Wodowanie Yamato 1/700

[lkemot]

Po 10-ciu latach moje Yamato doczeka się wodowanie. Uzupełniłem Galerię o brakujące zdjęcia i zaczynam robić wodę.
Na początek podstawka

i karton z miejscem na okręt. Karton klejony jest do podstawki Pattex'em

Teraz kleję na Pattex kawałki gniecionej folii aluminiowej

 Następnie pokryłem folię Pattex'em

 i nakleiłem na wszystko folię w jednym kawałku (już nie gniecioną), którą uformowałem palcami na gniecionej, pokrytej klejem folii

 Po odcięciu brzegów uzyskałem strukturę pod morze. Teraz trzeba poczekać na wyschnięcie wszystkiego

W kolejnym kroku pora na malowanie aerografem. Przygotowałem zestaw farb

Będą to w kolejności ich użycia:

Surfacer 1500
Sky Blue X-14
Flat Green XF-5
oraz główny kolor morza Sea Blue XF-17

 

 

 

[M.A.V.]

olinowanie jeszcze dopieść  

[lkemot]

Na pierwszy ogień poszedł Surfacer 1500

potem niebieski

zielony

i końcowy kolor morza

W następnej kolejności będę nakładał nabłyszczacze

w kolejności

Clear X-22
Clear Blue X-23
Extra Heavy Gel Medium

 

Edytowane 6 Października 2020 przez lkemot

[lkemot]

Na wodę poszedł Clear

następnie Clear Blue

Po zdjęciu taśmy maskującej

Yamato został przyklejony do podstawy silikonem

[lkemot]

Ponieważ żel Talensa po wyschnięciu jest przezroczysty musimy użyć np. watę by wydobyć fale. Na początek wypełniamy watą na żelu szczelinę wokół okrętu, potem kleimy fale na morzu

Wygląd końcowy zależy od talentu i inwencji wykonawcy

I ostatni brakujący element - gablotka z pleksi

[adek26]

Jak dla mnie bombowo

Co do samego modelu może olinowanie ciut za grube, a może tylko mi się zdaje...

Woda superancko zrobiona .

Nie myślałeś jednak, aby gablotkę zrobić ze szkła a nie z plexi ?  Co szkło to szkło...

Ale ogólnie zacnie Ci to wyszło. I dzięki za szczegółowy warsztat. Bravo !

[lkemot]

Olinowanie istotnie jest za grube, ale nie będę już tu nic zmieniał. Poprawię się w nowym modelu - od dawna czeka na mnia Akagi

Edytowane 11 Października 2020 przez lkemot

[M.A.V.]

morze całkiem fajnie wyszło 

olinowanie olinowaniem, ale szkoda że tej dziobowej "bandery" nie usunąłeś bo jest trochę od czapy.

[lkemot]

A dlaczego ?

[M.A.V.]

5 godzin temu, lkemot napisał:

A dlaczego ?

https://pl.wikipedia.org/wiki/Bandera_wojenna

Z tego co się orientuję to gdy okręt jest w marszu to na dziobie nie powinno nic powiewać.  Flaga przynależności państwowej (nie bandera wojenna) mogłaby się tam znaleźć gdyby okręt był na kotwicy lub była wciągnięta gala banderowa. Takie są zdaje się przepisy międzynarodowe, choć nie upieram się na 100% - może w IJN było lekko inaczej, chociaż ja nie kojarzę żadnego zdjęcia które by na to wskazywało (mowa oczywiście cały czas o okręcie nie stojącym na kotwicy)

EDIT --------

już w ogóle nie ruszam tematu iż jeśii to by miała być flaga przynależności państwowej to jest przynajmniej ze 4x za duża .

Tak na szybko kilka fotek :

Nagato :

 

Ryujo :

Edytowane 12 Października 2020 przez M.A.V.

[M.A.V.]

Jeszcze mała aktualizacja bo zagrzebałem trochę w temacie i okazało się że nie napisałem do końca prawdy....

Otóż znalazłem wyjątek w kwestii dziobowej flagi przynależności państwowej - może znajdować się na okręcie nie stojącym na kotwicy w przypadku stoczniowych prób morskich, wtedy gdy okręt nie jest oficjalnie wcielony do floty ani przyjęty przez marynarkę. Znajduje się na testach morskich, a więc "w ruchu" ale jeszcze bandery nie może nosić.  Taki drobny szczegół 

Jako ciekawostkę jeszcze dodam iż niektóre stocznie umieszczały na swoich okrętach podczas prób morskich swoje własne flagi (np brytyjska J.Samuel White & Co  z Cowes)