardzo postrzępiona,

- wydaje mi sie że te siatki maskujace gdzies jakąś lamówke miały ...

i tak jak na lufie od frontu te strzepy sa ok tak juz w tym miejscu

jarzma jakoś mnie w oczy kłują

 

a żeby dać przykład, że się da obrazek

 

 

pozdrawiam

Pawel

 

PS Siatka to Verlinden czy jakis własny wyrób ?

[czak45]

Eee mistrzu teraz jest lux.

Nic bym nie zmienial, no moze te krawedzie, ale to juz chyba za pozno.

PS. Poesperymentuj z siatkami i rozcieczonym wikolem.

Naprawde warto je troche nasaczyc pieknie wtedy przylegaja.

W mojej Jagdpanther'ze tak zrobilem i mi sie podobalo.

Pozdrawiam i gratulacje.

Ps2. Teraz model zyje

[Gościu]

(dla mnie niemiecka panzerka to wszystko do III włącznie,

wszystkie te IVki, Pantery, Tigery jakoś zupełnie nie mój klimat)

Ja z kolei mam odwrotnie, mnie nie kręcą te obecne procesory na kółkach ;)

 

Co do siaty, to wyrób własny i...ja jej jeszcze nie malowałem ;p

Ten brąz powstał przypadkiem(prysnęło się niechcący ), zasadniczo poza przywiązaniem jej na lufie nie robiłem z nią nic.

Co do strzęp, stety albo niestety w takim stanie chcę ją widzieć..taki Jożin z Bażin

Ubytek lamówek-wjechał w krzaczory, zdarł, zebrali co zostało i masz..siate bez nich( fajna historyjka, nie ?)

 

Co do ciemnej ziemi``-to tez jeszcze nie koniec..musze czekać aż mi to wyschnie fest, by bawić się dalej

 

pzdr

RJ

[czak45]

Jożin z Bażin

Jożin z Bażin rulez (rulez jak to teraz mlodziez pisze )

pozdrawiam

[Gościu]

Nic bym nie zmienial, no moze te krawedzie, ale to juz chyba za pozno.

Stoi na klocku drewna(roboczym) i szukam tych krawędzi, o których wspomniałeś...hm..nie widzę tego.

Chodzi Ci o przecierki, że za skromne ?

Pewnie dla tego, ze to moja pierwsza sztuka w tej skali.,

Jakbyś mógł rozszerzyć ten wątek, byłbym zobowiązany.

[reggy]

Mi się podoba. Ma mroczny charakter i fajnie się lekko błyszcząca góra odcina od spodu. Siatka trochę psuje jak na razie efekt, ale przecież to warsztat a nie galeria to nie będę oceniał - zresztą - trza eksperymentować

[czak45]

trochę płaska (malowanie) i na lufie np tuż przy samej wierzy jakoś za bardzo postrzępiona,

- wydaje mi sie że te siatki maskujace gdzies jakąś lamówke miały ...

i tak jak na lufie od frontu te strzepy sa ok tak juz w tym miejscu

jarzma jakoś mnie w oczy kłują

 

O siatki mi chdzilo, fakt troche enigmatycznie napisalem.

 

Ma mroczny charakter

 

Nic dodac.

 

Pozdrawiam.

[Gościu]

męczę się z figurką, zrezygnowanego szkopka, co z tego wyjdzie...to się zobaczy.

Ostatnio z Wodzik730 pasowaliśmy na czołg nawet owczarka...

Od początku chciałem uzyskać efekt super czołgu na przegranej pozycji.

No nic, albo powstanie fajna sztuka, albo kolejna lekcja pokory..

zobaczymy

[Gościu]

Model W KOŃCU ukończyłem, darowałem sobie napis i figurkę.

Jak usłyszałem, że lepiej już nie będzie a figurka i napisy będą odwracały uwagę od całego modelu.

 

Siatka doklepana na ile sie dało( nie jest na stałe, z opcja zdejmowania), była u fryzjera...który jej przyciął co potrzeba, jednak zrobił też dziurkę:

Więcej fotek w galerii-w plenerze

Gałęzie także wtykane i zdejmowane.

Zdejmować można zapasowe traki oraz odpinać i dopinać łańcuch...jak się chce

Dzięki za wszystkie sugestie i porady

pozdrawiam

RJ

[DBauer]

Jeszcze nie wiem co powiedzieć