Skocz do zawartości

"Atak drużyny szturmowej Wehrmachtu na opuszczone pozycje alianckie ......... 1:35"


KangurekKao

Diorama; krajobraz i periodyzacja  

5 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Do jakiego krajobrazu pasuje ta diorama

    • Europa Zachodnia
      2
    • Europa Środkowo-wschodnia
      3
  2. 2. Okres

    • Kampania francuska 1940
      1
    • Początkowa faza Operacji Barbarossa 1941
      2
    • Ofensywa Aliantów w Normandii 1944
      2


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, to mój pierwszy wpis tutaj więc przepraszam jeśli napiszę coś niestosownego dla tutejszej społeczności. Tytułowa diorama jest moją pierwszą, głównie modele 1:35, trochę ich mam, długi czas modelarstwo traktowałem jako hobby, ale coraz bardziej podążam w kierunku dogłębnego zainteresowania się branżą modelarską, ale do sedna.

Diorama ma przedstawiać jak tytuł wskazuje, atak drużyny niemieckiej (8 ludzi), wzdłuż odbiegającej od głównej drogi ścieżki, na opuszczone uprzednio przez aliantów, stanowisko obrony.  Główne tematy krajobrazu to, umocnienie worków z piaskiem, podniszczony murowany płot i wyżej wspomniana droga, dopełniają to kępki, krzaczek i starta ziemia. Na razie jestem w połowie prac nad dioramą, wszystko umiejscowiłem i potraktowałem pigmentami, washami do weatheringu itd., z elementów naturalnych zostało mi jeszcze posadzić gdzieniegdzie tufty, na sam koniec sobie pozostawiam dorobienie trawki na brzegach. Same figurki niemieckich piechurów zostawiam po zrobieniu całej dioramy, głównie dlatego, że chcę się do nich przyłożyć, no i niestety wymagają mnóstwo czasu, którego za bardzo nie mam. Jednak mam inny ogromny problem, bo naprawdę nie wiem do jakiego regionu geograficznego Europy by pasował ten krajobraz, a chciałbym na rozstaju postawić kierunkowskaz wskazujący drogę do miasta, no i do jakiej kampanii to zaliczyć. Pierwsze co przyszło mi na myśl to; Kampania francuska 1940,  Początkowa faza operacji Barbarossa 1941 lub Lądowanie Aliantów w Normandii 1944 i tak bym chciał też dopełnić tytuł mojej dioramy w miejsce kropek.  Za poradę, spostrzeżenia i odpowiedź co do moich pytań, serdecznie dzięki. Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia

PS. Uprzedzając pytania dlaczego wziąłem matę, z ciekawości, świetnie się na niej pracuje, bardzo ciekawe przeżycie, chociaż jak widać niestety na brzegach nie do końca przylgnęła do podłoża, ale całościowo pozytywne wrażenia jak na pierwszy raz. Przy okazji coś ekstra, kolaż zdjęć dioramy przed "generalnym makijażem" i po :D
 

124054764_378056490103429_5146796307995252275_n.jpg

123842412_1071631686591458_3765405515633338205_n.jpg

123963615_414619332914884_6625378148726864498_n.jpg

123552610_668333303870839_5246428396961506928_n.jpg

123708866_282136279747095_9046322544200004476_n.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Scenka może się rozgrywać gdziekolwiek, bo to tylko od figurek i ich ewentualnego osprzętu i/lub umundurowania zależeć bedzie, w jakim okresie ich umieścisz.

Zakładam, że to bardzo poczatkowe stadium? Obawiam sie, czy nie za duża kobyła bedzie jak na pierwszą dioramę, bo roboty ja tu widzę jeszcze sporo przed Tobą. Przede wszystkim teren musisz bardziej przeorać, wydeptać, podniszczyć, generalnie - urozmaicić, bo teraz to miejscami masz boisko albo błonia parkowe. Dlatego mate to lepiej giercownikom zostawić, a w dioramach samemu siać - taka moja opinia.

Tem murek to też na razie taki troche słaby, z jednej strony idealnie ucięty jak nożem, bardziej by tu jakiś gotowiec z ruinami czegoś tam pasował, wewnatrz jakieś stare posadzki, no i więcej gruzu i syfu, skoro to po ucieczce poprzedzonej cięzkimi walkami, to samo z umocnieniami z worków.

To tak na początek. reszte koledzy bardziej obeznani może podpowiedzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Marcin M. napisał:

Scenka może się rozgrywać gdziekolwiek, bo to tylko od figurek i ich ewentualnego osprzętu i/lub umundurowania zależeć bedzie, w jakim okresie ich umieścisz.

Zakładam, że to bardzo poczatkowe stadium? Obawiam sie, czy nie za duża kobyła bedzie jak na pierwszą dioramę, bo roboty ja tu widzę jeszcze sporo przed Tobą. Przede wszystkim teren musisz bardziej przeorać, wydeptać, podniszczyć, generalnie - urozmaicić, bo teraz to miejscami masz boisko albo błonia parkowe. Dlatego mate to lepiej giercownikom zostawić, a w dioramach samemu siać - taka moja opinia.

Tem murek to też na razie taki troche słaby, z jednej strony idealnie ucięty jak nożem, bardziej by tu jakiś gotowiec z ruinami czegoś tam pasował, wewnatrz jakieś stare posadzki, no i więcej gruzu i syfu, skoro to po ucieczce poprzedzonej cięzkimi walkami, to samo z umocnieniami z worków.

To tak na początek. reszte koledzy bardziej obeznani może podpowiedzą.

Jak powyżej napisałem, wypełnię puste przestrzenie tuftami (ale nie za dużo) oraz "wydeptaną ziemią". Sam murek ma służyć jako mini składzik, dam tam 2 beczki, kilka plecaków, podobnie, pod umocnieniem dam kilka fantów, no i ten kierunkowskaz, później chciałbym jeszcze dorobić efekt "ostrzału" worków z piaskiem. Jak też można zauważyć z ostatniego kolaża zdjęć, zrobiłem to co sobie uprzednio przygotowałem.

Myślałem o tych gotowcach ruin, ale zdecydowanie za wcześnie dla mnie na takie rzeczy, w dodatku nie pasowałoby by to do mojej dioramy gdzie chciałem nierówny teren. Chociaż nie ukrywam, kiedyś, przy 2 dioramie chciałbym zrobić taką scenę na skrzyżowaniu, w ruinach jakiegoś miasteczka.

Głównie teraz się skupiłem na drodze, wiele czasu i wysiłku mnie kosztowało praca nad tym. Wiem, że ten murek nie jest idealny, liftinguje go przy każdym kolejnym etapie, następnie dojdą jeszcze tufty pod murkiem od zewnętrznej strony, może jak już dorobię figurki i fanty to po prostu zleje się ze scenerią. Może dorobić jeszcze kilka tych cegiełek, porozrzucanych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Witaj, tak na moje oko...

Nie  Rosja:

( czyli generalnie tereny polskie po 17 września), ruskie by się z workami z piachem nie bawili, nie byli aż tak zapobiegliwi, zresztą worek dla sołdatów  był raczej plecakiem, kto by to marnował na piach...jak szedł na nich blitzkrieg...

Ceglany murek/ogrodzenie - cegły na ogrodzeniu to chyba by musiał być dwór i to bogaty,  a i tak mało prawdopodobne by tak marnowali cenny materiał na ogrodzenie.

Chłopi grodzili byle czym, dwory częściej kamieniem i to polnym, cegła to raczej miasteczka czy stacje kolejowe.

 

Nie Normadia:

nie widzę sensu budowy umocnień tego typu przez aliantów, raczej to szkopy byli ci broniący...

Murek i tak nie pasuje do niczego...

Ale na twoim miejscu bym poszukał w necie jakiejś fotki np. posterunku MP z 1944 i zrobił coś w rodzaju przejęcia...może Ardeny??? ale to był grudzień/styczeń...więc śnieg...

 

Francja 1940: no tu już trochę lepiej, pora roku bardziej pasuje, murek nadal bez sensu...

 

Worki z piachem jeżeli to ma być umocnienie ułożył bym inaczej - miały by chronić żołnierzy z kierunku ewentualnego ataku lub ryglować skrzyżowanie/ zakręt  i  nie tak blisko drogi...

KM w odległości 150- 200 m robi sieczkę, przełóż to teraz na  skalę...

 

Brak kontekstu tu jest bardzo widoczny...

pozdrawiam

j.

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.