zoltan1 Napisano 21 Października 2020 Share Napisano 21 Października 2020 Witam. Kolejne pływadełko w skali 1:200. Tak olewałem ten okręt bo nikt go nie chciał ale trzeba przyznać że podobnie jak Rodney jest tak brzydki że aż uroczy. Model dostał jedynie pokład drewniany ,resztę dupereli dorobiłem sam. Patynka jest jaka jest , jak pisałem to ode mnie nie zależy. Długość - 95,5 cm Szerokość- 18,5 cm Wysokość - 28 cm Pozdrawiam. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M.A.V. Napisano 21 Października 2020 Share Napisano 21 Października 2020 niezły kloc dobrze że nie w tej konfiguracji z kominowymi masztami bo wyszedłby większy brzydal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zoltan1 Napisano 21 Października 2020 Autor Share Napisano 21 Października 2020 Z tymi ażurowymi masztami byłby jeszcze ładniejszy .Wyjątkowej urody balia może tak napiszemy . Fajnie było tam wszystko poupychane tak na kupie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adamo722 Napisano 21 Października 2020 Share Napisano 21 Października 2020 Okręt paskudny i taki czyścioch ale wykonanie fajne i klocek robi wrazenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zoltan1 Napisano 21 Października 2020 Autor Share Napisano 21 Października 2020 Paskudny jak cholera ale w tym jego cały urok,wywołuje uśmiech na japie.Były brzydsze konstrukcje I wojenne.Jak patrzy się np na Yamato Bismarcka czy inne konstrukcje z II wojny to widać te pięknę linie i czuć tą potęgę a tu jest zupełnie na odwrót wesoły grubasek.Amerykanie modyfikowali te jednostki widać tu już na zabudowie masztu przygotowanie pod zamontowanie radaru oraz 4 stanowiska na przeciwlotnicze boforsy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M.A.V. Napisano 21 Października 2020 Share Napisano 21 Października 2020 2 godziny temu, zoltan1 napisał: Były brzydsze konstrukcje I wojenne.... no właśnie mi się bardzo podobają te "stare" amerykańce z czasów Great White Fleet (biało-żółte kamo) - jak kiedyś się złamie i zdecyduje się skleić coś większego niż niszczyciel to właśnie albo jakiegoś takiego amerykańca albo zielonego carskiego ruska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zoltan1 Napisano 21 Października 2020 Autor Share Napisano 21 Października 2020 (edytowane) Masz oczywiście racje,piękne w swej brzydocie .Dodatkowo cenowo jak na 200 nie wychodzi najgorzej w 800 stówkach można się zmieścić ,model plus drewniany pokład.Czyli to cena większości wypasionych 350 ze wszystkimi dodatkami.Model jest prosty w budowie i nie zajmuje polowy mieszkania,wiec same plusy. Jako jedyny posiada marynarzy w zestawie.Ja nie czuje się najlepiej w malowaniu figurek wiec po co psuć całość. Przykładowo taki Bismarck w 200 żeby wyglądał przyzwicie to drugie tyle kasy trzeba wydać. Edytowane 21 Października 2020 przez zoltan1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.